Quantcast
Channel: Archinea | Nowoczesna architektura, projekty domów, architektura wnętrz, dyplomy architektury
Viewing all 1984 articles
Browse latest View live

Przedszkole energoefektywne projektu WXCA

$
0
0

Pracownia WXCA zajęła III miejsce oraz otrzymała wyróżnienie specjalne za rozwiązania neutralne klimatycznie w konkursie na koncepcję energoefektywnego przedszkola wraz z zagospodarowaniem terenu organizowanym przez gminę Michałowice przy współpracy Oddziału Warszawskiego SARP. Sąd Konkursowy pod przewodnictwem Marii Saloni-Sadowskiej uznał, że „projekt najpełniej – w śmiały, przemyślany i konsekwentny sposób odpowiada na wyzwania związane ze zmianami klimatu”.


Przedszkole energoefektywne
III miejsce konkursie oraz wyróżnienie specjalne: WXCA | Pracownia Architektoniczna
Zespół projektowy: Szczepan Wroński, Michał Starzyński, Edyta Filipczak
Wyniki konkursu: https://tiny.pl/7v7gd

 

Przedszkole energoefektywne. III miejsce konkursie oraz wyróżnienie: WXCA | Pracownia Architektoniczna

Przedszkole energoefektywne. III miejsce konkursie oraz wyróżnienie: WXCA | Pracownia Architektoniczna

Przedszkole energoefektywne


Bez kompromisów


Zgodnie z ideą WXCA przedszkole w Michałowicach ma wykorzystywać wyłącznie naturalne, ekologiczne, oddychające, bezpieczne dla dzieci materiały.


Mamy świadomość, że w obliczu kryzysu klimatycznego potrzebujemy sięgać po śmiałe i innowacyjne rozwiązania architektoniczne, które pozwolą zredukować ślad węglowy – mówi Szczepan Wroński, partner w WXCA, współautor projektu. – W przypadku tego obiektu zdecydowaliśmy się m.in. na zastosowanie betonu konopnego, który pięknie wygląda na elewacji, ale przede wszystkim pozwala stworzyć zdrowy mikroklimat wnętrz i posiada doskonałe właściwości izolacji termicznej – dodaje Michał Starzyński z WXCA.


To tylko jeden z przykładów wykorzystania przełomowych rozwiązań projektowych. Architekci postawili na materiały o ujemnej lub zerowej emisji dwutlenku węgla (jak drewno, glina czy wspomniany beton konopny), efektywny układ funkcjonalno-przestrzenny wykorzystujący orientację na kierunki świata i tym samym światło dzienne, a także maksymalizację pozyskiwania energii z odnawialnych źródeł czy zagospodarowanie terenu z troską o bioróżnorodność.

W stronę słońca


Założeniem projektu jest stworzenie zdrowej, przyjaznej, estetycznej przestrzeni dla edukacji najmłodszych. Budynek w konsekwentny i świadomy sposób orientuje sale dydaktyczne bezpośrednio na południe, co pozwala na idealne ich doświetlenie. Pozostałe funkcje, które nie potrzebują światła dziennego, umiejscowione są po stronie północnej. Przedszkole mimo dwóch przenikających się modułów, tworzy zwartą bryłę. Charakterystycznym elementem wnętrza staje się rzeźbiona kolumna, która wyznacza centrum połączenia dwóch części obiektu i symbolicznie rozdziela część centralną od dydaktycznej dla najmłodszych.


Chcieliśmy zaproponować czytelny układ funkcjonalny pozbawiony zbędnej komunikacji i jednocześnie uzyskać klarowne wyodrębnienie stref budynku – wyjaśnia Edyta Filipczak z WXCA.


W ten sposób blok dydaktyczny ulokowano w całości w strefie południowej i południowo – zachodniej, kuchnia – w najlepiej skomunikowanym rejonie północno – wschodnim, podobnie jak administracja i pomieszczenia techniczne. Salę rekreacyjną umiejscowiono bliżej przechodniów, od strony zachodniej, aby integrować się z usługami znajdującymi się na ul. Szkolnej. Takie rozplanowanie funkcji pozwala na użytkowanie przedszkola poza godzinami pracy, bez ingerencji w strefę dydaktyczną.

