Quantcast
Channel: Archinea | Nowoczesna architektura, projekty domów, architektura wnętrz, dyplomy architektury
Viewing all 1984 articles
Browse latest View live

Architektura otulona naturą. Projekt leśnych apartamentów od Kuryłowicz & Associates

$
0
0

By stworzyć dobrą architekturę, która naturalnie wpisze się w kontekst otaczającej przyrody, trzeba wykazać się wrażliwością projektową i doświadczeniem. O tym doskonale wiedzieli architekci ze studia Kuryłowicz & Associates, których projekt zespołu kameralnych apartamentów jest właśnie realizowany na malowniczo położonym toruńskim osiedlu „Jar”.


Zespół budynków mieszkalnych „Naturia” w Toruniu
Projekt: Kuryłowicz & Associates
Inwestor: Budlex
Zdjęcia: mat. prasowe Budlex

 

Zespół budynków mieszkalnych „Naturia” w Toruniu. Projekt: Kuryłowicz & Associates. Zdj. mat. prasowe Budlex

Zespół budynków mieszkalnych „Naturia” w Toruniu. Projekt: Kuryłowicz & Associates. Zdj. mat. prasowe Budlex

Architektura otulona naturą


Projekt leśnych apartamentów od Kuryłowicz & Associates

Współczesna architektura jest często konsekwencją określonego spojrzenia na relacje między człowiekiem a przyrodą. Obecnie bardziej niż kiedykolwiek istnieje świadomość, że naturalny krajobraz jest cennym dziedzictwem, które architektura może i powinna wzmacniać, jednocześnie chroniąc je, aby mogło zostać przekazane przyszłym pokoleniom.


Stosunek człowieka do przyrody, a następnie architektury do krajobrazu jest nieustannie odnawiany. Architektura budowana w naturalnym krajobrazie to poetycka eksploracja, która finalnie ukazuje nowe spojrzenie na projekt – prof. Ewa Kuryłowicz, Generalny Projektant, Kuryłowicz & Associates.


Jedną z ciekawszych koncepcji mieszkaniowych, której pierwszy etap został już zrealizowany, jest projekt zespołu budynków mieszkalnych „Naturia” w Toruniu, autorstwa renomowanego studia Kuryłowicz & Associates, którego inwestorem jest firma Budlex. Podczas procesu projektowania układu budynków priorytetem dla architektów oraz inwestora było zachowanie jak największej ilości drzew i utrzymanie leśnego charakteru tego miejsca.

 

Zespół budynków mieszkalnych „Naturia” w Toruniu. Projekt: Kuryłowicz & Associates

Zespół budynków mieszkalnych „Naturia” w Toruniu. Projekt: Kuryłowicz & Associates

 

 

Budynki, które są położone wzdłuż głównych ciągów komunikacyjnych dzielnicy Jar, tworzą zwartą pierzeję ulic i niewielkiego placu miejskiego. Zabudowa w głębi działki ma natomiast charakter swobodnie rozrzuconych budynków. Pomiędzy budynkami tworzą się kameralne przestrzenie sąsiedzkie, naprzemiennie podzielone na dziedzińce wejściowe i przestrzenie z leśnymi strefami rekreacyjnymi. Cały teren został wyłączony z ruchu samochodowego, a ciągi piesze dopuszczają jedynie okazjonalny wjazd. Pod budynkami znajdują się parkingi podziemne rozplanowane tak, aby na części terenu zachować istniejące drzewa.

Ze względu na niewielką skalę zabudowy i walory przyrodnicze otoczenia, architektura osiedla odznacza się prostą, jednolitą i przyjazną formą. Jasnoszare elewacje współgrają z okładzinami i przegrodami wykonanymi z pionowych lamelek z jasnego drewna. Ażurowo – drewniane przegrody będą chronić wnętrza mieszkań przed nadmiernym przegrzewaniem się, a także zapewnią mieszkańcom większą prywatność. Część budynków zaprojektowana została w okładzinie tynkowanej, a część w okładzinie z płytek klinkierowych nawiązujących do lokalnych tradycji architektury ceglanej.


„Naturia” to miejsce, w którym architektura przeplata się z przyrodą, kłaniając się drzewom i dając mieszkańcom poczucie harmonii i spokojuMaria Saloni-Sadowska, Kierownik Projektu, Kuryłowicz & Associates.


Toruńskie osiedle „Jar” to duży teren, którego objętość przekracza 400 hektarów. Jest on objęty specjalnym miejskim planem zagospodarowania przestrzennego, który zakłada stworzenie nie tylko nowych lokalizacji mieszkaniowych, ale także realizację rozbudowanego planu funkcjonalnego oraz przestrzeni publicznych, które będą dodatkowo skomunikowane z samym centrum Torunia.

 

Zespół budynków mieszkalnych „Naturia” w Toruniu. Projekt: Kuryłowicz & Associates. Zdj. mat. prasowe Budlex

Zespół budynków mieszkalnych „Naturia” w Toruniu. Projekt: Kuryłowicz & Associates. Zdj. mat. prasowe Budlex

Zespół budynków mieszkalnych „Naturia” w Toruniu. Projekt: Kuryłowicz & Associates. Zdj. mat. prasowe Budlex

 

Post Architektura otulona naturą. Projekt leśnych apartamentów od Kuryłowicz & Associates pojawił się poraz pierwszy w Archinea | Nowoczesna architektura, projekty domów, architektura wnętrz, dyplomy architektury.


NEW IRON – przewaga dzięki formie. Nowa inwestycja w Łodzi

$
0
0

Jedna z najbardziej wymagających działek w Łodzi, oryginalna, bo wąska i w kształcie trójkąta – projekt apartamentowca, który na niej powstanie także nie jest dziełem przypadku. REFORM Architekt po raz kolejny pokazuje kunszt architektoniczny! Ekskluzywny i niestandardowy – taki jest NEW IRON, najnowszy projekt architekta Marcina Tomaszewskiego, zlokalizowany nieopodal tętniącej życiem ulicy Piotrkowskiej.


Apartamentowiec NEW IRON
Pracownia: REFORM Architekt | Marcin Tomaszewski
Lokalizacja: Łódź

 

Apartamentowiec NEW IRON w Łodzi. Projekt: REFORM Architekt | Marcin Tomaszewski

NEW IRON – przewaga dzięki formie. Nowa inwestycja w Łodzi


Zwykle architekt inspiruje się ludźmi, otaczającym światem, niezwykłymi budynkami czy naturą. Tym razem poza inspiracjami niezbędne było także nieszablonowe podejście i doświadczenie, dzięki którym powstała koncepcja architektoniczna, zakładająca powstanie apartamentowca. Przeznaczony pod budowę teren cechuje się charakterystycznym zwężeniem, kształtem przypominającym żelazko, a jego powierzchnia liczy 1105,00 m². Stąd powstała nazwa New Iron.

Szklana bryła o trzech wysokościach


Zaprojektowany budynek będzie składał się z 5-6 kondygnacji oraz trzech różnych wysokości: 26, 22 i 18 metrów. Takie zróżnicowanie wysokości wynika z konieczności zastosowania się do zapisu planu miejscowego. Poprzez zrównanie się z sąsiadującym budynkiem, architekt nawiązuje również do okolicznej architektury.

Na szczególną uwagę zasługuje fakt, iż budynek tworzą tylko dwie elewacje połączone zaobleniem, co wśród wielu projektów architektonicznych nie jest często spotykanym rozwiązaniem. Architekt chciał stworzyć bryłę, która będzie ważnym punktem na mapie miasta, chciał również nawiązać do wielkomiejskiego stylu, tworząc formę nieoczywistą przez swój kształt. Formę zwracającą uwagę i być może będącą już nowym symbolem Łodzi. Taki jest budynek New Iron.


„Zaokrąglony narożnik budynku przy skrzyżowaniu z ulicą Wólczańską zaprojektowałem jako szklaną bryłę biegnącą od 2 do 6 kondygnacji. Na parterze kontynuacją szklanej tuby jest okrągły słup podtrzymujący nadwieszenie. Ostatnia, najwyższa kondygnacja budynku jest przeszklona i tworzy ze szklanym narożnikiem jedną bryłę. Zabieg ten ma na celu podkreślenie kształtu działki i zaakcentowanie strefy zwiększonej wysokości” – wyjaśnia architekt Marcin Tomaszewski.


 

 

Apartamentowiec NEW IRON w Łodzi. Projekt: REFORM Architekt | Marcin Tomaszewski

Apartamentowiec NEW IRON w Łodzi. Projekt: REFORM Architekt | Marcin Tomaszewski

Apartamentowiec NEW IRON w Łodzi. Projekt: REFORM Architekt | Marcin Tomaszewski

Historyczny podział działki


Poza wymagającym kształtem działki, przed architektem Marcinem Tomaszewskim stało kolejne wyzwanie. Budynek zaprojektowany przy ulicy Struga znajduje się w strefie konserwatorskiej, konieczne było zatem uwzględnienie historycznego podziału działki na elewacji budynku.


„Zgodnie z wytycznymi konserwatora, historyczny podział działki został odzwierciedlony w konstrukcji bryły poprzez wprowadzenie dylatacji konstrukcyjnej w miejscu podziału, a także w elewacji przez podzielenie jej na dwie części. Obie utrzymane zostały w tej samej stylistyce i konwencji, tworząc spójną całość” – mówi Tomaszewski.


Ramy dzielące elewacje budynku na mniejsze przestrzenie oraz elementy dekoracyjne w postaci pionowych pilastrów wystających przed elewację budynku wykończone zostaną kamieniem w kolorze grafitowym. W przestrzeniach pomiędzy oknami zaprojektowano elementy dekoracyjne wykonane z metalu. Płaszczyzny pomiędzy kamiennymi ramami wykończone będą tynkiem lub okładziną elewacyjną alucobond.

Wewnątrz budynku zostanie zlokalizowanych 37 apartamentów o łącznej pow. 2963,15 m. Powstaną apartamenty 1-pokojowe mierzące od 26 do 35 m2, 2-pokojowe od 40 do 51 m2 i 3-pokojowe od 75 m2.  Architekt zaprojektował również ekskluzywne penthouse’y o powierzchniach 124 m2 z prywatnym wyjściem na taras. Apartamentowiec wzbogacą efektowne foyer, lokale usługowe zlokalizowane na parterze oraz parking na dwóch kondygnacjach.

Oryginalny, a zarazem trudny do wykorzystania teren był obiektem zainteresowania wielu architektów, jednak o możliwości zaprojektowania budynku na zastałej działce zdecydowało doświadczenie i najlepsze rozwiązania architektoniczne zaproponowane przez jednego – architekta Marcina Tomaszewskiego z pracowni REFORM Architekt. Przeszło rok pracy nad projektem w towarzystwie konieczności uwzględnienia wielu restrykcji już wkrótce doczeka się rozpoczęcia budowy, która jest planowana na przełom kwietnia i maja 2021 roku.

 

Apartamentowiec NEW IRON w Łodzi. Projekt: REFORM Architekt | Marcin Tomaszewski

Apartamentowiec NEW IRON w Łodzi. Projekt: REFORM Architekt | Marcin Tomaszewski

Apartamentowiec NEW IRON w Łodzi. Projekt: REFORM Architekt | Marcin Tomaszewski

Apartamentowiec NEW IRON w Łodzi. Projekt: REFORM Architekt | Marcin Tomaszewski

Apartamentowiec NEW IRON w Łodzi. Projekt: REFORM Architekt | Marcin Tomaszewski

Apartamentowiec NEW IRON w Łodzi. Projekt: REFORM Architekt | Marcin Tomaszewski

Apartamentowiec NEW IRON w Łodzi. Projekt: REFORM Architekt | Marcin Tomaszewski

 

Post NEW IRON – przewaga dzięki formie. Nowa inwestycja w Łodzi pojawił się poraz pierwszy w Archinea | Nowoczesna architektura, projekty domów, architektura wnętrz, dyplomy architektury.

Przytulny apartament, a w środku naturalne materiały i polski design

$
0
0

Historia właścicieli przypomina scenariusz pięknego filmu. Sheilę i Marka, podczas wycieczki do Łodzi, na tyle oczarowało miasto i jego klimat, że postanowili przenieść swoje dotychczasowe życie ze Stanów Zjednoczonych właśnie tutaj. Początkowo szukali mieszkania w kamienicy, jednak po długim czasie poszukiwań, postawili na apartament w nowym budownictwie. Aranżację wnętrz powierzyli architektom z łódzkiej pracowni 3XEL Architekci. Zgodnie z życzeniem Inwestorów, powstało wnętrze skromne i maksymalnie funkcjonalne, zawierające jak najwięcej naturalnych materiałów oraz produktów polskich marek.


Apartament w Łodzi
Projekt: 3XEL Architekci | Justyna Ławrynowicz, Patryk Ławrynowicz | Kontakt: kontakt@3xel.pl
Powierzchnia: 135 m2
Zdjęcia: Dariusz Jarząbek

 

Apartament w Łodzi. Projekt wnętrz: 3XEL Architekci. Zdjęcia: Dariusz Jarząbek

Apartament w Łodzi. Projekt wnętrz: 3XEL Architekci. Zdjęcia: Dariusz Jarząbek

Z miłości do Łodzi


Inwestorzy zauroczeni klimatem Łodzi postanowili stworzyć w tym mieście swój azyl. Przestrzeń ich nowego mieszkania udało się funkcjonalnie zagospodarować dzięki współpracy z architektami z pracowni 3XEL Architekci – Justyną Ławrynowicz i Patrykiem Ławrynowiczem. Projekt wyróżniają wielkoformatowe przeszklenia, które optycznie powiększają apartament i wnoszą dużo naturalnego światła.

Połączenie nowoczesnej myśli projektowej i preferencji inwestorów dało atrakcyjny efekt  – powstało przestronne i jasne wnętrze, o przyjemnych proporcjach. Na pierwszym poziomie znajduje się strefa dzienna, utrzymana w konwencji przytulnego minimalizmu. Do antresoli z pracownią pana domu prowadzą modernistyczne w formie schody zaprojektowane przez architektów.

Komfort codziennego życia


Zabudowa w częściowo schowanej kuchni utrzymana jest w dwóch kolorach – czerni i bieli. Od salonu oddziela ją półwysep z dwupoziomowym blatem,  przy którym stoją białe hokery Revolver marki HAY. W korytarzu znajdują się pojemne szafy wykończone naturalnym fornirem dębowym, który pięknie komponuje się z dębową podłogą. W salonie pierwsze skrzypce grają jasnoszara kanapa i fotel z tapicerką w kolorze brudnego różu, w stylu modern PRL. Czarny kawowy stolik to projekt pana domu, który z zawodu jest projektantem form przemysłowych. W strefie dziennej znalazł się również czarny, eliptyczny stół oraz kącik biurowy dla właścicielki, która wykonuje swoją pracę z domu. Całość dopełniają dwa obrazy autorstwa Emilii Ławrynowicz z kolekcji ,,Rytmy”.

 

Apartament w Łodzi. Projekt wnętrz: 3XEL Architekci. Zdjęcia: Dariusz Jarząbek

Apartament w Łodzi. Projekt wnętrz: 3XEL Architekci. Zdjęcia: Dariusz Jarząbek

Apartament w Łodzi. Projekt wnętrz: 3XEL Architekci. Zdjęcia: Dariusz Jarząbek

Okno na świat


Apartament znajduje się na szóstym piętrze – przez wielkoformatowe przeszklenia rozpościera się piękny widok na śródmieście Łodzi. Ogromne okna optycznie powiększają wnętrze i sprawiają, że mimo zastosowanych we wnętrzu ciemnych kolorów, mieszkanie jest jasne i przestronne. Delikatne białe zasłony przyjemnie rozpraszają światło.. W strefie dziennej uwagę zwracają białe, modernistyczne w formie schody na metalowej konstrukcji, ze stopniami obłożonymi drewnem. Minimalistyczna forma i zaokrąglony kształt schodów sprawiają, że idealne komponują się z aranżacją, nie przytłaczając jej.