 

Przedszkole energoefektywne. III miejsce konkursie oraz wyróżnienie: WXCA | Pracownia Architektoniczna

Przedszkole energoefektywne. III miejsce konkursie oraz wyróżnienie: WXCA | Pracownia Architektoniczna

 

Dla małych eksploratorów


Bryła tworzy naturalny podział na cztery strefy, z których każda odgrywa inną rolę pro-ekologiczną. Od strony północnej znajduje się gęsto porośnięty obszar bioróżnorodności, który pozbawiony będzie ingerencji człowieka. To właśnie tam mali odkrywcy będą mogli eksplorować świat fauny i flory. Obiekt z każdej strony otoczony będzie zielenią. Od strony południowej zasadzone zostaną drzewa liściaste, które będą dawać naturalny cień latem, a zimą, po opadnięciu liści, nie będą blokować dostępu światła naturalnego. Od strony północno-wschodniej rosnąć będą drzewa iglaste i bluszcze chroniące przed wiatrem o każdej porze roku. Oczywiście zaprojektowano plac zabaw dla młodszych i starszych dzieci z wykorzystaniem ukształtowania terenu i naturalnego podłoża. Na terenie przedszkola znajdą się również ogródek owocowo-warzywny i szklarnie.

Zrównoważone rozwiązania


Dla zwiększenia efektywności energetycznej budynku niemal 70% dachu wyposażone jest w odnawialne źródła energii, a pozostałe połacie pokryto zielenią ekstensywną. Jego aerodynamiczna forma pozwala na zainstalowanie kolektora wody i odprowadzanie jej do kilku zbiorników retencyjnych. Część wody spływa też do rozmieszczonych na całej działce mis i trwałych pojemników zbierających deszczówkę. System cyrkulacji wody nie tylko pozwala na ponowne jej użycie do podlewania roślin, w funkcjonowaniu kuchni, pralni czy mycia podłóg, ale także wpływa znacząco na mikroklimat otaczającej budynek zieleni.

Przedszkole energoefektywne. III miejsce konkursie oraz wyróżnienie: WXCA | Pracownia Architektoniczna

Przedszkole energoefektywne. III miejsce konkursie oraz wyróżnienie: WXCA | Pracownia Architektoniczna

Przedszkole energoefektywne. III miejsce konkursie oraz wyróżnienie: WXCA | Pracownia Architektoniczna

 

 

Post Przedszkole energoefektywne projektu WXCA pojawił się poraz pierwszy w Archinea | Nowoczesna architektura, projekty domów, architektura wnętrz, dyplomy architektury.


Wnętrza nowoczesnej stodoły projektu studia Atoato

$
0
0

Wnętrza projektu studia Atoato to aranżacja przestrzeni domu typu nowoczesna stodoła. Koncept poznańskiej pracowni podkreśla i stanowi spójną całość z bryłą budynku, która kształtem nawiązuje do tradycyjnej formy domu przekrytej stromym dachem.


Wnętrza domu typu nowoczesna stodoła
Projekt wnętrz: Atoato

 

Wnętrza domu typu nowoczesna stodoła. Projekt wnętrz: Atoato

Wnętrza domu typu nowoczesna stodoła. Projekt wnętrz: Atoato

Wnętrza domu typu nowoczesna stodoła. Projekt wnętrz: Atoato

Wnętrza nowoczesnej stodoły


Wnętrza prezentowanego domu stanowią połączenie stylu nowoczesnego z eklektycznym. W jego przestrzeni dominuje kontrastowe zestawienie bieli i czerni. Projekt uzupełnia naturalna cegła, która stanowi wykończenie między innymi ściany w kuchni oraz obudowy kominka. Na uwagę zwracają też intensywne akcenty kolorystyczne mebli i elementów wykończenia wnętrz  w kolorze musztardowym, graficie czy odcieniach zieleni. Elementy drewniane, szczególnie w postaci ciemnej, odkrytej więźby konstrukcji dachu czy podbitki sufitowej, podkreślają oryginalny charakter stodoły.

Cześć dzienna domu to wysoka, otwarta przestrzeń, która wykorzystuje przestrzeń aż do szczytu dachu – łączy kuchnię, jadalnię i wygodną część wypoczynkową z kominkiem, który tworzy wyjątkową atmosferę w chłodniejsze wieczory. Stefa dzienna otwiera swoje wnętrza dużymi przeszkleniami na najbliższe otoczenie i przyrodę za oknami. Gabinet nawiązuje kolorystycznie do przestrzeni dziennej domu – biel i czerń zestawiono z naturalną cegłą. W sypialni dodatkowo jedną ze ścian wykończono tapetą z motywem lasu. Uwagę zwracają także ukryte w ścianie drzwi. Sypialnię dziecka również ocieplono tapetą z roślinnym motywem. Na poddaszu wzrok przyciąga efektowna, domowa biblioteczka w postaci czarnego regału zaprojektowanego na całej szerokości ściany, na którym mieszkańcy mogą trzymać zbiory swoich książek i albumów.

 

Wnętrza domu typu nowoczesna stodoła. Projekt wnętrz: Atoato

Wnętrza domu typu nowoczesna stodoła. Projekt wnętrz: Atoato

Wnętrza domu typu nowoczesna stodoła. Projekt wnętrz: Atoato

Wnętrza domu typu nowoczesna stodoła. Projekt wnętrz: Atoato

Wnętrza domu typu nowoczesna stodoła. Projekt wnętrz: Atoato

Wnętrza domu typu nowoczesna stodoła. Projekt wnętrz: Atoato

Wnętrza domu typu nowoczesna stodoła. Projekt wnętrz: Atoato

Wnętrza domu typu nowoczesna stodoła. Projekt wnętrz: Atoato

Wnętrza domu typu nowoczesna stodoła. Projekt wnętrz: Atoato

 

Post Wnętrza nowoczesnej stodoły projektu studia Atoato pojawił się poraz pierwszy w Archinea | Nowoczesna architektura, projekty domów, architektura wnętrz, dyplomy architektury.

Znamy laureatów konkursu „Linoleum od nowa” marki Forbo

$
0
0

Konkurs „Linoleum od nowa” miał na celu wyłonienie najciekawszych polskich projektów oraz realizacji z wykorzystaniem linoleum meblowego Forbo. Skierowany był do projektantów, wykonawców i producentów z branży meblarskiej oraz wykończenia wnętrz, a także do studentów. W drugiej połowie grudnia odbyły się obrady, podczas których jury wyłoniło zwycięzców.


Więcej informacji: https://www.forbo.com/flooring/pl-pl/


W lutym 2020 roku marka Forbo Flooring Polska ogłosiła pierwszy w Polsce konkurs na projekt lub realizację z użyciem linoleum meblowego. Konkurs skierowany był do architektów, projektantów, studentów architektury i Akademii Sztuk Pięknych, którzy swoje prace mogli zgłaszać w kategorii Najlepszy Projekt, oraz do stolarzy, wykonawców, producentów mebli, których zgłoszenia były oceniane w kategorii Najlepsze Wykonanie. Pośród kilkudziesięciu zgłoszeń znalazły się projekty wnętrz, a także mebli i obiektów, zarówno tworzonych na indywidualne zamówienia, jak i przeznaczonych do masowej produkcji.

W drugiej połowie grudnia odbyły się obrady jury w składzie: przewodniczący Jacek Tryc (SAW), dr Szymon Hanczar (ASP Wrocław), prof. Jan Sikora (ASP Gdańsk), Dominika Zielińska (Workplace), Marta Niemywska-Grynasz i Dawid Grynasz (Grynasz Studio), Michał Piernikowski (dyrektor Łódź Design Festival), Katarzyna Borkowska i Tomasz Pydo (Kabo&Pydo), Tomasz Augustyniak, Agata Frątczak (SAW, MADAMA), Aga Kobus i Grzegorz Goworek (Studio Organic), Katarzyna Księżopolska (redaktor naczelna MAGAZIF.com), Magdalena Federowicz-Boule (SAW, Tremend), Małgorzata Szczepańska (redaktor naczelna Elle Decoration), Anna Grużewska (redaktor naczelna Czas na Wnętrze), Dominika Olszyna (Wp.pl, Wp Dom) i Agnieszka Gruszczyńska-Hyc (redaktor naczelna M jak mieszkanie i urządzamy.pl). Mimo że ze względu na panującą sytuację obrady odbyły się online, nie zabrakło ciekawych dyskusji między jurorami, którzy zgłoszone projekty rozpatrzyli pod względem estetycznym, funkcjonalnym i technicznym. Oficjalne ogłoszenie wyników odbyło się podczas transmisji live na Facebooku OKK! PR: https://www.facebook.com/okkprPL/videos/416511109705545

Główna nagroda


Główną nagrodę w kategorii Najlepszy Projekt zdobyła Katarzyna Dobiecka za kolekcję stołów Fi o minimalistycznej formie i oryginalnym wykończeniu linoleum Forbo. Bryła walca doskonale wykorzystuje właściwości elastycznego materiału i razem z oklejonym blatem stanowi wizualną jedność. – To mebel prosty, pełen świeżości i lekkości. Daje szansę na dobry design w dobrej cenie. Linoleum jest materiałem wiodącym w tym projekcie, co wpisało się
w nasze oczekiwania. Doceniliśmy także zastosowanie linoleum na powierzchniach, które
nie są płaskie – czytamy w uzasadnieniu jury.