Intymnie i ciepło


Sypialnia z garderobą jest utrzymana w spokojnej i jasnej tonacji. Głównym elementem jest duże i wygodne łóżko, a za nim ściana wykończona fornirem dębowym w naturalnym kolorze. Zaprojektowane na wymiar szafki nocne stanowią integralną część drewnianej zabudowy. Wnętrze dopełniają czarne lampy i dekoracje oraz stonowany obraz Emilii Ławrynowicz. Łazienka zachowana jest w minimalistycznej formie. Króluje w niej czarna armatura, którą ocieplają płytki i umywalka w piaskowym kolorze. Lekkości dodają również lampy Flos przy lustrze.

Azyl projektanta


Punktem charakterystycznym apartamentu jest antresola, która stanowi przestrzeń do pracy właściciela. Dzięki rozwiązaniom zaproponowanym przez architektów z 3XEL Architekci, powstała przestronna i dobrze doświetlona pracownia. W pomieszczeniu znajduje się drewniany stół warsztatowy i białe regały. Komfort pracy zapewnia zlew przemysłowy, który znajduje się przy ścianie obłożonej blachą z przezierną wstawką z ryflowanego szkła. Obok pracowni znajduje się łazienka, w której dominują oszczędne, proste formy.

 

Apartament w Łodzi. Projekt wnętrz: 3XEL Architekci. Zdjęcia: Dariusz Jarząbek

Apartament w Łodzi. Projekt wnętrz: 3XEL Architekci. Zdjęcia: Dariusz Jarząbek

Apartament w Łodzi. Projekt wnętrz: 3XEL Architekci. Zdjęcia: Dariusz Jarząbek

Apartament w Łodzi. Projekt wnętrz: 3XEL Architekci. Zdjęcia: Dariusz Jarząbek

Apartament w Łodzi. Projekt wnętrz: 3XEL Architekci. Zdjęcia: Dariusz Jarząbek

Apartament w Łodzi. Projekt wnętrz: 3XEL Architekci. Zdjęcia: Dariusz Jarząbek

Apartament w Łodzi. Projekt wnętrz: 3XEL Architekci. Zdjęcia: Dariusz Jarząbek

Apartament w Łodzi. Projekt wnętrz: 3XEL Architekci. Zdjęcia: Dariusz Jarząbek

Apartament w Łodzi. Projekt wnętrz: 3XEL Architekci. Zdjęcia: Dariusz Jarząbek

 

Post Przytulny apartament, a w środku naturalne materiały i polski design pojawił się poraz pierwszy w Archinea | Nowoczesna architektura, projekty domów, architektura wnętrz, dyplomy architektury.

Dlaczego warto zdecydować się na bezramowe okna od firmy Internorm?

$
0
0

Dobór okien to naprawdę istotna kwestia w trakcie wykańczania biura, czy też domu jednorodzinnego. To właśnie te produkty odpowiadają za poprawną temperaturę wnętrza, bezpieczeństwo antywłamaniowe oraz izolację przed nieprzyjemnym hałasem dobiegającym z zewnątrz. Na tym jednak nie koniec. W końcu okna to swoistego rodzaju wizytówka każdego domu dlatego warto zadbać także o ich prezencję. W tym celu warto zajrzeć do oferty firmy Internorm, która swoim klientom oferuje produkty bezramowe. Co warto wiedzieć na ten temat?


Więcej informacji na stronie: Internorm | Okna premium i okna panoramiczne na zamówienie


Dlaczego warto zdecydować się na bezramowe okna od firmy Internorm?


Dlaczego warto rozważyć zakup bezramowego okna?


Mimo tego, że okna bezramowe to w dalszym ciągu dość świeży produkt na rynku wnętrzarskim, to stawia na nie coraz większa liczba osób. To już swoistego rodzaju trend, który z roku na rok wypiera stylizacje budynków, z jakimi mieliśmy do czynienia przez ostatnie lata. Niestety rozwiązanie to ze względów czysto technicznych nie nadaje się do wykorzystywania go w blokach. Nic nie stoi jednak nie przeszkodzie, aby na okna bezramowe postawić w przypadku budownictwa jednorodzinnego, czy też wszelkiego rodzaju przestrzeni biurowych. Propozycja ta za sprawą swoich dużych rozmiarów jest w stanie zastąpić całą ścianę, z czym wiąże się szereg zalet. Jakich?

Wygoda oraz radość


Okres jesienno-zimowy to czas, kiedy każdy z nas boryka się ze zmęczeniem i apatią. Wiele osób szuka rozwiązania tego problemu w pogodzie, jednak najczęściej jego źródłem jest po prostu brak wystarczającej ilości światła. Skutkuje on niedoborem serotoniny w naszym organizmie, co prowadzi do spadku energii, a także znacznego pogorszenia samopoczucia. W przypadku, gdy zdecydujemy się na okna bezramowe, kłopot ten zostanie wręcz natychmiastowo rozwiązany. Większa ilość światła znacznie poprawi nasz nastrój, a czas zimy, czy też jesieni będziemy wspominali znacznie lepiej niż dotychczas.


Dlaczego warto zdecydować się na bezramowe okna od firmy Internorm?


Jak światło wpływa na nasze zdrowie?


Spora część osób nie zdaje sobie sprawy z tego, jak duży wpływ na nasze zdrowie ma światło słoneczne. Wielu z nas próbuje je zastąpić lampami, jednak takie próby po prostu spełzają na niczym. To prawdziwe światło słoneczne odpowiada za regulację naszego codziennego rytmu. Mówiąc dokładniej, jest to zadanie specjalnych receptorów, jakie każdy z nas ma we własnym oku. W przypadku, gdy nie zapewnimy naszego organizmowi odpowiedniej ilości światła, narazimy się na stratę równowagi. Ona z kolei objawia się zaburzeniami snu, czy też stanami depresyjnymi. W związku z tym naprawdę warto zapewniać sobie wiele światło, a właśnie na to pozwalają nam bezramowe okna firmy Internorm.

Bezpieczeństwo


Wybierając okna do swojego domu, nie możemy zapomnieć o ich pierwotnym zadaniu. Produkty tego typu mają nas chronić przed rabusiami, a zatem muszą zapewniać nam bezpieczeństwo. Fasady szklane oferowane przez firmę Internorm to światowej klasy artykuły, które tworzone są na podstawie najnowszych technologi. W ich skład wchodzą aż trzy tafle szkła VSG, dzięki którym zarówno izolacja termiczna, jak i ochrona antywłamaniowa są nieskazitelne. To niezwykle ważne, gdyż obecnie na rynku naprawdę trudno znaleźć dobrze wyglądające okna, które przy tym są świetnie wykonane, a właśnie tym mogą pochwalić się produkty firmy Internorm.


Dlaczego warto zdecydować się na bezramowe okna od firmy Internorm?


Ponadczasowy wygląd


Nie ma co się oszukiwać, okna bezramowe to naprawdę specyficzny rodzaj okien panoramicznych, o którym trzeba powiedzieć coś więcej. W przypadku tych produktów mamy do czynienia z ramą, która jest zupełnie wpuszczona w mur domu. Dzięki takiemu działaniu możliwe jest uzyskanie efektu szklanej ściany. Przeszklenie fasadowe od samej podłogi aż do sufitu wygląda po prostu niesamowicie, dlatego naprawdę warto zainteresować się produktami firmy Internorm. Wrażenie przenikania się przestrzeni zewnętrznej i wewnętrznej sprawia, że domownicy czują wiele wolności oraz otwartości. Warto także zaznaczyć, że w środku domu nie zaznamy żadnej ramy. Będzie ona występowała na zewnątrz, a jej kolor może być dowolnie dobrany. Prawda jest taka, że dla wielu właśnie to jest największą zaletą bezramowych okien. Są one ponadczasowe dlatego sprawdzą się zarówno we wnętrzach nowoczesnych, jak i nieco bardziej klasycznych, a przecież tego każdy z nas oczekuje.

Jakimi parametrami charakteryzują się produkty Internorm?


Firma Internorm to producent, który od samego swojego startu robił wszystko, aby to parametry techniczne wyróżniały jego produkty. Właśnie dlatego okna te imponują każdemu wizualnie, jak i za sprawą rozwiązań pasywnych. Na tym jednak nie koniec, nie możemy zapomnieć o właściwościach termoizolacyjnych, które stoją na najwyższym poziomie. Co więcej, jak już mówiliśmy, bezpieczeństwo antywłamaniowe to także duża zaleta okien Internorm, dlatego ich zakup wiąże się z zapewnieniem sobie wiele komfortu psychicznego. To, co wyróżnia firmę Internorm to konkurencyjna cena na tle pozostałych okien drewnianych, czy też aluminiowych. Szkło ECLAZ to naprawdę niezwykła propozycja, a mimo tego koszt takiego rozwiązania nie zwala z nóg żadnego z klientów, gdyż jest po prostu bardzo korzystny. Kiedy dodamy do tego 10-letnią gwarancję, zauważymy, że oferta jest naprawdę warto uwagi.

Panorama HX300 – dlaczego warto?


Produkt ten to świetne aluminiowo-drewniane okno bezramowe, jakie dostępne jest w ofercie firmy Internorm. Charakteryzuje się ona niesamowitym wyglądem, bardzo dobrą funkcjonalnością, a także izolacja cieplną, która wyróżnia je na tle konkurencji. Panorama HX300 to idealna propozycja dla osób, które przepadają za wielkim przeszkleniami. Okna może mieć wymiary sięgające nawet 4 m x 2,8 m, dlatego w połączeniu tego z możliwością łączenia wielu innych tafli, stworzenie wielkiej szklanej ściany nie jest niczym trudnym. Nie możemy również zapomnieć o antywłamaniowości klasy RC2, a także Uw równym 0,74 W/(m2K). To naprawdę świetne parametry, jakimi nie może się pochwalić zbyt wiele okien.


Więcej informacji znajdziesz na: https://www.internorm.com/pl-pl/
Strefa dla architektów: https://www.okna-pasywne.pl/dla-architekta


Dlaczego warto zdecydować się na bezramowe okna od firmy Internorm?

Post Dlaczego warto zdecydować się na bezramowe okna od firmy Internorm? pojawił się poraz pierwszy w Archinea | Nowoczesna architektura, projekty domów, architektura wnętrz, dyplomy architektury.

Dyplomy Architektury: Architektura w obliczu katastrof. Szkoła na Haiti projektu Agnieszki Chudy

$
0
0

„Architektura w obliczu katastrof. Modelowe kształtowanie zabudowy wiejskiego zespołu szkolnego na Haiti” – to temat projektu dyplomowego Agnieszki Chudy wykonanego pod kierunkiem prof. SSW dr hab. inż. arch. Marcina Gawlickiego na Wydziale Architektury, Inżynierii i Sztuki Sopockiej Szkoły Wyższej. Celem pracy jest przedstawienie sposobu  modelowego  kształtowania wiejskiego zespołu szkolnego na przykładzie  Haiti, którego rozwiązanie może być wdrożone w obszarach o trudnych uwarunkowaniach, w strefie klimatu równikowego oraz obszarach narażonych na naturalne kataklizmy.


Architektura w obliczu katastrof. Modelowe kształtowanie zabudowy wiejskiego zespołu szkolnego na Haiti
Autor: Agnieszka Chudy
Uczelnia: Wydział Architektury, Inżynierii i Sztuki | Sopocka Szkoła Wyższa
Opieka naukowa: dr hab. inż. arch. Marcin Gawlicki

 

Architektura w obliczu katastrof. Modelowe kształtowanie zabudowy wiejskiego zespołu szkolnego na Haiti. Autor: Agnieszka Chudy

Architektura w obliczu katastrof. Modelowe kształtowanie zabudowy wiejskiego zespołu szkolnego na Haiti. Autor: Agnieszka Chudy

Architektura w obliczu katastrof. Modelowe kształtowanie zabudowy wiejskiego zespołu szkolnego na Haiti


Problem badawczy

Analizowany  temat  zwraca  uwagę  na  wykorzystanie  modułowości  rozwiązań architektonicznych i prostych technologii, możliwych do zastosowania wg potrzeb w klimacie równikowym  (i nie tylko),  ale  także  pozostałych  obszarów/miejsc  zagrożonych  katastrofą lub szybkim reagowaniem w momencie pokryzysowym.  Sposób  reagowania  architektury  w  obliczu  katastrof  jest  jednym  z  najtrudniejszych wyzwań architektonicznych. Podejmowane decyzje dotyczące miejsc reagowania powinny iść w  parze  z  projektowaniem zrównoważonym, a  także z jakością  architektury i konstrukcji, etapowością wdrożenia projektu i założonego budżetu.

Rozwiązania funkcjonalne

Podejmowany  temat  modelowego  kształtowania  zabudowy  wiejskiego  zespołu szkolnego jest odpowiedzią, na działający po katastrofie, system szkolnictwa na Haiti. Główną ideą  projektu  szkoły  wiejskiej  jest  wykorzystanie  naturalnego  otoczenia,  dostępności materiałów, lokalnych warunków oraz modułowego wdrożenia postępowania dla kształtowania takiej zabudowy. To wszystko z dbałością o zachowanie tożsamości danego regionu.

Szkoła  nawiązuje  do  tradycyjnej formy  budynku  często  spotykanej  na  Haiti. Prosta,  powtarzalna  konstrukcja  sprawia,  że  jej modułowość  zostaje  powielana,  w  przypadku budowy kolejnych faz powstawania zespołu szkolnego. Przestrzeń została zaprojektowana tak, aby  zaspokajać  podstawowe  potrzeby  uczniów  wraz  z  elastycznym  doborem  zajęć,  dzięki zastosowaniu  optymalnych  wymiarów  sali  lekcyjnych.

W  naturalną  posadzkę  terenu  wraz  z  domieszką  betonu  dodano  naturalne  kolorowe  barwniki,  nawiązujące  do  haitańskiego malarstwa. Obniżona podłoga w przestrzeni jest miejscem gromadzenia się wody deszczowej, poprawiającej bioklimat miejsca. W porze suchej, obniżenie zostaje wypełnione zgromadzoną wodą  z podziemnych  zbiorników. Projekt  zapewnia  przestrzeń  do  uprawy  roślin  jadalnych a także zabawy, czytania i odpoczynku, rozwijania rękodzielnictwa i innych wielu aktywności dla dzieci i mieszkańców.

 

 

 

Architektura w obliczu katastrof. Modelowe kształtowanie zabudowy wiejskiego zespołu szkolnego na Haiti. Autor: Agnieszka Chudy

Architektura w obliczu katastrof. Modelowe kształtowanie zabudowy wiejskiego zespołu szkolnego na Haiti. Autor: Agnieszka Chudy

Architektura w obliczu katastrof. Modelowe kształtowanie zabudowy wiejskiego zespołu szkolnego na Haiti. Autor: Agnieszka Chudy

Projektowanie kryzysowe z uwzględnieniem klimatu

Decyzje dotyczące miejsc reagowania powinny iść w parze z projektowaniem zrównoważonym a także z jakością architektury i konstrukcji, właściwym etapowaniem oraz ograniczonym budżetem. Wykorzystanie podstaw architektury wernakularnej zgodnej z lokalnymi technikami wznoszenia budynków, występowaniem naturalnych materiałów do budowy (glina, piasek, bambus, drewno, trzcina cukrowa, kokos właściwy, drzewo paulownia – Oxytree, opuncja, drewno mahoniowe) pozwoliło uzyskać modułowość nie tylko wdrożenia w strefie klimatu równikowego, ale także w zagrożonych regionach szybkiego reagowania kryzysowego.

Połączenie proponowanych prostych technologii (cordwood, gromadzenie wody, ostrzeganie sejsmiczne, wykorzystanie słońca i wody, uprawy, biopaliwo) z modułowym kształtowaniem zabudowy, wpływa bardzo korzystnie na środowisko, przy praktycznie zerowym śladzie węglowym. Modułowość budowanej przestrzeni charakteryzuje się dużą mobilnością i samowystarczalnością, która nie degraduje przestrzeni aktywnej biologicznie. Daje również możliwość na szybką aranżację i tworzenie niestandardowych struktur typowych dla rozwiązań kryzysowych, również w kontekście małych domów mieszkalnych (mikrodomy).


„Architekci nie wygrają z naturą, ale mogą spróbować nauczyć się od niej żywotności, tak by tworzyć budynki i miasta, które po katastrofie będą mogły się odrodzić w zgodzie z lokalnymi warunkami, dostępnością materiałów, świadomością społeczną oraz kulturą. Projektowanie regeneratywne sięga poza rozwój zrównoważony i mówi o obiektach jako aktywnych elementach środowiska naturalnego z uwzględnieniem kontekstu społecznego.”


 

Architektura w obliczu katastrof. Modelowe kształtowanie zabudowy wiejskiego zespołu szkolnego na Haiti. Autor: Agnieszka Chudy

Architektura w obliczu katastrof. Modelowe kształtowanie zabudowy wiejskiego zespołu szkolnego na Haiti. Autor: Agnieszka Chudy

Architektura w obliczu katastrof. Modelowe kształtowanie zabudowy wiejskiego zespołu szkolnego na Haiti. Autor: Agnieszka Chudy

Architektura w obliczu katastrof. Modelowe kształtowanie zabudowy wiejskiego zespołu szkolnego na Haiti. Autor: Agnieszka Chudy

Architektura w obliczu katastrof. Modelowe kształtowanie zabudowy wiejskiego zespołu szkolnego na Haiti. Autor: Agnieszka Chudy

Architektura w obliczu katastrof. Modelowe kształtowanie zabudowy wiejskiego zespołu szkolnego na Haiti. Autor: Agnieszka Chudy

Architektura w obliczu katastrof. Modelowe kształtowanie zabudowy wiejskiego zespołu szkolnego na Haiti. Autor: Agnieszka Chudy

Architektura w obliczu katastrof. Modelowe kształtowanie zabudowy wiejskiego zespołu szkolnego na Haiti. Autor: Agnieszka Chudy

 

Post Dyplomy Architektury: Architektura w obliczu katastrof. Szkoła na Haiti projektu Agnieszki Chudy pojawił się poraz pierwszy w Archinea | Nowoczesna architektura, projekty domów, architektura wnętrz, dyplomy architektury.

Elegancka metamorfoza mieszkania z rynku wtórnego. Drewno, naturalny kamień i nowoczesne wzornictwo.

$
0
0

Wnętrza warszawskiego mieszkania zaprojektowane zostały dla młodej pary. Prace projektowe i zakres zmian obejmowały nie tylko działania wizualne i estetyczne, ale także usprawnienie i ulepszenie układu funkcjonalnego mieszkania nabytego z rynku wtórnego. Nową wizję wnętrz stworzył Dominik Respondek z pracowni OSS – Otwarte Studio Sztuka.


Wnętrza mieszkania „RUSSEL”
Projekt wnętrz: 
OSS – Otwarte Studio Sztuka | Dominik Respondek
Lokalizacja: Warszawa

 

Wnętrza mieszkania „RUSSEL”. Warszawa. Projekt wnętrz: OSS – Otwarte Studio Sztuka | Dominik Respondek

Wnętrza mieszkania „RUSSEL”. Warszawa. Projekt wnętrz: OSS – Otwarte Studio Sztuka | Dominik Respondek

Wnętrza mieszkania „RUSSEL”. Warszawa. Projekt wnętrz: OSS – Otwarte Studio Sztuka | Dominik Respondek

 

Elegancka metamorfoza mieszkania z rynku wtórnego


Drewno, naturalny kamień i nowoczesne wzornictwo


Jednym z założeń architekta oraz inwestorów było nadanie przestrzeni dostojnego, eleganckiego charakteru. Projektanci zastosowali sporo trwałych i naturalnych materiałów, które pozwalają zapomnieć o konieczności malowania ścian. Kolorystyka wnętrz zawęża się do 3 zasadniczych barw – szarości naturalnego kamienia, ocieplających przestrzeń drewnianych brązów oraz łączącej koncept w spójną całość bieli.

W tych tonacjach utrzymano konsekwentnie w różnych konfiguracjach wnętrza wszystkich pomieszczeń. Ożywiające akcenty stanowią dodatkowo kontrastujące, czarne detale mebli i elementów wyposażenia wnętrz.

Kamień pokrywa w całości wybrane ściany kolejnych pomieszczeń, drewno pojawią się zarówno na podłodze, jak i na ścianach oraz suficie – w postaci jednolitych powierzchni czy lameli, które dodają wnętrzom dynamiki. Biel, która uzupełnia koncept, stanowi wykończenie ścian i podwieszanych sufitów – obok gładkich tynkowanych ścian – także w postaci cegły.

Indywidualny charakter mieszkania młodej pary podkreślają duże grafiki, które zdobią poszczególne ściany. Przestrzeń zaaranżowano elementami wyposażenia wnętrz o współczesnym wzornictwie, a ich klimat i nastrój podkreśla także oświetlenie – w formie designerskich lamp i opraw oświetleniowych oraz ledowych linii świetlnych subtelnie ukrytych w poszczególnych ścianach.

 

Wnętrza mieszkania „RUSSEL”. Warszawa. Projekt wnętrz: OSS – Otwarte Studio Sztuka | Dominik Respondek

Wnętrza mieszkania „RUSSEL”. Warszawa. Projekt wnętrz: OSS – Otwarte Studio Sztuka | Dominik Respondek

Wnętrza mieszkania „RUSSEL”. Warszawa. Projekt wnętrz: OSS – Otwarte Studio Sztuka | Dominik Respondek

Wnętrza mieszkania „RUSSEL”. Warszawa. Projekt wnętrz: OSS – Otwarte Studio Sztuka | Dominik Respondek

Wnętrza mieszkania „RUSSEL”. Warszawa. Projekt wnętrz: OSS – Otwarte Studio Sztuka | Dominik Respondek

Wnętrza mieszkania „RUSSEL”. Warszawa. Projekt wnętrz: OSS – Otwarte Studio Sztuka | Dominik Respondek

Wnętrza mieszkania „RUSSEL”. Warszawa. Projekt wnętrz: OSS – Otwarte Studio Sztuka | Dominik Respondek

Wnętrza mieszkania „RUSSEL”. Warszawa. Projekt wnętrz: OSS – Otwarte Studio Sztuka | Dominik Respondek

Wnętrza mieszkania „RUSSEL”. Warszawa. Projekt wnętrz: OSS – Otwarte Studio Sztuka | Dominik Respondek

Wnętrza mieszkania „RUSSEL”. Warszawa. Projekt wnętrz: OSS – Otwarte Studio Sztuka | Dominik Respondek

Wnętrza mieszkania „RUSSEL”. Warszawa. Projekt wnętrz: OSS – Otwarte Studio Sztuka | Dominik Respondek

Wnętrza mieszkania „RUSSEL”. Warszawa. Projekt wnętrz: OSS – Otwarte Studio Sztuka | Dominik Respondek

Wnętrza mieszkania „RUSSEL”. Warszawa. Projekt wnętrz: OSS – Otwarte Studio Sztuka | Dominik Respondek

Wnętrza mieszkania „RUSSEL”. Warszawa. Projekt wnętrz: OSS – Otwarte Studio Sztuka | Dominik Respondek

Wnętrza mieszkania „RUSSEL”. Warszawa. Projekt wnętrz: OSS – Otwarte Studio Sztuka | Dominik Respondek

Wnętrza mieszkania „RUSSEL”. Warszawa. Projekt wnętrz: OSS – Otwarte Studio Sztuka | Dominik Respondek

Wnętrza mieszkania „RUSSEL”. Warszawa. Projekt wnętrz: OSS – Otwarte Studio Sztuka | Dominik Respondek

Wnętrza mieszkania „RUSSEL”. Warszawa. Projekt wnętrz: OSS – Otwarte Studio Sztuka | Dominik Respondek

 

Post Elegancka metamorfoza mieszkania z rynku wtórnego. Drewno, naturalny kamień i nowoczesne wzornictwo. pojawił się poraz pierwszy w Archinea | Nowoczesna architektura, projekty domów, architektura wnętrz, dyplomy architektury.

Stara zagroda w nowej odsłonie. Nawiązujący do tradycji dom projektu Ewy Bryniak

$
0
0

Inwestorzy pierwotnie planowali przebudowę starych zabudowań. Zespół istniejących obiektów składał się, jak każda stara zagroda, z domu, stodoły i obory. Tuż po inwentaryzacji zawalił się jednak dach nad stodołą, co mocno naruszyło konstrukcję budynku. Ostatecznie, inwestorzy razem z projektantką Ewą Bryniak z wrocławskiej pracowni Architektura w4o3 zadecydowali o rozbiórce.

Nowy projekt odtwarza pierwotny układ zabudowań, nawiązując tym samym do architektury zagrodowej znanej z krajobrazu polskiej wsi. Zmodyfikowany został jednak układ funkcjonalny domu – część mieszkalną umieszczono w głębi działki, dając tym samym więcej komfortu mieszkańcom i prywatności w przestrzeni bliżej ogrodu.

Z uwagi na strefę ochrony konserwatorskiej zastosowano także historyczną kolorystykę elewacji i dachu wprowadzając kilka nowoczesnych detali. Odtworzony obiekt nawiązuje tym samym do tradycyjnej formy domu – bryłą przekrytą stromymi dachami i użytymi materiałami elewacyjnymi.

Dłuższą część budynku efektownie rozbito przeszklonymi schodami, dzięki czemu zyskały także proporcje obiektu. Schody prowadzą na wyższy poziom. Niesamowity efekt kreują zwłaszcza wieczorem, kiedy szklany łącznik zostaje ciekawie podświetlony.

Bezokapowe dachy wykonane zostały we współczesnej technologii. Efektowny duże okna otwierają wnętrza domu na otaczającą zieleń. Spójny detal, obróbki blacharskie i kontrastowe, czarne ramy dużych przeszkleń nadają budynkowi nowoczesnego sznytu. Prosta forma przekryta stromymi dachami i wykończona ceramiką nawiązuje do tradycji i efektownie wpisuje odtworzony budynek w najbliższe otoczenie. Architektura prosta, funkcjonalna i efektowna.

Zaprojektowany przez Ewę Bryniak dom jest aktualnie w budowie – wykonany został już stan surowy zamknięty.


Dom 21
Projekt: Ewa Bryniak | Architektura w403

 

Dom 21. Projekt: Ewa Bryniak | Architektura w403

Dom 21. Projekt: Ewa Bryniak | Architektura w403

Dom 21. Projekt: Ewa Bryniak | Architektura w403

Post Stara zagroda w nowej odsłonie. Nawiązujący do tradycji dom projektu Ewy Bryniak pojawił się poraz pierwszy w Archinea | Nowoczesna architektura, projekty domów, architektura wnętrz, dyplomy architektury.

Jak optycznie powiększyć mały pokój?

$
0
0

Mały pokój wydaje się trudny do urządzenia. Jednak przy odrobinie wyobraźni i dostosowaniu się do kilku zasad można sprawić, że stanie się on optycznie większy. Tym samym aranżacja będzie wyglądała dużo bardziej efektownie. Podpowiadamy, jak zyskać więcej przestrzeni w małym pomieszczeniu.


Jak optycznie powiększyć mały pokój?


Wybierz fototapetę z odpowiednim wzorem


Odpowiednia aranżacja ścian może zdziałać cuda. Wystarczy postawić na jasne kolory farby, aby uzyskać wrażenie przestrzeni. To tylko jedna z możliwości. Pokój można optycznie powiększyć także przy pomocy dekoracji ściennych. Jedną z najbardziej polecanych są fototapety. Więcej na ich temat można dowiedzieć się na stronie https://pixers.pl/fototapety.

Fototapeta, która powiększy optycznie pokój, powinna mieć przestrzenny wzór. Dobrze jest wybrać motyw mostu, widoku na plażę, drogi lub gór, a także otwartego okna. Warto postawić także na grafikę 3D. Trzeba jednak pamiętać, aby była ona utrzymana w jasnych barwach.

Pamiętaj o jasnych kolorach


Aby powiększyć optycznie pokój, warto wybrać jasne kolory. Powinny znaleźć się one nie tylko na ścianach, lecz także na podłodze i meblach. Pozwoli to na uzyskanie wrażenia lekkości. Miłośnicy ciemniejszych lub bardziej wyrazistych barw mogą zastosować je w dodatkach (np. domowych tekstyliach). Dopuszczalne jest także pomalowanie jednej ze ścian na ciemniejszy kolor – trzeba jednak zachować ostrożność przy jej wyborze.

Zrezygnuj z zasłon i firanek


W małych pomieszczeniach warto zrezygnować z firan i zasłon. Nie przepuszczają one wystarczającej ilości promieni słonecznych. Dodatkowo mogą być wykonane ze zbyt ciężkiego materiału, a w efekcie przytłaczać pomieszczenie. Zamiast nich lepiej wybrać ciekawą roletę, a w pokoju postawić na inne domowe tekstylia: poduszki ozdobne, koce i dywany.

Postaw na lekkie meble


Meble do małego pokoju powinny być lekkie. Oznacza to, że nie mogą być wykonane z ciężkiego drewna, mieć wielu bogatych zdobień i dużych gabarytów. Zamiast meblościanki lepiej zdecydować się na komodę, regał i zgrabną szafę.

Warto także pamiętać o tym, aby do małego pokoju wybrać tylko te meble, które są naprawdę niezbędne. Nie ma sensu ustawiać w nim dużej szafy, jeżeli jest dla niej miejsce w innym pomieszczeniu. Ponadto wskazane są komody i regały, które mają dużo schowków i miejsca do przechowywania rzeczy nieprzydatnych na co dzień.

Nie przesadzaj z dekoracjami


W małych pokojach trzeba zachować umiar, jeżeli chodzi o dekoracje. Warto dokładnie przemyśleć każdą aranżację. Zbyt duża liczba przedmiotów przytłoczy pomieszczenie.

Dekoracje do małego pokoju to przede wszystkim domowe tekstylia oraz obrazy lub plakaty. Dobrym pomysłem jest zawieszenie na ścianach luster. Na półkach i komodach warto ustawić kilka błyszczących przedmiotów lub z chromowanymi elementami. Światło, które będzie się od nich odbijać, sprawi, że pomieszczenie wyda się jaśniejsze, a tym samym nieco większe. Zamiast dużych roślin doniczkowych warto postawić na mniejsze okazy. Można ustawić je na parapecie lub umieścić w specjalnych zwisających kwietnikach.

Post Jak optycznie powiększyć mały pokój? pojawił się poraz pierwszy w Archinea | Nowoczesna architektura, projekty domów, architektura wnętrz, dyplomy architektury.


Minimalistyczna, miejska willa projektu INOSTUDIO architekci

$
0
0

Miejska willa usytuowana jest na wąskiej działce w willowej dzielnicy Wrocławia. Inwestorom zależało na stworzeniu domu o minimalistycznej formie, który naturalnie wpisze się w okolicę. Ważnym aspektem dla przyszłych mieszkańców było także doświetlenie przestrzeni dziennej domu naturalnym światłem słonecznym. Projektanci z pracowni INOSTUDIO architekci stworzyli ciekawą, minimalistyczną białą formę przekrytą stromym dachem, która efektownie uzupełnia krajobraz, wpisując się w zastany kontekst.