 

Główną nagrodę w kategorii Najlepszy Projekt zdobyła Katarzyna Dobiecka za kolekcję stołów Fi

Najlepsze wykonanie


W kategorii Najlepsze Wykonanie największą aprobatę jurorów uzyskał zestaw mebli szkolnych dla firmy PILCH z Ustronia zaprojektowany przez firmę ALGORYTM DESIGN (Klaudia Gołaszczyk, Michał Biernacki, Paweł Mularczyk). W opisie projektu czytamy: „Zestaw mebli szkolnych stanowi odpowiedź na wyzwania współczesnego szkolnictwa oraz zmieniające się potrzeby użytkowników. Modułowy charakter mebli zapewnia możliwość tworzenia różnych układów, w celu dopasowania wyposażenia sali do charakteru prowadzonych zajęć. Przykładowo dzięki odpowiedniemu ustawieniu stolików można ułatwić dzieciom komunikowanie się w trakcie pracy realizowanej w grupach. Ławki są wyposażone w dodatkowe elementy, które po rozłożeniu zwiększają powierzchnię do pracy, co może być przydatne, m.in. podczas zajęć plastycznych. Możliwe jest także zastosowanie wykończenia blatów z linoleum, minimalizującego niepożądane dźwięki, które mogą rozpraszać uczniów
z nadwrażliwością słuchową. Regały zostały również zaprojektowane w systemie modułowym, co ułatwia dostosowanie mebla do indywidualnych potrzeb oraz wymiarów sali lekcyjnej. Dzięki zastosowaniu regulacji rozmiar mebli można dopasować indywidualnie do wzrostu dziecka, przy jednoczesnym spełnieniu wymagań zawartych w normach. Krzesła oraz pozostałe meble posiadają elementy pomalowane farbą suchościeralną, po której można pisać kredą bądź flamastrem. Te elementy mogą zostać wykorzystane do zabawy czy np. podpisania krzesła lub szuflady należącej do konkretnego dziecka. Zestaw zawiera: krzesło, ławki 1 i 2-osobowe, modułowy regał, ławkę dla dzieci niepełnosprawnych oraz parawany pełniące funkcję przenośnych tablic. Zestawy zostały zaprojektowane w dwóch rozmiarach: dla młodszych oraz starszych dzieci. Dzięki walorom estetycznym, ciekawemu wzornictwu
i kolorystyce mebli oraz zastosowaniu wysokiej jakości materiałów, to rozwiązanie nie tylko dla szkół, ale też element wyposażenia pokoi dziecięcych.” Według uzasadnienia, jurorzy docenili to, że linoleum było punktem wyjścia w tym projekcie, a jego użycie, na etapie wykonawczym wymaga zaplecza technologicznego, odpowiednich maszyn i wiedzy. To coś więcej niż oklejanie powierzchni płaskich materiałem. W tym projekcie widać wysoką kulturę pracy wykonawców, oraz zastosowanie odpowiednich technologii, które eksponują walory materiału.

Zwycięzcy kategorii otrzymali nagrody pieniężne w wysokości 5 tysięcy złotych.

 

Zestaw mebli szkolnych dla firmy PILCH z Ustronia. Projekt: ALGORYTM DESIGN

Specjalne wyróżnienie


Specjalne wyróżnienie (w postaci zapasu linoleum meblowego Forbo) za wysokie oceny w obydwu kategoriach zdobyła kolekcja mebli dziecięcych Nino projekt MOWO Studio/Monika Elikowska-Opala, Wojciech Opala, wykonanie Fameg Sp. z o. o. Według opisu w zgłoszeniu, kolekcja Nino to krzesełko, stół, pojemnik na zabawki, wysokie krzesełko dla starszych dzieci oraz płotek pozwalający wydzielić strefę zabaw dla dzieci. Dzięki Nino można stworzyć estetyczną przestrzeń przyjazną dla rozwoju dziecka, wspierającą jego kreatywność i ekspresję. Powierzchnię stolika i krzesełka możemy dodatkowo zabezpieczyć powłoką ochronną Forbo Furniture Linoleum. Linoleum jest naturalnym i higienicznym materiałem najwyższej jakości, pozyskiwanym zgodnie z zasadami zrównoważonego rozwoju. Charakteryzuje się matową, przyjemną w dotyku powierzchnią, odporną na brudzenie i odciski palców. Meble Nino wykonane są z dbałością o detal, z naturalnych materiałów przyjaznych dla dziecka i środowiska. Nino spodoba się zarówno dzieciom, jak i rodzicom. To idealna kolekcja do domów i do przestrzeni komercyjnych. Jurorzy uznali, że jest to bardzo dobry estetycznie projekt, uzupełniony linoleum na powierzchniach płaskich – blatach, siedziskach. Docenili klasyczne stolarstwo połączone z nowoczesnymi materiałami. Sposób obróbki mebli uwzględnia specyfikę użytego linoleum, co w efekcie owocuje spójną i atrakcyjną wizualnie rodziną produktów. Widać tu ścisłą współpracę projektantów
i wykonawców.