Miejska willa we Wrocławiu
Autorzy: INOSTUDIO architekci
Zespół: Magdalena Wolska, Zbigniew Gierczak
Współpraca: Monika Głowacka
Powierzchnia: 254 m2 z piwnicą i garażem
Wizualizacje: studiotiimo

 

Miejska willa we Wrocławiu. Projekt: INOSTUDIO architekci. Wizualizacje: studiotiimo

Miejska willa we Wrocławiu. Projekt: INOSTUDIO architekci. Wizualizacje: studiotiimo

Miejska willa we Wrocławiu. Projekt: INOSTUDIO architekci. Wizualizacje: studiotiimo

Miejska willa


Na działce znajduje się dom z płaskim dachem z lat 80-tych ubiegłego wieku, usytuowany pomiędzy pięknymi willami z początku XX wieku. Architekci wspólnie z Inwestorami postanowili nawiązać do okolicznej zabudowy i stworzyli dom przekryty stromym dachem. Wyzwaniem dla projektantów było także rozwiązanie problemu doświetlenia pomieszczeń i dostępu naturalnego światła do domu w godzinach popołudniowych. Z jednej strony budynek przesłania wysoka, 15-metrowa willa, z innej wysokie drzewa zasłaniają naturalne światło. Projekt biura INOSTUDIO architekci jest ciekawą odpowiedzią na wytyczne Inwestorów oraz problemy stosunkowo wąskiej działki.

Kształt budynku narzuciła geometria i wymiary działki oraz rozbudowany program funkcjonalny. Zaprojektowany dom musiał być wąski i długi. Architekci urozmaicili jednak podłużną formę wycięciami w bryle  domu – wejściem, atrium, które ‚dziurawi’ dach oraz ukrytym tarasem dostępnym z sypialni. Pożądane przez Inwestorów naturalne światło dociera do wnętrz między innymi poprzez ‚dziurę w dachu’, które na dolnej kondygnacji tworzy efektowne atrium wypełnione zielenią.

Budynek ma prostą, powściągliwą formę a użyte materiały podkreślają jego minimalistyczny charakter. Dom wykończony został białym tynkiem oraz białą blachą, która stanowi pokrycie dachu. Wybór materiału podyktowany był także względami czysto praktycznymi – bliskością sąsiednich budynków bezpieczeństwem pożarowym. Ocieplającego charakteru dodają mu jednak drewniane okładziny, ułożone nietypowo – ‚po skosie’.

Wnętrza domu nawiązują kolorystycznie do jego elewacji. Przestrzeń wykończona została w beli i drewnie. Ciemne, kontrastujące elementy wyposażenia korespondują z czarnymi ramami efektownych, dużych przeszkleń, które otwierają wnętrza na najbliższe otoczenie.

Projektanci z INOSTUDIO architekci nie tylko rozwiązali problemy wąskiej działki i doświetlenia części dziennej domu naturalnym światłem, ale stworzyli także ciekawą, zwartą formę – która swoimi proporcjami i kształtem naturalnie wpisuje się w zabudowę okolicy.

 

Miejska willa we Wrocławiu. Projekt: INOSTUDIO architekci. Wizualizacje: studiotiimo

Miejska willa we Wrocławiu. Projekt: INOSTUDIO architekci. Wizualizacje: studiotiimo

Miejska willa we Wrocławiu. Projekt: INOSTUDIO architekci. Wizualizacje: studiotiimo

Miejska willa we Wrocławiu. Projekt: INOSTUDIO architekci. Wizualizacje: studiotiimo

Miejska willa we Wrocławiu. Projekt: INOSTUDIO architekci. Wizualizacje: studiotiimo

Miejska willa we Wrocławiu. Projekt: INOSTUDIO architekci. Wizualizacje: studiotiimo

Miejska willa we Wrocławiu. Projekt: INOSTUDIO architekci. Wizualizacje: studiotiimo

Miejska willa we Wrocławiu. Projekt: INOSTUDIO architekci. Wizualizacje: studiotiimo

Miejska willa we Wrocławiu. Projekt: INOSTUDIO architekci. Wizualizacje: studiotiimo

Miejska willa we Wrocławiu. Projekt: INOSTUDIO architekci. Wizualizacje: studiotiimo

Miejska willa we Wrocławiu. Projekt: INOSTUDIO architekci. Wizualizacje: studiotiimo

Miejska willa we Wrocławiu. Projekt: INOSTUDIO architekci. Wizualizacje: studiotiimo

 

Post Minimalistyczna, miejska willa projektu INOSTUDIO architekci pojawił się poraz pierwszy w Archinea | Nowoczesna architektura, projekty domów, architektura wnętrz, dyplomy architektury.

Odważne wnętrze w ciemnych tonach. Mieszkanie dla miłośnika loftowych form

$
0
0

Właściciel mieszkania jest miłośnikiem minimalistycznych, loftowych form. Projektanci już na samym początku otrzymali prośbę, aby większość inwestycji była utrzymana w ciemnych odcieniach i zredukowana do minimum została ilość jasnych elementów. „Postanowiliśmy zaprojektować całość w ciemnej tonacji, lecz aby dodać mieszkaniu odrobinę oddechu, dodaliśmy ciepłe, drewniane dodatki oraz duże lustra” – opowiadają autorzy projektu z pracowni HATCH Studio.


Wnętrza mieszkania w Warszawie
Projekt: HATCH Studio
Powierzchnia: 57 m2

 

Wnętrza mieszkania w ciemnych tonach. Projekt: HATCH Studio

Wnętrza mieszkania w ciemnych tonach. Projekt: HATCH Studio

Wnętrza mieszkania w ciemnych tonach. Projekt: HATCH Studio

Odważne, ciemne barwy we wnętrzach mieszkania


Program mieszkania tworzy salon z aneksem kuchennym, sypialnia, gabinet oraz łazienka. Część dzienną mieszkania to salon połączony kuchnią, oddzieloną od niego wyspą i stołem jadalnym. Wchodząc do mieszkania znajdujemy się w korytarzu z wygodnym siedziskiem. Jest ono w jednej linii połączone z kuchnią wysoką zabudową i prowadzi nas wprost do niej. Kuchnia stworzona jest w całości z drewnianej zabudowy – stanowi połączenie jasnego, ciepłego drewna z ciemnym drewnem palonym, w praktycznie czarnym odcieniu.

Całości charakteru nadają drobne, ale przy tym jakże charakterne akcenty. Prostokątne frezy frontów meblowych, czy uchwyt w formie krzyżyka (hatcha) znajdujący się w szafce podumywalkowej w łazience.


„W salonie chcieliśmy nawiązać do klasycznej cegły, która jest kojarzona z loftowym klimatem. Ostatecznie nie zdecydowaliśmy jednak na jej klasyczną formę – chcieliśmy to zinterpretować inny sposób i użyliśmy prostokątnej, ciemnej płytki na ścianie. Poprzez to działanie postawiliśmy jeszcze bardziej na indywidualny charakter mieszkania” – kontynuują autorzy projektu z HATCH Studio.


Projektanci zaplanowali także miejsce na narożną, szarą kanapę, przy której stoją dwa, drewniane stoliki, nawiązujące do pni drzew.


„Żeby dodatkowo wprowadzić element urozmaicający część dzienną, posłużyli się oryginalnym oświetleniem, jak lampa wisząca nad stołem jadalnym, czy podłogowa przy sofie. Takie elementy stają się szybko bardzo charakterystycznym elementem, które nadają mu efektu „wow”.”


W nawiązaniu do industrialnego klimatu, architekci posłużyli się elementami stalowymi, wykonując z nich ażurowe, stelaże min. na wyspie, czy przy regałach w salonie oraz gabinecie. Łazienka kolorystycznie kontynuuje styl pozostałych pomieszczeń – jest połączeniem grafitowej, wysokiej zabudowy z drewnianą umywalką oraz drewnopodobną płytką gresową. Optycznie łazienkę powiększa poziome prostokątne lustro.

 

Wnętrza mieszkania w ciemnych tonach. Projekt: HATCH Studio

Wnętrza mieszkania w ciemnych tonach. Projekt: HATCH Studio

Wnętrza mieszkania w ciemnych tonach. Projekt: HATCH Studio

Wnętrza mieszkania w ciemnych tonach. Projekt: HATCH Studio

Wnętrza mieszkania w ciemnych tonach. Projekt: HATCH Studio

Wnętrza mieszkania w ciemnych tonach. Projekt: HATCH Studio

Wnętrza mieszkania w ciemnych tonach. Projekt: HATCH Studio

Wnętrza mieszkania w ciemnych tonach. Projekt: HATCH Studio

 

Post Odważne wnętrze w ciemnych tonach. Mieszkanie dla miłośnika loftowych form pojawił się poraz pierwszy w Archinea | Nowoczesna architektura, projekty domów, architektura wnętrz, dyplomy architektury.

Ukształtowany na wzór schodkowej piramidy budynek mieszkalny w Rzeszowie

$
0
0

Przy ulicy Wywrockiego w Rzeszowie powstaje skomplikowany budynek mieszkalny, którego każda kondygnacja jest inna. Usytuowana w najwyższym punkcie terenu bryła stanowi naturalną dominantę, co też projektanci z pracowni MWM Architekci starali się podkreślić kształtując ją na wzór schodkowej piramidy.


Budynek mieszkalny „Wywrockiego 11”
Projekt: MWM Architekci
Zespół MWM: Marcin Smoczeński, Maciej Łobos, Adela Koszuta-Szylar, Jakub Dudek, Jakub Lazarowicz, Krzysztof Mazur, Mateusz Szydło, Marta Bednarek, Anna Ślęzak, Aleksander Podvornyi
Współpraca:
Konstrukcja: WiS Projekt
Instalacje sanitarne: E4E
Instalacje elektryczne: E4E
Drogi: All4Roads
Kosztorysy: Consulting Partner – Piotr Widak
Architektura krajobrazu: Green Deco
Inwestor:HEGRA Deweloper
Lokalizacja:
Rzeszów, ul. Wywrockiego
Powierzchnia: 4 700 m2
Projekt: 2018-2020 / Realizacja: 2020-2022

 

Budynek mieszkalny „Wywrockiego 11” w Rzeszowie. Projekt: MWM Architekci

Budynek mieszkalny „Wywrockiego 11” w Rzeszowie. Projekt: MWM Architekci

Budynek mieszkalny „Wywrockiego 11” w Rzeszowie. Projekt: MWM Architekci

Budynek mieszkalny „Wywrockiego 11”


Lokalizacja budynku w najwyższym punkcie w okolicy, na zakręcie głównej ulicy, narzuciła konieczność stworzenia obiektu nietypowego, który będzie stanowił ważny punkt orientacyjny w przestrzeni miasta. Kształt budynku i jego lokalizacja są wynikiem precyzyjnych analiz, które miały na celu zapewnienie mieszkańcom jak najlepszych widoków i dostępu słońca. Wysunięte poza lico elewacji loggie i tarasy, dzięki grze światła i cienia ożywiają budynek, nadając mu głębię i indywidualny charakter. Rozczłonkowanie bryły powoduje, że sprawia on wrażenie mniejszego niż w rzeczywistości.

Zaprojektowany obiekt posiada ok. 4700 metrów kwadratowych powierzchni mieszkalnej. Na siedmiu nadziemnych kondygnacjach zaprojektowane zostały mieszkanie o różnej strukturze i powierzchni. Ostatnie dwa piętra zajmuje dwupiętrowy apartament z własnym basenem.

Forma obiektu zbudowana została z prostopadłościennych brył, których położenie i wzajemne relacje tworzą dynamiczną kompozycję w przestrzeni:


Bardzo świadomie podjęliśmy decyzję aby pozostawić bryłę jednolicie białą, bez żadnych elementów kolorystycznych. Rytm wykuszy i loggi, dzięki grze świateł i cieni, nadaje jej głębię i powoduje, że jej odbiór zmienia się w zależności od miejsca obserwacji jak i pory dnia – opowiadają autorzy projektu z pracowni MWM Architekci.


Budynek jest w trakcie realizacji, a koniec budowy przewiduje się na 2022 rok.

 

Budynek mieszkalny „Wywrockiego 11” w Rzeszowie. Projekt: MWM Architekci

Budynek mieszkalny „Wywrockiego 11” w Rzeszowie. Projekt: MWM Architekci

Budynek mieszkalny „Wywrockiego 11” w Rzeszowie. Projekt: MWM Architekci

Budynek mieszkalny „Wywrockiego 11” w Rzeszowie. Projekt: MWM Architekci

Budynek mieszkalny „Wywrockiego 11” w Rzeszowie. Projekt: MWM Architekci

Budynek mieszkalny „Wywrockiego 11” w Rzeszowie. Projekt: MWM Architekci

Budynek mieszkalny „Wywrockiego 11” w Rzeszowie. Projekt: MWM Architekci

 

 

Budynek mieszkalny „Wywrockiego 11” w Rzeszowie. Projekt: MWM Architekci

Budynek mieszkalny „Wywrockiego 11” w Rzeszowie. Projekt: MWM Architekci

Budynek mieszkalny „Wywrockiego 11” w Rzeszowie. Projekt: MWM Architekci

Budynek mieszkalny „Wywrockiego 11” w Rzeszowie. Projekt: MWM Architekci

Budynek mieszkalny „Wywrockiego 11” w Rzeszowie. Projekt: MWM Architekci

 

Post Ukształtowany na wzór schodkowej piramidy budynek mieszkalny w Rzeszowie pojawił się poraz pierwszy w Archinea | Nowoczesna architektura, projekty domów, architektura wnętrz, dyplomy architektury.

Spersonalizowany projekt mieszkania w ciepłych, miodowych odcieniach

$
0
0

Mieszkanie zaprojektowane przez pracownię Projektyw miało stanowić połączenie spersonalizowanego wnętrza i oryginalnego wystroju z uwagi na zamiłowanie inwestorów do niesztampowych rozwiązań i pięknych aranżacji. Założenia udało się osiągnąć między innymi dzięki różnorodnemu oświetleniu od polskiego producenta AQForm.


Wnętrza mieszkania
Autorzy: PROJEKTYW – Paulina Zwolak, Jakub Nieć
Więcej na: https://www.aqform.com/pl/
Lokalizacja: Kraków
Powierzchnia: 110m2
Foto: Maja Bułkowska

 

Mieszkanie w Krakowie. Projekt wnętrz: PROJEKTYW – Paulina Zwolak, Jakub Nieć. Foto: Maja Bułkowska

Mieszkanie w Krakowie. Projekt wnętrz: PROJEKTYW – Paulina Zwolak, Jakub Nieć. Foto: Maja Bułkowska

Mieszkanie w Krakowie. Projekt wnętrz: PROJEKTYW – Paulina Zwolak, Jakub Nieć. Foto: Maja Bułkowska

 

Spersonalizowany projekt mieszkania od pracowni Projektyw


Mieszkanie o powierzchni 110 m² składa się z przedpokoju i holu, sypialni głównej z garderobą, łazienki głównej i gościnnej, pokoju gościnnego, biurowego oraz salonu z kuchnią, a także pomieszczenia gospodarczego.

Ciepłe odcienie, odważne faktury!

Inwestorem jest małżeństwo charakteryzujące się dbałością o szczegóły, zamiłowaniem do dobrych materiałów i oryginalności wnętrz. Mimo iż klienci nie podali jasnych wytycznych, każdy szczegół na etapie projektowania był szeroko omawiany i konsultowany przez architektów.


„Nasza praca składała się z projektowania, ale także szukania stylistyki wnętrza, która będzie indywidualną, spersonalizowaną wersją. Pracowaliśmy na dużej ilości próbek materiałów, ich zestawieniach i szukaniu idealnego rozwiązania, które spełni oczekiwania Inwestorów” – mówi Paulina Zwolak, architekt z pracowni Projektyw.


Architektom zależało na zastosowaniu odważnych materiałów i faktur, dzięki którym udałoby się uzyskać odpowiedni, niepowtarzalny klimat. Ważna była również kolorystyka, ponieważ do wnętrz wpada piękne światło. Z tego względu wybrane materiały mają ciepłe, miodowe odcienie, a ich przełamaniem są czarne dodatki i detale.

Strefowe oświetlenie od AQForm

Inwestorom zależało na strefowym oświetleniu wnętrza.


„Klienci chcieli mieć możliwość różnorodnego oświetlenia, dlatego zaproponowałam m.in. tzw. ściemnialne żarówki. W salonie, w suficie mamy dodatkowo ukryty rzutnik i ekran. Zastosowane oświetlenie to TUBA next 50 natynkowa, SQUARES wpuszczany, kinkiety SET RAW mini LED oraz kinkiety MAXI CUBE. Wszystko od polskiego producenta AQForm” – mówi architektka Paulina Zwolak.