 

Kolekcja mebli dziecięcych Nino. Projekt MOWO Studio

 

Ponadto jurorzy przyznali wyróżnienia, za które nagrodą jest wsparcie medialne.

Wyróżnione prace w kategorii Najlepszy Projekt:

Szafa, projekt: Jan Strumiłło, Julia Jankowska/Jan Strumiłło Architekt

Opis: Ogromna wbudowana szafa w sypialni skrywa drugie wejście do łazienki. Jej pokryte pudrowym linoleum fronty mają wyfrezowany kraciasty wzór odsłaniający wewnętrzne warstwy sklejki. Gładki pudrowy róż frontów w zupełnie nieoczekiwany sposób zderzył się
z nieuporządkowaną organiczną wewnętrzną strukturą sklejki. Stolarz był początkowo zgorszony, ale nas ten efekt zachwycił od początku. Zdecydowaliśmy się na pojedynczy uchwyt w postaci gałki do drzwi łazienkowych. Pozostałe skrzydła szafy otwierają się
na docisk. Fronty są miłe w dotyku, lepiej znoszą eksploatację niż lakierowana sklejka i można je łatwo doprowadzić do czystości.

Uzasadnienie jury: Projekt przeznaczony do realizacji rzemieślniczej, a nie przemysłowej. Ukazuje nietypowe możliwości użycia linoleum, które mocno się broni w tym projekcie, jednocześnie pokazując cechy sklejki, na której zostało użyte.

Zestaw mebli szkolnych dla firmy PILCH z Ustronia zaprojektowany przez firmę ALGORYTM DESIGN, Projektanci: Klaudia Gołaszczyk, Michał Biernacki, Paweł Mularczyk

Opis w tekście powyżej

Uzasadnienie jury: Doceniliśmy w tym projekcie wszechstronność użycia linoleum, to że jest materiałem wiodącym, świadczącym o charakterze tych mebli. Atutem jest też modułowość, dzięki której meble zyskują dodatkową funkcjonalność.

 

Szafa, projekt: Jan Strumiłło, Julia Jankowska/Jan Strumiłło Architekt

Wyróżnienia w kategorii Najlepsze Wykonanie:

Stół Fi, projekt: Katarzyna Dobiecka, wykonanie: Tarnopak Sp. z o.o.

Opis: Podstawa stołu Fi wykonana jest z kartonowej tulei i razem z wyważonym dnem stanowi szkielet dla linoleum. Okrągły blat to sandwich materiałów: linoleum/sklejka/hpl. Projektantowi zależało na niewidocznym połączeniu nogi z blatem i dlatego wewnątrz umieściliśmy stalowy pręt z gwintem. Całość skręcona jest śrubą schowaną w dnie ze sklejki. Takie rozwiązanie jest estetyczne i pozwala na łatwy demontaż mebla, co jest istotne przy transporcie. Stół (opcjonalnie) jest wyposażony w stopki, które są remedium na krzywą podłogę i jednocześnie chronią ją przed zarysowaniem.

Uzasadnienie jury: Doceniliśmy zarówno myślenie projektantów o technologii wykonania mebla, jak i samo wykonanie.  Płaszczyzny i krzywizny pokryte linoleum doskonale tu ze sobą współgrają.

Kuchnia, manufaktura domów modułowych „DOM ARCHITEKTÓW”, projekt arch. Emilia Durka-Zielińska, arch. Walenty Durka

Opis: Kuchnia została wykonana w budynku zaprojektowanym i zrealizowanym w naszej manufakturze. Jest to obiekt w konstrukcji drewnianej, prefabrykowanej. Realizując nasze budynki i ich wnętrza korzystamy z ekologicznych, naturalnych materiałów, czyniąc nasze obiekty zdrowymi dla ich mieszkańców. Staramy się także by wszystkie nasze działania miały jak najmniejszy wpływ na środowisko naturalne. Drewniana kuchnia, wykończenie frontów Forbo Furniture Linoleum oraz zastosowanie kamienia stało się więc naszym naturalnym wyborem. Korpusy kuchenne zostały wykonane z płyt z drewna klejonego krzyżowo. Fronty
z płyty MDF obustronnie pokrytych linoleum meblowym Forbo w kolorze czarnym.
Do zabezpieczenia krawędzi frontów zastosowaliśmy obłóg dębowy, co w połączeniu z piękną matową powierzchnią frontu nadało całości indywidualnego charakteru. Blaty wykonaliśmy
z kamienia naturalnego a wszystko razem nadało kuchni elegancji i wyrafinowania. Z uwagi na umiejscowienie zabudowy kuchennej w otwartej przestrzeni pokoju dziennego aspekt estetyczny poza kwestią funkcjonalności kuchni miał kluczowe znaczenie.  Okładzinę Forbo Furniture Linoleum zastosowaliśmy również do pokrycia/zabezpieczenia ściany przy zabudowie kuchennej a Forbo Marmoleum jako wykończenie podłóg.