Duże wrażenie robi przestrzenna i funkcjonalna kuchnia. Tutaj skupiono się na ergonomii, sporej ilości blatu roboczego oraz wizualnej integracji z jadalnią i kuchnią. Ważnym elementem było także oświetlenie. To wybrane przez architektów oświetla równomiernie zarówno strefę kuchenną, jak i blaty robocze. Dzięki zastosowaniu ściemniaczy możliwe jest dodatkowe sterowanie intensywnością światła.

Projektyw to autorska pracownia projektowa, którą tworzy kolektyw wykształconych projektantów specjalizujących się w architekturze wnętrz, projektowaniu mebli i elementów wyposażenia wnętrz, wystawiennictwie, projektowaniu graficznym oraz wykonywaniu fotorealistycznych wizualizacji.

 

Mieszkanie w Krakowie. Projekt wnętrz: PROJEKTYW – Paulina Zwolak, Jakub Nieć. Foto: Maja Bułkowska

Mieszkanie w Krakowie. Projekt wnętrz: PROJEKTYW – Paulina Zwolak, Jakub Nieć. Foto: Maja Bułkowska

Mieszkanie w Krakowie. Projekt wnętrz: PROJEKTYW – Paulina Zwolak, Jakub Nieć. Foto: Maja Bułkowska

Mieszkanie w Krakowie. Projekt wnętrz: PROJEKTYW – Paulina Zwolak, Jakub Nieć. Foto: Maja Bułkowska

Mieszkanie w Krakowie. Projekt wnętrz: PROJEKTYW – Paulina Zwolak, Jakub Nieć. Foto: Maja Bułkowska

Mieszkanie w Krakowie. Projekt wnętrz: PROJEKTYW – Paulina Zwolak, Jakub Nieć. Foto: Maja Bułkowska

Mieszkanie w Krakowie. Projekt wnętrz: PROJEKTYW – Paulina Zwolak, Jakub Nieć. Foto: Maja Bułkowska

Mieszkanie w Krakowie. Projekt wnętrz: PROJEKTYW – Paulina Zwolak, Jakub Nieć. Foto: Maja Bułkowska

Mieszkanie w Krakowie. Projekt wnętrz: PROJEKTYW – Paulina Zwolak, Jakub Nieć. Foto: Maja Bułkowska

Mieszkanie w Krakowie. Projekt wnętrz: PROJEKTYW – Paulina Zwolak, Jakub Nieć. Foto: Maja Bułkowska

Mieszkanie w Krakowie. Projekt wnętrz: PROJEKTYW – Paulina Zwolak, Jakub Nieć. Foto: Maja Bułkowska

Mieszkanie w Krakowie. Projekt wnętrz: PROJEKTYW – Paulina Zwolak, Jakub Nieć. Foto: Maja Bułkowska

Mieszkanie w Krakowie. Projekt wnętrz: PROJEKTYW – Paulina Zwolak, Jakub Nieć. Foto: Maja Bułkowska

Mieszkanie w Krakowie. Projekt wnętrz: PROJEKTYW – Paulina Zwolak, Jakub Nieć. Foto: Maja Bułkowska

Mieszkanie w Krakowie. Projekt wnętrz: PROJEKTYW – Paulina Zwolak, Jakub Nieć. Foto: Maja Bułkowska

Mieszkanie w Krakowie. Projekt wnętrz: PROJEKTYW – Paulina Zwolak, Jakub Nieć. Foto: Maja Bułkowska

 

Post Spersonalizowany projekt mieszkania w ciepłych, miodowych odcieniach pojawił się poraz pierwszy w Archinea | Nowoczesna architektura, projekty domów, architektura wnętrz, dyplomy architektury.

Wave z certyfikatem LEED Core&Shell i energią pochodzącą w 100% ze źródeł odnawialnych

$
0
0

Biurowiec Wave zaprojektowany przez Medusa Group i zrealizowany przez Skanska w gdańskiej Oliwie, otrzymał prestiżowy certyfikat LEED Core&Shell na poziomie Platinum. Ten międzynarodowy, wielokryterialny system oceny budynków potwierdza, że Wave jest zrównoważony, przyjazny środowisku i został zaprojektowany oraz zbudowany zgodnie z najwyższymi standardami. Certyfikacja LEED dotyczy m.in. oszczędności energii, redukcji zużycia wody czy emisji dwutlenku węgla. Wave korzysta również z prądu wyprodukowanego w źródłach ekologicznych, przede wszystkim elektrowniach wodnych.


Biurowiec Wave
Lokalizacja: Oliwa, Gdańsk
Autor projektu architektonicznego: Medusa Group
Generalny wykonawca budynku: Skanska S.A.
Łączna powierzchnia najmu I etapu Wave: ok. 24 800 mkw. GLA, całego kompleksu: ok. 48 000 mkw.
Liczba kondygnacji naziemnych/podziemnych: 14/2.
Certyfikaty: LEED Core&Shell, WELL Core&Shell (w trakcie ubiegania się), WELL Health-Safety Rating, Obiekt bez barier.
Dodatkowe benefity dla najemców: Connected by Skanska, City Hub

 

Biurowiec Wave w Gdańsku. Projekt: Medusa Group. Generalny wykonawca: Skanska S.A.

Fala może być zielona.


Wave z certyfikatem LEED Core&Shell i energią pochodzącą w 100% ze źródeł odnawialnych

Wave, oddany do użytku w lipcu 2020 roku, wpisał się już w krajobraz szybko rozwijającej się biznesowej części Gdańska, jaką od kilku lat staje się Oliwa. Pierwsza trójmiejska inwestycja Skanska wyróżnia się nie tylko najwyższą jakością powierzchni biurowych i wysokim poziomem komfortu, ale także rozwiązaniami przyjaznymi dla środowiska naturalnego. Ten ostatni aspekt został właśnie potwierdzony uzyskaniem przez Wave certyfikatu LEED Core&Shell na najwyższym poziomie – Platinum.

Projekt przyjazny otoczeniu

Dzięki zastosowaniu innowacyjnych rozwiązań i technologii, Wave jest w stanie zużywać znacząco mniej zasobów. Przy odpowiedzialnym zarządzaniu i świadomym użytkowaniu obiektu przez najemców, oszczędność wody, dzięki specjalnej armaturze, może przekroczyć 40%. Budynek może zużywać również o ponad 30% mniej energii elektrycznej. Wave jest też w 100% zasilany energią wyprodukowaną ze źródeł odnawialnych.


– To niezwykle ważne w kontekście celów, jakie sobie wyznaczyliśmy – zredukowania emisji dwutlenku węgla o 50% do 2030 roku oraz osiągnięcia neutralności emisyjnej piętnaście lat później. W Skanska, najpierw planując, a potem realizując kolejne budynki, podejmujemy konkretnie działania, aby w możliwie największy sposób redukować nasz wpływ na środowisko – mówi Adam Targowski, Dyrektor ds. Zrównoważonego Rozwoju w spółce biurowej Skanska.


O kwestie związane ze zrównoważonym budownictwem zadbano już na etapie wznoszenia biurowca. Niemal ¼ materiałów, z których powstał Wave, zawierało elementy pochodzące z recyklingu. Prawie połowa wykorzystanych produktów pochodziła od lokalnych firm i dostawców.


– Wykorzystywaliśmy też między innymi wyroby o niskiej zawartości lotnych związków organicznych. Drewno użyte do konstrukcji Wave posiadało certyfikat FSC, wyznaczający standardy dla odpowiedzialnej gospodarki leśnej. A jeśli chodzi o odzysk odpadów, był on na poziomie ponad 98% – dodaje Adam Targowski.


W ramach projektu, od strony al. Grunwaldzkiej położony został też antysmogowy chodnik z zielonego betonu. Promienie słoneczne powodują, że na jego powierzchni dochodzi do redukcji szkodliwych związków, znajdujących się w zanieczyszczonym, miejskim powietrzu. To pierwszy taki chodnik w Trójmieście.

Zrównoważony transport i bezpieczne rozwiązania

Gdańska inwestycja Skanska stawia również na alternatywne środki transportu i zwiększa mobilność pracowników Wave oraz mieszkańców Trójmiasta. Obok biurowca powstało pierwsze w regionie centrum współdzielonej mobilności – City Hub. To przestrzeń, w której każdy może m.in. wypożyczyć elektryczne skutery, hulajnogi czy samochody. Sam budynek posiada rozbudowaną infrastrukturę dla miłośników dwóch kółek – prawie 240 miejsc postojowych dla rowerów oraz prysznice. Na podziemnym parkingu znajdują się również stacje ładowania samochodów elektrycznych. Bliskość Szybkiej Kolei Miejskiej, przystanków autobusowych i tramwajowych sprawia, że City Hub jest doskonałym węzłem przesiadkowym, z którego mogą korzystać wszyscy mieszkańcy aglomeracji trójmiejskiej.

Wave jest jednym z ośmiu biurowców Skanska w Europie Środkowo-Wschodniej wyróżnionych certyfikatem WELL Health-Safety Rating. To potwierdzony i zweryfikowany przez zewnętrznych ekspertów system oceny budynków zaprojektowany w ten sposób, aby umożliwić właścicielom i zarządcom podjęcie niezbędnych kroków w celu priorytetowego traktowania zdrowia najemców, gości oraz obsługi. Jest to szczególnie ważne w kontekście powrotu pracowników do biur. WELL Health-Safety Rating potwierdza, że przedsięwzięte działania pozwalają na utrzymanie właściwych zasad dotyczących dystansu społecznego i zapewniają pełne bezpieczeństwo użytkowników budynku.

Biurowiec ubiega się także o certyfikat WELL Core&Shell. Ten wymagający system oceny obiektu gwarantuje najwyższą jakość powierzchni biurowych i zapewnia, że są one przyjazne dla użytkowników. W ostatnim czasie Wave otrzymał także certyfikat Obiekt bez barier, przyznawany budynkom dostosowanym do potrzeb osób z niepełnosprawnościami, seniorów oraz rodzin z dziećmi. Do dyspozycji najemców Wave jest również platforma Connected by Skanska, ułatwiająca codzienne funkcjonowanie w przestrzeni biurowej oraz zarządzanie budynkiem.

 

 

Biurowiec Wave w Gdańsku. Projekt: Medusa Group. Generalny wykonawca: Skanska S.A.

 

Biurowiec Wave w Gdańsku. Projekt: Medusa Group. Generalny wykonawca: Skanska S.A.

Biurowiec Wave w Gdańsku. Projekt: Medusa Group. Generalny wykonawca: Skanska S.A.

 

Post Wave z certyfikatem LEED Core&Shell i energią pochodzącą w 100% ze źródeł odnawialnych pojawił się poraz pierwszy w Archinea | Nowoczesna architektura, projekty domów, architektura wnętrz, dyplomy architektury.

Uniwersalne wnętrza w stonowanych kolorach

$
0
0

Każde wnętrze powinno odpowiadać potrzebom osób, które w nim mieszkają, a także zapewniać odpowiedni komfort i bezpieczeństwo. W przypadku projektu Marina na warszawskim Mokotowie dla samych inwestorów nie było jasne, kto tam zamieszka. Jednym z potencjalnych lokatorów mogła być osoba niewidoma. Sprawiło to, że przestrzeń musiała być niezwykle dobrze przemyślana pod względem funkcjonalnym. Dodatkowo, projektanci z biura KAEL Architekci musieli zadbać o uniwersalność wystroju, aby każdy mógł czuć się tam dobrze.


Wnętrza mieszkania na Mokotowie
Projekt: KAEL Architekci
Lokalizacja: Warszawa

 

Wnętrza mieszkania na Mokotowie, Warszawa. Projekt: KAEL Architekci

Wnętrza mieszkania na Mokotowie, Warszawa. Projekt: KAEL Architekci

Wnętrza mieszkania na Mokotowie, Warszawa. Projekt: KAEL Architekci

Uniwersalne wnętrza w stonowanych kolorach


Projekt utrzymany jest w jasnych, stonowanych barwach, miejscami przełamanych kontrastującymi elementami. Dbałość o detal oraz odpowiednio dobrane oświetlenie sprawiają, że przestrzeń nabiera niepowtarzalnego charakteru, mimo wcześniej wspomnianej uniwersalności. Ogromnym atutem projektu są przestronne okna, dzięki którym do pomieszczeń wpada duża ilość naturalnego światła. Całość jest niezwykle elegancka oraz idealnie wpisuje się w estetykę inwestycji Marina Mokotów.

Układ funkcjonalny nie jest skomplikowany, natomiast bardzo przemyślany i praktyczny. Największą powierzchnię zajmuje bardzo dobrze doświetlona część dzienna składająca się z kuchni, jadalni oraz salonu. Po przeciwnej stronie od wejścia znajduje się sypialnia oraz łazienka. Środkową część mieszkania stanowi niewielki gabinet, który dzieli przestrzeń na dwie strefy: dzienną oraz nocną.


Całość ukształtowaliśmy tak, aby wszystkie pomieszczenia stanowiły prosty układ, pozbawiony zbędnych załamań czy wystających elementów. Dzięki temu wnętrze jest w pełni dostosowane do każdego, kto w nim zamieszka – opowiadają autorzy projektu z pracowni KAEL Architekci.


 

Wnętrza mieszkania na Mokotowie, Warszawa. Projekt: KAEL Architekci

Wnętrza mieszkania na Mokotowie, Warszawa. Projekt: KAEL Architekci

Wnętrza mieszkania na Mokotowie, Warszawa. Projekt: KAEL Architekci

Wnętrza mieszkania na Mokotowie, Warszawa. Projekt: KAEL Architekci

Wnętrza mieszkania na Mokotowie, Warszawa. Projekt: KAEL Architekci

Wnętrza mieszkania na Mokotowie, Warszawa. Projekt: KAEL Architekci

Wnętrza mieszkania na Mokotowie, Warszawa. Projekt: KAEL Architekci

Wnętrza mieszkania na Mokotowie, Warszawa. Projekt: KAEL Architekci

Wnętrza mieszkania na Mokotowie, Warszawa. Projekt: KAEL Architekci

Wnętrza mieszkania na Mokotowie, Warszawa. Projekt: KAEL Architekci

Wnętrza mieszkania na Mokotowie, Warszawa. Projekt: KAEL Architekci

 

Post Uniwersalne wnętrza w stonowanych kolorach pojawił się poraz pierwszy w Archinea | Nowoczesna architektura, projekty domów, architektura wnętrz, dyplomy architektury.

Nowy budynek mieszkalny w Poznaniu projektu EASST ARCHITECTS

$
0
0

Budynek mieszkalno-usługowy w Poznaniu to jedna z najnowszych realizacji pracowni EASST ARCHITECTS. Zlokalizowany jest na skrzyżowaniu ulic św. Leonarda oraz ul. Piątkowskiej. Powstał na miejscu zdegradowanej przestrzeni, która przez lata funkcjonowała jako parking dla aut. W założeniu projektowym istotnym elementem w myśleniu o bryle było dopasowanie się do istniejącego budynku, który posiada dość rozrzeźbioną elewację oraz dwuspadowy, asymetryczny dach.


Projekt: EASST ARCHITECTS | www.easst.com
Zespół: architekt Marcin Sucharski, architekt Łukasz Sterzyński , architekt Juliusz Dudniczek
Pow. działki: 927 m2
Pow. zabudowy: 358,35 m2
Pow. użytkowa budynku: 1481,74 m2
Kubatura: 6085,39 m2
Fotografia: Przemysław Turlej

 

Nowy budynek mieszkalny w Poznaniu projektu EASST ARCHITECTS. Zdj. Przemysław Turlej

Nowy budynek mieszkalny w Poznaniu projektu EASST ARCHITECTS. Zdj. Przemysław Turlej

Nowy budynek mieszkalny w Poznaniu projektu EASST ARCHITECTS. Zdj. Przemysław Turlej

Nowy budynek mieszkalny w Poznaniu


Naszym założeniem było zatem stworzenie dachów stromych przełamanych nowoczesnymi lukarnami. To połączenie tradycyjnego dachu i nowoczesnych elementów elewacji spowodowało nawiązanie dialogu z istniejącym budynkiem. Dzięki temu zabiegowi budynek też zmienia się wraz z kątem obserwacji a jego ogląd staje się nieoczywisty – opowiadają autorzy projektu z biura EASST ARCHITECTS.


Okna zostały skomponowane również w tradycyjnym układzie ale ich położenie zostało zaburzone. Przesunięcia stworzyły nowoczesną interpretację tradycyjnego wzoru. Dodatkowo zastosowano okna narożnikowe, które dodały lekkości i nowoczesności.

Bryła została też wzbogacona o balkony, które ze względu na funkcję budynku pojawiają się od drugiej kondygnacji. Ich duży wysięg w połączeniu z subtelnym detalem powoduje mocne zróżnicowanie kondygnacji mieszkalnych . Dookoła okien zastosowano bardzo cienkie ramki stalowe, które dzięki wysunięciu poza lico elewacji wzbogacają kompozycję o światłocień. Podziały elewacji w nawiązaniu do rozedrganego rytmu okien kontynuują zamysł stworzenia nowoczesnej kompozycji. Są one nieregularne i trzymają się tylko horyzontalnych podziałów okien.

Wejście do budynku zostało wyróżnione przez zastosowanie kontrastowego koloru płyty i wsunięte do środka budynku, dzięki czemu powstał naturalny podcień. Funkcje podzielono piętrami. Na parterze i piętrze znajdują się lokale usługowe. Na kolejnych piętrach zlokalizowano mieszkania, które na ostatniej kondygnacji posiadają antresole pod stromym dachem. Antresole doświetlone są oknami dachowymi, które w połączeniu z dużymi oknami zapewniają w mieszkaniach dużą ilość dziennego światła o różnych kątach padania.

Budynek posiada też kondygnację podziemną, która mieści garaż. Ze względu na bardzo małą działkę wjazd do kondygnacji garażowej został zaprojektowany w formie windy samochodowej.

 

Nowy budynek mieszkalny w Poznaniu projektu EASST ARCHITECTS. Zdj. Przemysław Turlej

Nowy budynek mieszkalny w Poznaniu projektu EASST ARCHITECTS. Zdj. Przemysław Turlej

Nowy budynek mieszkalny w Poznaniu projektu EASST ARCHITECTS. Zdj. Przemysław Turlej

Nowy budynek mieszkalny w Poznaniu projektu EASST ARCHITECTS. Zdj. Przemysław Turlej

Nowy budynek mieszkalny w Poznaniu projektu EASST ARCHITECTS. Zdj. Przemysław Turlej

Nowy budynek mieszkalny w Poznaniu projektu EASST ARCHITECTS. Zdj. Przemysław Turlej

 

Post Nowy budynek mieszkalny w Poznaniu projektu EASST ARCHITECTS pojawił się poraz pierwszy w Archinea | Nowoczesna architektura, projekty domów, architektura wnętrz, dyplomy architektury.


Mieszkanie pełne wyrazu i kontrastów. Wnętrza projektu studia _slab_

$
0
0

Mieszkanie w Kościerzynie zostało zaprojektowane dla młodego małżeństwa, któremu zależało na stworzeniu przestrzeni bazującej na wyraźnych kontrastach między kolorami. Zgodnie z tymi założeniami w projekcie sąsiadują ze sobą płaszczyzny, faktury i materiały o skrajnie różnych kolorach, w przypadku których architekci odwrócili typowe zasady kompozycji.


Mieszkanie pełne kontrastów
Autorzy: _slab_ Studio architektoniczne
Lokalizacja: Kościerzyna
Powierzchnia: 60m2

 

Mieszkanie pełne kontrastów w Kościerzynie. Projekt wnętrz: _slab_ | Studio architektoniczne

Mieszkanie pełne kontrastów w Kościerzynie. Projekt wnętrz: _slab_ | Studio architektoniczne

Mieszkanie pełne kontrastów w Kościerzynie. Projekt wnętrz: _slab_ | Studio architektoniczne

 

Mieszkanie pełne wyrazu i kontrastów


W naszym projekcie elementy ciemne dominują na sufitach, natomiast jasne na podłogach. W strefie dziennej jasne ściany salonu kontrastują z ciemnogranatową zabudową kuchenną, która zaprojektowana została tak, aby sprawiać wrażenie eleganckiego umeblowania salonu a nie typowej kuchni. Jako że Inwestorzy należeli do osób odważnych i chętnych na nowości designerskie mogliśmy zaproponować kilka nieszablonowych rozwiązań – opowiadają autorzy projektu.


Łazienka, będąca oczkiem w głowie Inwestora, tworzy przyjemny, ciepły i romantyczny klimat zachęcający do długich kąpieli. Projektanci zastosowali w niej czarny, napinany sufit, w którym przy pomocy umieszczonego nad nim panelu LED oraz szklanym szpilkom, uzyskali efekt rozgwieżdżonego nieba. Z tak wykończonym sufitem idealnie współgra zarówno złoty dekor na ścianach i czarne płyty marmurowe, a całość skąpana jest w ciepłym oświetleniu o żółtej barwie. Aby nie zepsuć niczym takiego efektu, pralka znajdująca się w łazience ukryta została w zabudowie z roletą tworząc tym samym integralną część wystroju wnętrza.

Na piedestale Inwestorki była natomiast sypialnia, w której wygospodarowane zostało dużo powierzchni do przechowywania ze względu na brak garderoby w mieszkaniu. Optyczne powiększenie przestrzeni uzyskano użyciem  w zabudowach meblowych lustrzanych frontów. W sypialni znajduje się również bardzo dużo miejsca na książki, które aby nie zdominować przestrzeni, są w większości ukryte za zabudową znajdującą się nad łóżkiem. Ciekawym motywem jest również miękki, materiałowy zagłówek będący integralną częścią ściany za łóżkiem. Całości kompozycji dopełnia ciemna ściana, na której znajduje się telewizor – ma to na celu wydobycie głębi kolorów podczas oglądania filmów.

Wartym uwagi elementem projektu jest również wielozadaniowa zabudowa w holu. Jest ona jednocześnie szafką na buty, ubrania sezonowe, jak również stacją dokującą dla odkurzacza oraz miejscem na przechowywanie. W zabudowie pojawia się również obecny w wielu innych miejscach motyw koloru granatowego.

 

 

Mieszkanie pełne kontrastów w Kościerzynie. Projekt wnętrz: _slab_ | Studio architektoniczne

Mieszkanie pełne kontrastów w Kościerzynie. Projekt wnętrz: _slab_ | Studio architektoniczne

Mieszkanie pełne kontrastów w Kościerzynie. Projekt wnętrz: _slab_ | Studio architektoniczne

Mieszkanie pełne kontrastów w Kościerzynie. Projekt wnętrz: _slab_ | Studio architektoniczne

Mieszkanie pełne kontrastów w Kościerzynie. Projekt wnętrz: _slab_ | Studio architektoniczne

Mieszkanie pełne kontrastów w Kościerzynie. Projekt wnętrz: _slab_ | Studio architektoniczne

Mieszkanie pełne kontrastów w Kościerzynie. Projekt wnętrz: _slab_ | Studio architektoniczne

Mieszkanie pełne kontrastów w Kościerzynie. Projekt wnętrz: _slab_ | Studio architektoniczne

Mieszkanie pełne kontrastów w Kościerzynie. Projekt wnętrz: _slab_ | Studio architektoniczne

Mieszkanie pełne kontrastów w Kościerzynie. Projekt wnętrz: _slab_ | Studio architektoniczne

Mieszkanie pełne kontrastów w Kościerzynie. Projekt wnętrz: _slab_ | Studio architektoniczne

 

Post Mieszkanie pełne wyrazu i kontrastów. Wnętrza projektu studia _slab_ pojawił się poraz pierwszy w Archinea | Nowoczesna architektura, projekty domów, architektura wnętrz, dyplomy architektury.

Apartamentowiec Villa Reden w Chorzowie

$
0
0

Teren, na którym powstał apartamentowiec, zlokalizowano przy północnej granicy Parku Redena oraz ulicy Lwowskiej. Budynek ma bardzo ciekawe sąsiedztwo z uwagi na historyczny charakter miejsca oraz przeobrażenia i zmiany przestrzenne, które realizowane były w ciągu ostatnich 100 lat. Kontekst miejsca oraz potencjalna negatywna konsekwencja implementacji nowej tkanki w ten wyjątkowy teren spowodowały, że decyzja o ukształtowaniu nowego budynku nie była łatwa i musiała do tych wytycznych bezpośrednio nawiązywać. Musiała też w sposób współczesny wpisywać się w zastaną tkankę, a przede wszystkim z nią nie konkurować. Zadanie było o tyle trudniejsze, że budżet był ograniczony a oczekiwania inwestora duże. Forma budynku zaprojektowanego przez Macieja Frantę z pracowni Franta Group wynika bezpośrednio z wielobocznego nieregularnego ukształtowania terenu oraz idei pozostawienia możliwie największego drzewostanu na działce. Ta prosta inspiracja stała się podstawową wytyczną kształtowania budynku.


Apartamentowiec Villa Reden
Budynek galeriowy mieszczący 8 mieszkań
Architekci: Maciej Franta | Franta Group
Lokalizacja: Wzgórze Redena, Chorzów
Inwestor: WEBOLIT NIERUCHMOŚCI
Powierzchnia użytkowa: 750 m2
Realizacja: 2020

 

Apartamentowiec Villa Reden w Chorzowie. Projekt: Maciej Franta | Franta Group

Apartamentowiec Villa Reden w Chorzowie. Projekt: Maciej Franta | Franta Group

Apartamentowiec Villa Reden w Chorzowie. Projekt: Maciej Franta | Franta Group

Historia miejsca


Rejon inwestycji to obszar znajdujący się w północno-wschodniej części Chorzowa, w dzielnicy nazywanej Górą Redena, w zabytkowym Parku Redena o powierzchni 6,72 ha. Park założono w 1874 roku jako teren zielony, w latach 1898-1907 wybudowano restaurację, zakład ogrodniczy oraz szklarnię. Od 1913 roku założenie powiększono o kolejne 10 ha obszaru leśnego. W późniejszym okresie wyposażono go w dodatkowe funkcje takie jak: obiekty sportowe i rekreacyjne oraz hotelowe. Wraz z ekspansją gospodarczą Chorzowa oraz napływem ludności i wzrastającymi potrzebami mieszkaniowymi teren przestał zaspokajać oczekiwania i potrzeby mieszkańców, podjęto więc decyzję o realizacji w jego bezpośrednim sąsiedztwie dużo większego założenia parkowego (ponad 600 ha) – Wojewódzkiego Parku Kultury i Wypoczynku (obecnie Park Śląski).

Lokalizacja


Od strony północnej teren inwestycji sąsiaduje z drewnianym kościołem przeniesionym tu w roku 1935 z Knurowa. Zabytkowy budynek estetycznie odznacza się od sąsiedniej zabudowy dzięki charakterystycznemu wykończeniu z drewna w kolorze czarnym i bardzo wyrazistej formie. W dalszej perspektywie od strony północnej teren sąsiaduje z poprzemysłowym kompleksem Sztygarka i zabytkowym betonowym szybem wyciągowym Prezydent, które w ostatnich latach zostały zrewitalizowane. Aktualnie mieści się tam restauracja oraz klub muzyczny. Otoczenie dawnej kopalni pełni funkcje rekreacyjno-parkowe i stanowi kontynuację korytarza zieleni Parku Redena oraz Parku Śląskiego w kierunku centrum Chorzowa. Od strony wschodniej znajduje się wielkoskalowy zbiornik wodny, dawny schron przeciwlotniczy. Wykonany w surowym betonie oraz porośnięty zielenią obiekt doskonale kamufluje się w otoczeniu i stanowi tło dla projektowanej architektury. Od strony południowej, w bezpośrednim sąsiedztwie projektowanej Villi Reden, znajduje się zabytkowy budynek dawnej restauracji parkowej. Obiekt wykonany został w konstrukcji murowanej ze stropami oraz dachem w konstrukcji drewnianej. Elewacje wykończone są w klinkierze, a jego forma ma urozmaicony kształt wynikający z pierwotnej funkcji. Obecna kubatura budynku jest zmieniona względem oryginalnej – zniknęła część jednego skrzydła oraz wieża. W późniejszym okresie budynek zmieniał funkcje a w latach 90. stał się siedzibą znanego klubu muzycznego. Po sprzedaży kompleksu nowemu inwestorowi zmieniono jego funkcję na biurową i nazwany został Redenberg.

Bardzo ważne w tej lokalizacji jest również sąsiedztwo oraz charakter zabudowy od strony zachodniej, który stanowi przeważającą część w tej okolicy. Teren Góry Redena historycznie zabudowywany był niewielkimi budynkami jedno- i wielorodzinnymi. Szczególnie dobra architektura powstawała w tym rejonie w okresie międzywojennym stąd, możemy zaobserwować klasyczne przykłady z tamtego okresu – proste bryły wyważone w proporcji, często z zaokrąglonymi balkonami lub ścianami.

Całości kompozycji i kontekstu otoczenia dopełnia ścisłe sąsiedztwo zieleni. W szczególności zwrócić należy uwagę, że działka inwestycji otoczona została bardzo dorodnym drzewostanem o dużej skali, który stał się między innymi inspiracją do stworzenia Villi Reden.

Idea


Tworząc krok po kroku, w pierwszej kolejności uformowano wieloboczną bryłę zgodnie z funkcją mieszkań. Następnie wyznaczono linię obwodową po obrysie granic działki oraz otoczono bryłę balkonami i tarasami o zróżnicowanych powierzchniach dla uzyskania otwarcia widokowego na otoczenie. Z uwagi na kąty ostre zdecydowano się zaokrąglić narożniki, nawiązując do charakteru międzywojennych willi z sąsiedztwa. W następnym kroku wprowadzono patio dla doświetlenia niektórych pomieszczeń i podniesiono część mieszkalną o jedną kondygnację, pozostawiając parter niezabudowany. W ostatniej fazie ukształtowano pionowe podziały elewacji tworzące wyraziste foremne kwadraty. Zadbano, aby podział był równy i nie miał anomalii w postaci poszerzeń.

 

 

Apartamentowiec Villa Reden w Chorzowie. Projekt: Maciej Franta | Franta Group

Apartamentowiec Villa Reden w Chorzowie. Projekt: Maciej Franta | Franta Group

Apartamentowiec Villa Reden w Chorzowie. Projekt: Maciej Franta | Franta Group

Funkcja


Obiekt, mimo iż wygląda na jeden spójny apartamentowiec, został zaprojektowany jako zespół czterech dwukondygnacyjnych budynków mieszkalnych podzielonych  na cztery niezależnie funkcjonujące części, w których znajduje się w sumie osiem apartamentów. Parter budynku to w większości przestrzeń pusta służąca jako część wspólna dla wszystkich mieszkańców oraz strefa wejść do budynków wraz z pomieszczeniami technicznymi (wymiennikownia, przyłącze energetyczne, wodomierz). Każda z części ma niezależne wejście w postaci klatki schodowej, która prowadzi do dwóch lokali. Każdy z nich zaprojektowano tak, aby na całym obwodzie zewnętrznym miał dostęp do tarasu o różnych szerokościach oraz do patio, które dodatkowo doświetla strefy wejścia do mieszkań oraz łazienki.

Rozwiązania techniczno-materiałowe


Budynek jest obiektem niewielkiej skali i nie ma bardzo urozmaiconych rozwiązań. Jego podstawową cechą jest skromny i konsekwentny dobór materiałów wykończeniowych oraz prosty i niedrogi sposób budowania.