Uzasadnienie: Walorem projektu jest kompleksowe zastosowanie naturalnych materiałów, dbałość o detal projektanta idzie tutaj w parze z precyzją wykonania i zrozumieniem przez wykonawcę specyfiki materiału, z którym pracuje.

 

„DOM ARCHITEKTÓW”, projekt arch. Emilia Durka-Zielińska, arch. Walenty Durka

Patroni medialni:


Elle Decoration, Dobre Wnętrze, Czas na Wnętrze, Design Alive, Architektura Murator, Foorni.pl, Archinea.pl, designteka.pl, MAGAZIF.com, Archimania.pl, Point of design, Homebook.pl, Domni.pl, Wnętrzadomów.pl, urządzamy.pl

 

 

 

Post Znamy laureatów konkursu „Linoleum od nowa” marki Forbo pojawił się poraz pierwszy w Archinea | Nowoczesna architektura, projekty domów, architektura wnętrz, dyplomy architektury.

Minimalistyczny dom na Jurze inspirowany otaczającym krajobrazem

$
0
0

Cztery niewielkie bryły o spójnym wyglądzie betonowych monolitów nawiązują do przestrzeni, w której górują. Jura Krakowsko-Częstochowska, której tło stanowią porozrzucane niedbale głazy i kamienie, była inspiracją dla koncepcji projektantów z pracowni Górnik Architects.


Dom na Jurze
Autorzy: Górnik Architects
Inwestor: Prywatny

 

Dom na Jurze. Projekt: Górnik Architects

Dom na Jurze


Funkcje domu elastycznie rozplanowano w czterech niezależnych bryłach.

Powiązane ze sobą budynki tworzą ciekawe przestrzenie urbanistyczne i wzajemne relacje w krajobrazie. Wnętrza, które osłaniają przed okolicą, dają jednocześnie możliwość stopniowego odkrywania ich funkcjonalności. Dzięki temu, że można je dowolnie kształtować znika element monotonii. Transformacje będą odpowiedzią właścicieli na bieżące potrzeby i inspiracje.

Bryły zaprojektowano tak, by zaakcentować otwartą więźbę i otworzyć je na ogród. Elewacje budynków zaprojektowano konsekwentnie w bieli, która podkreśla formę i ich architektoniczny charakter. Tradycyjne dwuspadowe dachy budynków wykończone są w kolorze ścian. Minimalistyczny charakter budowli podkreślają też oszczędność detalu, betonowe ściany i szara membrana dachowa, spinająca płaszczyzny w jednolitą całość. Duże przeszklenia otwierają wnętrza na piękno krajobrazu i podkreślają nowoczesny sznyt planowanego założenia.

 

Dom na Jurze. Projekt: Górnik Architects

Dom na Jurze. Projekt: Górnik Architects

Dom na Jurze. Projekt: Górnik Architects

 

Post Minimalistyczny dom na Jurze inspirowany otaczającym krajobrazem pojawił się poraz pierwszy w Archinea | Nowoczesna architektura, projekty domów, architektura wnętrz, dyplomy architektury.

Nowoczesny dom nawiązujący do modernizmu przedwojennego Wrocławia

$
0
0

Dom J pracowni STOPROCENT Architekci zlokalizowany będzie na kameralnej uliczce na wrocławskim Oporowie. Stosunkowo wąska działka skłoniła projektantów do rozwiązania funkcji budynku na trzech poziomach. Takie rozwiązanie umożliwiło zmniejszenie powierzchni zabudowy i zachowanie możliwie dużego ogrodu w głębi działki. Jednym z podstawowych założeń było zastosowanie trwałej, ceglanej elewacji. Dość chaotyczny kontekst sąsiedniej zabudowy mieszkaniowej skłonił projektantów do wyboru bardziej stonowanej i neutralnej kolorystyki fasad. 