Takie założenia staraliśmy się spełnić zgodnie z oczekiwaniami inwestora. Oczywiście efekt finalny jest wynikiem konfrontacji naszych założeń z dynamicznymi zmianami na budowie, dość długim okresem budowy oraz różnymi nieprzewidzianymi okolicznościami – opowiadają autorzy projektu z pracowni Franta Group.


Posadowienie


Historycznie rejon Góry Redena był narażony na eksploatację węgla na płytkich pokładach bez odpowiedniego nadzoru stąd bardzo wysokie ryzyko pustek pod powierzchnią terenu. Po przeprowadzeniu badań potwierdziły się przypuszczenia projektantów. Okazało się, że pod częścią budynku znajduje się zawalona pustka po płytkim wydobyciu węgla kamiennego. Najskuteczniejszym rozwiązaniem pod względem technicznym było zastosowanie płyty fundamentowej pod całym budynkiem.


Niestety metoda ta nie należała do najtańszych. Po kalkulacji kosztów tuż przed rozpoczęciem prac związanych z posadowieniem zdecydowaliśmy o zmianie rodzaju fundamentów budynku. Przeprojektowaliśmy je na bardzo skomplikowany i zróżnicowany układ stóp fundamentowych o różnych wymiarach, posadowionych na różnych poziomach oraz stężonych poprzecznymi, przekątniowymi ławami i ściągami. Jako projektanci nie byliśmy zwolennikami takiego rozwiązania, ale jednak względy finansowe zadecydowały.


Stopień skomplikowania fundamentów spowodował dość długie prace budowlane oraz konieczność wzmożonego nadzoru autorskiego nad jego wykonaniem. Końcowy efekt okraszony szeregiem błędów wykonawczych i poprawek zakończył się jednak sukcesem.

 

 

Apartamentowiec Villa Reden w Chorzowie. Projekt: Maciej Franta | Franta Group

Apartamentowiec Villa Reden w Chorzowie. Projekt: Maciej Franta | Franta Group

Apartamentowiec Villa Reden w Chorzowie. Projekt: Maciej Franta | Franta Group

Apartamentowiec Villa Reden w Chorzowie. Projekt: Maciej Franta | Franta Group

Apartamentowiec Villa Reden w Chorzowie. Projekt: Maciej Franta | Franta Group

Apartamentowiec Villa Reden w Chorzowie. Projekt: Maciej Franta | Franta Group

Apartamentowiec Villa Reden w Chorzowie. Projekt: Maciej Franta | Franta Group

Ściany i stropy


Wyższe kondygnacje wybudowano w konstrukcji szkieletu żelbetowego ze słupami i rdzeniami. Konstrukcję wypełniono pustakiem ceramicznym o szerokości 25 cm i ocieplono warstwą styropianu o grubości 18 cm. Jako zewnętrzne wypełnienie użyto tynku cienkowarstwowego o grubości 2 mm. Warto nadmienić, że kubatura budynku w prawie pustym parterze oparta została na słupach żelbetowych oraz częściowo ścianach będących konstrukcją klatek schodowych i pomieszczeń technicznych. Stropy zaprojektowano w technologii monolitu, jednak na etapie budowy podjęto decyzję o zmianie ich na konstrukcję prefabrykowaną i zastąpiono na stropy typu filigran, które we wnętrzach lokali pozostały nieotynkowane. Ściany wewnętrzne wykonano również w technologii murowanej z pustaka ceramicznego grubości 11,5 cm, a następnie otynkowano.

Dach i tarasy


Konstrukcja dachu oraz tarasów, pierwotnie zaprojektowana w technologii monolitycznej oraz drewnianej, została w trakcie budowy zamieniona na konstrukcję stalową. Nachylenie dachu nie jest minimalne i dość zróżnicowane – spełnia wytyczne planu zagospodarowania przestrzennego, gdyż wymóg ten określał konieczność realizacji dachów spadkowych o konkretnych nachyleniach. Konstrukcje tarasowe składające się z profili C oraz T w postaci belek obwodowych, rygli i słupów wypełniono żelbetem, zaizolowano i wykonano taras drewniany na podkonstrukcji. Od spodu płyty tarasowej wykonano podbitkę drewnianą. Montaż do ścian murowanych z uwagi na łączenie technologii ograniczono do połączeń punktowych, aby zminimalizować wszelkie efekty niewielkiego osiadania budynku lub efektów nieprzewidzianych szkód górniczych.

Wyposażenie instalacyjne oraz wykończenie i detale


Budynek wyposażono w wentylację mechaniczną hybrydową zapewniającą odpowiednią wymianę powietrza we wszystkich pomieszczeniach, ogrzewanie podłogowe zasilane z wymiennikowni oraz standardowe wyposażenie instalacji elektrycznej. Na zewnątrz zamontowano ukierunkowane źródła światła stanowiące iluminację balkonów i otaczającego drzewostanu. Tarasy wyposażono w wykonane w konstrukcji stalowej balustrady, które z uwagi na bardzo urozmaicony kształt budynku, wymagały dużego doświadczenia od wykonawcy, gdyż każdy zaokrąglony narożnik ma inny promień zgięcia. Wyzwaniem był także odpowiedni dobór farby w odcieniu czarnym matowym tak, aby nie było różnic w kolorze na etapie malowania przemysłowego po ocynkowaniu oraz późniejszego montażu, drobnych uszkodzeń i koniecznych w związku z tym poprawek. Do tego celu metodą porównania przygotowano specjalną farbę. Dobór ten był bardzo ważny, gdyż całość musiała współgrać kolorem czerni z malowaną na czarno konstrukcją stalową oraz obróbkami czoła płyt tarasowych. W sumie zastosowano cztery różne farby w czterech różnych technologiach na czterech różnych materiałach tak, aby wszystkie elementy pasowały do siebie i dawały identyczny efekt wizualny. Było to chyba najtrudniejsze zadanie. W okresie letnim tarasy dodatkowo wyposażone zostaną w montowane do balustrad złote łamacze światła wykonane z blachy na lekkiej ramowej podkonstrukcji.

 

Apartamentowiec Villa Reden w Chorzowie. Projekt: Maciej Franta | Franta Group

Apartamentowiec Villa Reden w Chorzowie. Projekt: Maciej Franta | Franta Group

Apartamentowiec Villa Reden w Chorzowie. Projekt: Maciej Franta | Franta Group

Apartamentowiec Villa Reden w Chorzowie. Projekt: Maciej Franta | Franta Group

Apartamentowiec Villa Reden w Chorzowie. Projekt: Maciej Franta | Franta Group

Apartamentowiec Villa Reden w Chorzowie. Projekt: Maciej Franta | Franta Group

 

Post Apartamentowiec Villa Reden w Chorzowie pojawił się poraz pierwszy w Archinea | Nowoczesna architektura, projekty domów, architektura wnętrz, dyplomy architektury.

Pierwszy w Polsce, wyjątkowy dom dla nastoletnich matek i ich dzieci

$
0
0

Na warszawskim Ursynowie powstanie pierwszy w Polsce, wyjątkowy dom dla nastoletnich i usamodzielniających się matek i ich dzieci, podopiecznych fundacji „po Drugie”. Jego projekt przygotowała pro publico bono pracownia WXCA.


Dom dla nastoletnich i usamodzielniających się matek i ich dzieci
Projekt: WXCA | Pracownia Architektoniczna

 

Dom dla nastoletnich i usamodzielniających się matek i ich dzieci. Projekt: WXCA | Pracownia Architektoniczna

Dom dla nastoletnich i usamodzielniających się matek i ich dzieci. Projekt: WXCA | Pracownia Architektoniczna

Zrównoważony dom z sercem


Dom inny niż wszystkie

Życiorysy podopiecznych fundacji „po Drugie” zapisane są smutnymi a czasem tragicznymi wydarzeniami. Resocjalizacja w Polsce nie przewiduje możliwości pobytu młodych kobiet wraz z niemowlakami ani w młodzieżowych ośrodkach wychowawczych, ani w zakładach poprawczych. Czasami matki są rozdzielane ze swoimi dziećmi i nie mogą się nimi opiekować.

W domu, jaki powstanie na Ursynowie, będą mogły zajmować się swoimi dziećmi. Znajdą tam godne warunki życia i potrzebne wsparcie.


– Chcieliśmy stworzyć taką architekturę, która będzie zachęcać młode matki i ich dzieci do wchodzenia w interakcje z innymi mieszkańcami, ale także do wzięcia odpowiedzialności za wspólną przestrzeń i dbania o nią – mówi Jan Kucza-Kuczyński z WXCA, współautor projektu. – Architektura wyznacza nam tutaj nie tylko ramy do życia, ale również przejmuje funkcje społeczne. Piękna przestrzeń będzie też miała wymiar resocjalizacyjny – dodaje Agnieszka Sikora, prezeska fundacji „po Drugie”.


Zrównoważona przestrzeń

W dwukondygnacyjnym jednorodzinnym domu swoje miejsce znajdzie 6 młodych matek z dziećmi oraz ich opiekunowie. Każda nastolatka będzie miała swój prywatny pokój ze wspólną łazienką. Dużą część obiektu stanowią przestrzenie wspólne, kluczowe dla budowania więzi w grupie.

Sąsiednia zabudowa nie reprezentuje jednolitej typologii form domów i jest zróżnicowana pod względem proporcji budynków i typów geometrii dachów.


– Chcieliśmy znaleźć jakiś wspólny mianownik, żeby ten dom wpisał się w różnorodne otoczenie – mówi Weronika Wilkowska z WXCA, współautorka projektu. – Dlatego postanowiliśmy swobodnie połączyć dwa typy brył, ale w nieco odmiennej interpretacji pojęcia dachu spadzistego, nie zapominając przy tym o dostosowaniu ich do planowanej wewnątrz funkcji – dodaje Jan Kucza-Kuczyński.


Budynek składa się więc z zadaszonego łagodnym spadkiem skrzydła wschodniego, mieszczącego wszystkie funkcje wspólne domu (pomieszczenia techniczne, gospodarcze i magazynowe, kuchnię oraz pokój dzienny), zaś główne funkcje użytkowe (pokoje mieszkalne) mieszczą się w drugiej bryle krytej większym dachem spadzistym. Obie te bryły nie tworzą jednak łącznie tradycyjnego dachu dwuspadowego, tylko ułożone są w przeciwspadku.

Bryłę domu ukształtowano tak, by w najwyższym stopniu wykorzystywała dobową wędrówkę słońca oraz walory krajobrazowe położenia, tworząc klimatyczne, doświetlone wnętrza. Dom otoczony jest zielenią rekreacyjną i użytkową. Na zewnątrz znajduje się plac zabaw dla dzieci, a także ogródek społeczny, gdzie mieszkanki będą mogły uprawiać swoje warzywa.

Pomagać mądrze

Cały dom zaprojektowano zgodnie z ideą budynku zrównoważonego, opartego m.in. o odnawialne źródła energii i oszczędną gospodarkę wodą opadową. I tak OZE mają zaopatrzyć obiekt w zarówno ciepło do jego ogrzewania, jak i ciepłą wodę użytkową – zastosowane w tym celu zostaną: pompa ciepła, ogniwa fotowoltaiczne i lokalne nawiewniki powietrza z rekuperacją, a nawet urządzenia do odzysku ciepła ze ścieków bytowych. Wody opadowe będą gromadzone w podziemnym zbiorniku, po czym wykorzystane do podlewania ogrodu i zasilania wc. Do budowy domu, tam, gdzie będzie to możliwe, zostaną wykorzystane materiały naturalne o niskim śladzie węglowym lub z recycklingu – jak np. gruz lub drewno z rozbiórki. Pomyślano również o radykalnym zmniejszeniu zużycia wody i jednoczesnym zachowaniu wysokiego komfortu użytkowników. W tym celu zainstalowane będą wyselekcjonowane baterie czerpalne, pralki i zmywarki o wysokim współczynniku oszczędności wody.


– Poruszyła nas historia podopiecznych fundacji „po Drugie”. Każdy zasługuje na bezpieczny dach nad głową, bez względu na zakręty życiowe, jakie musi pokonywać – mówi Jan Kucza-Kuczyński. – Chcieliśmy pomagać mądrze i dlatego stworzyliśmy dom pasywny. Mamy nadzieję, że energia tego zrównoważonego domu wprowadzi też równowagę do życia podopiecznych fundacji – podsumowuje Jan Kucza-Kuczyński.


Fundacja „po Drugie” cały czas szuka partnerów, którzy chcieliby wesprzeć przedsięwzięcie. W projekt już zaangażowały się m.in. Fundacja Unaweza założona przez Martynę Wojciechowską czy Sylwia Chutnik.

 

Post Pierwszy w Polsce, wyjątkowy dom dla nastoletnich matek i ich dzieci pojawił się poraz pierwszy w Archinea | Nowoczesna architektura, projekty domów, architektura wnętrz, dyplomy architektury.

Schronisko po zboczu pracowni toprojekt

$
0
0

Zaprojektowany w pracowni toprojekt budynek podąża po stoku w kierunku północnym, schodząc niemal na dno kotlinki do poziomu bazy namiotowej. Ponieważ stok wznosi się nieco od strony zachodniej, udało się spełnić zapisy planu o wysokości względem otaczającego terenu, mimo zaprojektowania czterech kondygnacji. Okna na północnej połaci prawie nie naruszają jej powierzchni, dzięki czemu bryła jest bardzo zwarta i jednorodna szczególnie po zamknięciu okiennic. Linie kompozycyjne podążają za krajobrazem, a obiekt jedynie podnosi szczyt niewielkiego wzniesienia, na którym został zaprojektowany.


Schronisko po zboczu
Autorzy: toprojekt
Zespół: arch. Marek Wawrzyniak, arch. Karol Wawrzyniak, arch. Adriana Łukowska, arch. Pushkraj Tambdey, arch. Natalia Berger, stud. Angelika Nowok
Inwestor: Centralny Ośrodek Turystyki Górskiej PTTK w Krakowie
Lokalizacja: szczyt Lubań
Powierzchnia użytkowa budynku: 648 m2
Powierzchnia działki: 2800 m2

 

Schronisko po zboczu na szczycie Lubań. Autorzy: toprojekt

Schronisko po zboczu na szczycie Lubań. Autorzy: toprojekt

Schronisko po zboczu na szczycie Lubań. Autorzy: toprojekt

Schronisko po zboczu


Za usytuowaniem nowego budynku na linii obrysu ruin przemawia wiele czynników. Ruiny, choć mają wielką wartość historyczną, są jednak silną ingerencją w naturalną strukturę góry. Nie wydaje się celowe zadawanie jej kolejnej rany przez budowę schroniska w innym miejscu. Z całą pewnością jest to optymalne miejsce ze względów widokowych. Na północ świetnie widać stąd Beskid Wyspowy, na południowy wschód Pieniny, a nad koronami drzew rosnących na stromym, opadającym na południe zboczu spektakularnie rozciąga się panorama Tatr. Od tej strony zaprojektowano duży zadaszony taras i wielką izbę schroniska.

Ruiny schroniska nie nadają się do wykorzystania. Pozostałości po zbudowanych z dużych kamiennych ciosów ścianach piwnic należy rozebrać, a materiał wraz z rozrzuconymi wokół kamieniami wykorzystać do budowy części piwnicznej nowego obiektu. W kamienną bazę budynku wmurować będzie można tablicę pamiątkową.

Wejście główne leży niemal dokładnie na dawnym podejściu do schroniska i skierowane jest na wschód na Średni Groń. Budynek rozciąga się na osi północ – południe, a kalenica na osi wschód – zachód, dlatego prawie wszystkie okna i drzwi można było umieścić w ścianach wschodniej i zachodniej. Wąskie osadzone głęboko okna i okiennice latem zapobiegają przegrzewaniu się wnętrza. Między oknem a zamkniętą okiennicą latem i zimą tworzy się ochronna poduszka powietrzna. Połać południowa jest w całości pokryta panelami fotowoltaicznymi, a północna gontem drewnianym.