Dom J
Projekt:
 STOPROCENT Architekci s.c. Magda Morelewska Przemek Kaczkowski
Zespół projektowy: Przemek Kaczkowski, Magda Morelewska
Lokalizacja: Wrocław
Powierzchnia działki: 840m2
Powierzchnia użytkowa: 310m2

 

Dom J, Wrocław. Projekt: STOPROCENT Architekci s.c.

Dom J, Wrocław. Projekt: STOPROCENT Architekci s.c.

Nowoczesny dom nawiązujący do modernizmu przedwojennego Wrocławia


Kondygnację parteru wyniesiono ok. 1,5 m ponad poziom istniejącego terenu i obsypano niewielkimi skarpami porośniętymi zielenią. To pozwoliło na umieszczenie w elewacji frontowej szerokiego wjazdu do garażu na poziomie -0.5 . Dodatkowo, znacznie ograniczyło możliwość wglądu do wnętrza zwiększając intymność budynku od strony ulicy.

Nad wjazdem do garażu zaprojektowano szeroki podest, z którego prowadzi główne wejście do budynku. Od strony północnej i od ulicy przewidziano obszerną kuchnię z wyspą centralną oraz gabinet do pracy biurowej. Pozostałe pomieszczenia parteru; dwukondygnacyjny salon i jadalnia, otwierają się na ogród. Ich funkcjonalnym przedłużeniem jest częściowo zadaszony taras i drewniany deck w południowej części budynku. Od strony ogrodu poziom terenu ukształtowano w formie skarpy, łagodnie opadającej w kierunku południowego krańca działki. U jej podnóża w przyszłości planowany jest niewielki basen zewnętrzny z częścią wypoczynkową.

Na piętrze projektowanego budynku przewidziano głownie pomieszczenia sypialne i gospodarcze. Dzięki podwójnej wysokości salonu przestrzenie parteru i piętra wzajemnie się przenikają, umożliwiając  mieszkańcom dobrą komunikację i integrację.

Duże płaszczyzny ścian wykończonych jasnoszarą cegłą zestawiono z dużymi pasmowymi przeszkleniami. Nadproża okienne i balkony zaznaczono w elewacji pasami z profilowanych okładzin betonowych. Balustrady na tarasach i balkonach zaprojektowano jako wykonane z płaskowników stalowych z wypełnieniem szklanym. Proporcje budynku i rozwiązania wykończeniowe stanowią świadome nawiązanie do modernistycznej zabudowy przedwojennego Wrocławia.

 

 

Dom J, Wrocław. Projekt: STOPROCENT Architekci s.c.

Dom J, Wrocław. Projekt: STOPROCENT Architekci s.c.

Dom J, Wrocław. Projekt: STOPROCENT Architekci s.c.

Dom J, Wrocław. Projekt: STOPROCENT Architekci s.c.

Dom J, Wrocław. Projekt: STOPROCENT Architekci s.c.

Dom J, Wrocław. Projekt: STOPROCENT Architekci s.c.

Dom J, Wrocław. Projekt: STOPROCENT Architekci s.c.

Dom J, Wrocław. Projekt: STOPROCENT Architekci s.c.

 

Post Nowoczesny dom nawiązujący do modernizmu przedwojennego Wrocławia pojawił się poraz pierwszy w Archinea | Nowoczesna architektura, projekty domów, architektura wnętrz, dyplomy architektury.

Przytulne i stylowe wnętrze czy to możliwe?

$
0
0

Przytulne czy funkcjonalne wnętrze? Już nie musisz wybierać! Zaaranżuj swój dom tak, by był urządzony stylowo, wygodnie, przytulnie i z pomysłem. Zobacz nasze trzy propozycje wystroju wnętrz.


Przytulne i stylowe wnętrze czy to możliwe?


Wnętrza w stylu modern classic

Połączenie klasyki z nowoczesnością to jeden z lepszych sposobów na stworzenie przytulnego i jednocześnie bardzo funkcjonalnego wnętrza. Styl modern classic bierze to, co najlepsze z tradycji, łącząc to z nowoczesnymi, modnymi dodatkami. Nie zabraknie więc drewnianych stołów, krzeseł, komód i konsoli. Uzupełnieniem stylu będą meble obiciowe, przede wszystkim bardzo miękkie i rozłożyste sofy lub kanapy, pikowane fotele, miękkie pufy, eleganckie szezlongi.

Tym, co sprawia, że styl modern classic mimo tradycyjnej surowości jest przytulny, są kolory i dodatki.