 

Schronisko po zboczu na szczycie Lubań. Autorzy: toprojekt

Schronisko po zboczu na szczycie Lubań. Autorzy: toprojekt

Schronisko po zboczu na szczycie Lubań. Autorzy: toprojekt

 

W zakresie zagospodarowania terenu kierowano się zasadą minimalizowania interwencji. Pole namiotowe pozostawiono w dotychczasowym obrysie ponieważ jest to jedyne miejsce kotlinki, na którym da się rozbić namiot bez przeformowywania gruntu. Zadaszenie w części centralnej pola zamieniono na większe, a dach pokryto panelami fotowoltaicznymi pracującymi w tym wypadku w układzie wschód zachód. Drogę dojazdową i szlaki na szczyt przeniesiono na południe od pola namiotowego, żeby łatwo dojechać do garażu i placyku gospodarczego przy zadaszeniu na północnym szczycie schroniska. Drogę od północy pola namiotowego zlikwidowano.


Oszczędna, zwarta i jednorodna bryła schroniska w wielu aspektach nawiązuje do tradycji regionu. Kamienna baza uskokiem podąża za pochyłością stoku. Ściany poniżej terenu są murowane, a kilkadziesiąt centymetrów nad gruntem przechodzą w ściany w konstrukcji drewnianej.


Parter leży częściowo na płycie wyniesionej nad grunt, częściowo na gęstożebrowym stropie nad piwnicą. Tylko tutaj zastosowano beton. Betonowe podłoże umożliwia zastosowanie kamienia w wielkiej izbie, oraz posadzek w kuchni i sanitariatach.

Ściany drewniane stanowią współczesny wariant konstrukcji zrębowej. Powłokę zewnętrzną i wewnętrzną tworzą belki z litego drewna 10 x 15 w układzie poziomym. W otworach i na narożnikach czoła belek na przemian się zazębiają choć nie są wysuwane poza lico ściany jak w tradycyjnej ciesiołce. W 20 centymetrowej przestrzeni pomiędzy powłoką zewnętrzna i wewnętrzną umieszczono izolację z wełny mineralnej, izolacje przeciwwilgociowe i część instalacji. W miejscach oparcia belek stropowych wprowadzono słupy, które dodatkowo spajają lico wewnętrzne i zewnętrzne.

Drewniane stropy mają przekładki z płyt włóknowo-cementowych, które nadadzą im odpowiednią odporność ogniową. Lite, masywne drewniane elementy ścian „przyjmują” uszkodzenia mechaniczne, a w procesie starzenia coraz bardziej stapiać się będą z krajobrazem.

Dyspozycja przestrzenna jest charakterystyczna dla większości schronisk. Na parterze znajduje się izba główna, recepcja, kuchnia i sanitariaty, pokoje bez łazienek piętro wyżej, a z łazienkami w szczycie. Poziom minus jeden mieści część gospodarczą i techniczną. Dostawy do kuchni ułatwia mały dźwig towarowy.

 

Schronisko po zboczu na szczycie Lubań. Autorzy: toprojekt

Schronisko po zboczu na szczycie Lubań. Autorzy: toprojekt

Schronisko po zboczu na szczycie Lubań. Autorzy: toprojekt

Schronisko po zboczu na szczycie Lubań. Autorzy: toprojekt

Schronisko po zboczu na szczycie Lubań. Autorzy: toprojekt

Schronisko po zboczu na szczycie Lubań. Autorzy: toprojekt

Schronisko po zboczu na szczycie Lubań. Autorzy: toprojekt

Schronisko po zboczu na szczycie Lubań. Autorzy: toprojekt

Schronisko po zboczu na szczycie Lubań. Autorzy: toprojekt

Schronisko po zboczu na szczycie Lubań. Autorzy: toprojekt

Schronisko po zboczu na szczycie Lubań. Autorzy: toprojekt

Schronisko po zboczu na szczycie Lubań. Autorzy: toprojekt

 

Post Schronisko po zboczu pracowni toprojekt pojawił się poraz pierwszy w Archinea | Nowoczesna architektura, projekty domów, architektura wnętrz, dyplomy architektury.

W krainie łagodności. Przytulne wnętrza domu projektu Katarzyny Kraszewskiej

$
0
0

Położony na spokojnych obrzeżach dużego miasta. Ciszę za oknami przerywają jedynie ptasie trele. We wnętrzach słychać za to gwar i śmiechy trójki dzieci. Komfortowy, przytulny dom, którego wnętrza nigdy się nie zestarzeją zaprojektowała architektka Katarzyna Kraszewska z pracowni Katarzyna Kraszewska Architektura Wnętrz. Zapraszamy do środka.


Wnętrza domu na obrzeżach miasta
Projekt wnętrz: Katarzyna Kraszewska Architektura Wnętrz | FB | Instagram
Zdjęcia: Tom Kurek

 

Wnętrza domu na obrzeżach miasta. Projekt: Katarzyna Kraszewska Architektura Wnętrz. Zdjęcia: Tom Kurek

Wnętrza domu na obrzeżach miasta. Projekt: Katarzyna Kraszewska Architektura Wnętrz. Zdjęcia: Tom Kurek

Wnętrza domu na obrzeżach miasta. Projekt: Katarzyna Kraszewska Architektura Wnętrz. Zdjęcia: Tom Kurek

W krainie łagodności


Wnętrza zaprojektowane przez architektkę wnętrz Katarzynę Kraszewską emanują szykiem i przytulnością. Wykończone są z niespotykaną wprost uważnością, z wykorzystaniem najwyższej jakości materiałów: naturalnego kamienia, drewna, metalu i szkła. Niepowtarzalny styl architektki to elegancja i uniwersalny projekt, który z biegiem lat nie straci na atrakcyjności, nawet gdy zmienią się trendy i wnętrzarska moda. O tym wszystkim wiedzieli inwestorzy, który poprosili Katarzynę Kraszewską o stworzenie projektu ich nowego domu położonego na przedmieściach dużego miasta.

Architektka rozpoczęła pracę nad projektem domu tuż przed wylaniem fundamentów budynku.


– To był dobry moment – przyznaje Katarzyna Kraszewska. – Dzięki temu miałam wpływ na wielkość i lokalizację okien, które determinują aranżację pokoi oraz na wygląd elewacji – dodaje.


Życzenia przyszłych właścicieli, co do funkcjonalności i aranżacji wnętrz były jasne. Aktywna, lubiąca sport rodzina z trójką dzieci lubi wspólnie spędzać czas. Dlatego też projekt ich domu zakładał powstanie basenu oraz siłowni. Same wnętrza miały być nowoczesne, lecz nie minimalistyczne oraz przytulne, sprzyjające relaksowi.

Budynek jest dwukondygnacyjny. Parter to strefa przeznaczona dla wszystkich mieszkańców. Obok kuchni, jadalni i salonu znajdują się tu pomieszczenia, w których rodzice z dziećmi mogą wspólnie spędzać czas: pokój telewizyjny, czyli domowe kino, basen, sauna oraz siłownia.

Dom robi wrażenie już od samego progu. Przede wszystkim dzięki nie tylko praktycznemu, lecz także wyjątkowo spektakularnemu pomysłowi przeszklonego sufitu.


– Powstało ono nad częścią salonu, by doświetlić strefę dzienną naturalnym światłem padającym z dużego okna zlokalizowanego na pierwszym piętrze oraz by optycznie powiększyć przestrzeń komunikacyjną w holu – opowiada o tym rozwiązaniu Katarzyna Kraszewska.


Wchodząc do domu widzimy przestronny, jasny hol i część salonu. Oś komunikacyjną zamyka gabinet. Schody prowadzące na piętro nie zdołały zdominować przestrzeni, wszystko dzięki ich ażurowej drewnianej konstrukcji i szklanej tafli, która zastępuje barierkę. Z holu wchodzimy do zalanego naturalnym światłem przytulnego pokoju dziennego połączonego z aneksem jadalnym oraz kuchnią.

Salon utrzymany jest w ponadczasowych, kojących beżach i spokojnej szarości. Dominującym materiałem wykończeniowym jest tu drewno dębowe w naturalnym wybarwieniu. To szerokie deski podłogowe oraz częściowo ażurowa zabudowa ściany wpływają na ciepły klimat we wnętrzu. Ściany salonu pokryte zostały luksusowymi lśniącymi tapetami marki Arte w odcieniu taupe. Jasnoszary rozłożysty, wygodny narożnik polskiej marki Com 40 zachęca do wspólnego, rodzinnego spędzania czasu przed kominkiem i telewizorem.

W głębi salonu widzimy jadalnię oraz zabudowę kuchenną. Duży dębowy stół ze stalową podstawą projektu architektki Katarzyny Kraszewskiej znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie kuchni, którą w razie potrzeby można ukryć za suwanymi drzwiami. Strefę jadalni akcentują dwie klasyczne lampy wiszące nad blatem. To modele firmy Santa & Cole. Dają bardzo przyjemne, rozproszone światło. Tapicerowane tkaniną w stonowanej szarości krzesła, gwarantują bezwarunkową wygodę, tak jak i reszta wyposażenia domu. W kuchni zdecydowano się na lakierowane białe fronty kuchenne oraz kamień: na ścianach, blatach i wyspie – jasny marmur i brązowy granit. Zwraca także uwagę zabudowa okapu wykonana z naturalnego kamienia.

W części jadalnianej parteru ustawiono przeszkloną szafkę spełniającą rolę kredensu. Tutaj pani domu przechowuje porcelanę stołową. Nie bez znaczenia pozostaje fakt, że zarówno mebel w jadalni, jak i zabudowa wokół kominka są podświetlone od wewnątrz. Wieczorem są więc bardzo dekoracyjnymi elementami pokoju dziennego i dodatkowymi źródłami nastrojowego oświetlenia.

Część dzienna to również uroczy ogród zimowy – salonik zaaranżowany w przeszklonym wykuszu. To miejsce, w którym nawet w pochmurne dni można cieszyć się naturalnym światłem. Stanęła w nim lekka sofa na delikatnych wysokich nóżkach, stolik kawowy projektu architektki oraz rośliny doniczkowe, dla których hodowli panują idealne warunki. Od salonu zimowy ogród oddzielają szklane drzwi przesuwne oraz zasłony z lejącej się szlachetnej tkaniny z połyskiem. Jego podłoga to nie dębowe deski jak w całej strefie dziennej, lecz wielkoformatowe spieki kwarcowe marki Marazzi, które wykorzystane zostały także w innych częściach domu – w kuchni oraz na basenie.

 

Wnętrza domu na obrzeżach miasta. Projekt: Katarzyna Kraszewska Architektura Wnętrz. Zdjęcia: Tom Kurek

Wnętrza domu na obrzeżach miasta. Projekt: Katarzyna Kraszewska Architektura Wnętrz. Zdjęcia: Tom Kurek

Wnętrza domu na obrzeżach miasta. Projekt: Katarzyna Kraszewska Architektura Wnętrz. Zdjęcia: Tom Kurek

Wnętrza domu na obrzeżach miasta. Projekt: Katarzyna Kraszewska Architektura Wnętrz. Zdjęcia: Tom Kurek

Wnętrza domu na obrzeżach miasta. Projekt: Katarzyna Kraszewska Architektura Wnętrz. Zdjęcia: Tom Kurek

Wnętrza domu na obrzeżach miasta. Projekt: Katarzyna Kraszewska Architektura Wnętrz. Zdjęcia: Tom Kurek

Wnętrza domu na obrzeżach miasta. Projekt: Katarzyna Kraszewska Architektura Wnętrz. Zdjęcia: Tom Kurek

Wnętrza domu na obrzeżach miasta. Projekt: Katarzyna Kraszewska Architektura Wnętrz. Zdjęcia: Tom Kurek

Wnętrza domu na obrzeżach miasta. Projekt: Katarzyna Kraszewska Architektura Wnętrz. Zdjęcia: Tom Kurek

Wnętrza domu na obrzeżach miasta. Projekt: Katarzyna Kraszewska Architektura Wnętrz. Zdjęcia: Tom Kurek

Wnętrza domu na obrzeżach miasta. Projekt: Katarzyna Kraszewska Architektura Wnętrz. Zdjęcia: Tom Kurek

 

Basen daje radość całej rodzinie. Jest tak elegancki jak cała reszta domu. Pionowe linie opraw led odbijają się w lustrzanej powierzchni napinanego czarnego sufitu i w tafli szmaragdowej wody. Uzyskany w ten sposób efekt jest magiczny! Z basenu możemy przejść do sauny oraz rodzinnej siłowni.

Na piętrze, na które prowadzą drewniane schody o ażurowej konstrukcji zaprojektowano cztery sypialnie, dwie łazienki i wygodne garderoby. Korytarz prowadzący do pokoi dzieci, sypialni właścicieli i łazienki ma szklaną podłogę, która naprawdę robi wrażenie. Widzimy przez nią część salonu. Przy szklanej konstrukcji świetnie wyglądają kinkiety tworzące abstrakcyjną, graficzną kompozycję przywodzącą na myśl kultowy wzór kropek i krzyży z 1947 roku zaprojektowany przez Charlesa i Ray Eamesów.

Master bedroom, sypialnia gospodarzy to wnętrze mieniące się wszystkimi odcieniami szarości, otulone naturalnymi tkaninami i fakturami. Ścianę u tapicerowanego wezgłowia łózka zdobi tapeta włoskiej marki Wall & Deco. Z sypialni wchodzimy do także utrzymanej w szarej tonacji łazienki. Wzrok przyciąga perłowa mozaika marki Mutina. Ciekawy efekt daje motyw koła, który dominuje we wnętrzu. Kształt lustra powtarzają oprawy lamp Cosmos firmy Vibia.

Wnętrza domu są znakomicie oświetlone. Architektce za pomocą opraw technicznych marki iGuzzini udało się wydobyć urodę szlachetnych materiałów wykończeniowych, fakturę tapet, tkanin, mozaik oraz podkreślić ciekawe rozwiązania architektoniczne, jak chociażby ażury schodów, które rzucają intrygujące cienie na ścianę w salonie.

 

Wnętrza domu na obrzeżach miasta. Projekt: Katarzyna Kraszewska Architektura Wnętrz. Zdjęcia: Tom Kurek

Wnętrza domu na obrzeżach miasta. Projekt: Katarzyna Kraszewska Architektura Wnętrz. Zdjęcia: Tom Kurek

Wnętrza domu na obrzeżach miasta. Projekt: Katarzyna Kraszewska Architektura Wnętrz. Zdjęcia: Tom Kurek

Wnętrza domu na obrzeżach miasta. Projekt: Katarzyna Kraszewska Architektura Wnętrz. Zdjęcia: Tom Kurek

Wnętrza domu na obrzeżach miasta. Projekt: Katarzyna Kraszewska Architektura Wnętrz. Zdjęcia: Tom Kurek

Wnętrza domu na obrzeżach miasta. Projekt: Katarzyna Kraszewska Architektura Wnętrz. Zdjęcia: Tom Kurek

Wnętrza domu na obrzeżach miasta. Projekt: Katarzyna Kraszewska Architektura Wnętrz. Zdjęcia: Tom Kurek

Wnętrza domu na obrzeżach miasta. Projekt: Katarzyna Kraszewska Architektura Wnętrz. Zdjęcia: Tom Kurek

Wnętrza domu na obrzeżach miasta. Projekt: Katarzyna Kraszewska Architektura Wnętrz. Zdjęcia: Tom Kurek

Wnętrza domu na obrzeżach miasta. Projekt: Katarzyna Kraszewska Architektura Wnętrz. Zdjęcia: Tom Kurek

Wnętrza domu na obrzeżach miasta. Projekt: Katarzyna Kraszewska Architektura Wnętrz. Zdjęcia: Tom Kurek

 

Post W krainie łagodności. Przytulne wnętrza domu projektu Katarzyny Kraszewskiej pojawił się poraz pierwszy w Archinea | Nowoczesna architektura, projekty domów, architektura wnętrz, dyplomy architektury.

Viewing all 1984 articles
Browse latest View live