Przede wszystkim nie może zabraknąć dużych i miękkich poduszek. Układamy je zarówno w sypialni, jak i w salonie. Kolejnym ważnym dodatkiem są wszelkie drewniane dekoracje, a więc oprawy luster, ramki na zdjęcia, szkatułki, puzderka. Jednak tym, co najbardziej rzuca się w oczy i sprawia, że wnętrze wydaje się wyjątkowo przytulne, są eleganckie zasłony, najlepiej uszyte z miękkiego welwetu lub weluru. Można je kupić w sklepie: https://alena-firany.pl/zaslony.html.

Styl modern classic bazuje na stonowanych kolorach. Wnętrza najczęściej są malowane na biało i uzupełnione szarymi oraz granatowymi dodatkami. Dużą rolę odgrywają meble z surowego drewna.


Przytulne i stylowe wnętrze czy to możliwe?

Wnętrza w stylu rustykalnym


Rustykalnie, a więc tradycyjnie, nieco babcinie. Może przaśnie, ale na pewno przytulnie. Styl rustykalny lubuje się w drewnie, im go więcej we wnętrzu, tym lepiej. Tu doskonale sprawdzi się boazeria, można nią wyłożyć nawet sufit. Alternatywą będą ciemne drewniane belki na tle jasnych ścian, imitujące mur pruski.

Wszelkie dodatki w stylu rustykalnym powinny wyglądać jak ręcznie zrobione bądź uszyte. Nie będzie przesadą porozkładanie na kanapie dzianinowych poduszek, przykrycie sofy ręcznie robioną narzutą. Na stole obowiązkowo powinny zagościć koronkowe serwetki lub haftowane obrusy.

Jeśli chodzi o meble, to powinny być – a jakże – drewniane, z bogato zdobionymi wezgłowiami. Tyczy się to nie tylko łóżka, ale i szaf, komód oraz krzeseł.

Firanki w stylu rustykalnym nie są obowiązkowe, można je zastąpić krótkimi zazdrostkami. Natomiast jak najbardziej na miejscu będą lekkie, bawełniane zasłony gotowe w kwiatki.

Wnętrza w stylu boho


Styl boho tak naprawdę trudno zdefiniować. Wiadomo, że wywodzi się z tradycji paryskiej bohemy, środowiska artystycznego, które wyrosło z kultury paryskich Cyganów. Pierwotne boho było bardzo kolorowe, strojne, nieco pstrokate i przełamujące wszelkie schematy.

Współczesne boho mocno odbiega od pierwowzoru. Kolorów jest znacznie mniej, natomiast nadal panuje duża dowolność w doborze dodatków. Ostateczny kształt salonu lub sypialni w stylu boho jest efektem własnych upodobań. Nie ma więc problemu ze sprawieniem, by wnętrza w stylu boho były bardzo przytulne.

Styl boho bazuje na naturalnych kolorach. Ściany na ogół maluje się na biało lub écru, podłoga obowiązkowo powinna być drewniana. Meble niech sprawiają wrażenie lekkich. Mogą to być nowoczesne konstrukcje z drewna lub rattanu.

Firanki w stylu boho obowiązkowo powinny być białe i zwiewne. Dobrze sprawdzą się firany marszczone ażurowe lub żakardowe. Nierzadko w takich wnętrzach widuje się firanki makarony. Zasłony powinny być uszyte z lekkiej tkaniny. Tu dobrze sprawdzi się bawełna lub mikrowłókno.

We wnętrzach w stylu boho nie może zabraknąć poduszek. Zwyczajowo ich miejscem jest łóżko w sypialni lub kanapa w salonie, ale to boho – pozostawia tak wiele możliwości aranżacji, że dekoracyjny stos poduszek można ułożyć bezpośrednio na podłodze.

Post Przytulne i stylowe wnętrze czy to możliwe? pojawił się poraz pierwszy w Archinea | Nowoczesna architektura, projekty domów, architektura wnętrz, dyplomy architektury.

Jednostka Mieszkalna Nowy Werdon w Rudzie Śląskiej

$
0
0

Miasto Ruda Śląska położona jest 15 minut od centrum Katowic, spauperyzowany robotniczy zespół małych miejscowości połączonych w XX wieku w jeden miejski organizm. Dzielnica Wirek, z przepięknym neogotyckim kościołem z 1909 roku i starym zespołem mieszkaniowym zwanym „Werdon” – nazwa pochodzi od weteranów bitwy pod Verdun z czasów I Wojny Światowej, którzy tam się osiedlali . Lokalizacja projektu nowego budynku mieszkalnego to teren sąsiadujący bezpośrednio ze starym Werdonem i nieprzypadkowo został przez architektów z MAŁECCY biuro projektowe nazwany „Nowym Werdonem”. Realizacja katowickiej pracowni otrzymała nagrodę w kategorii OBIEKT oraz GRAND PRIX konkursu Architektury Roku 2020 Województwa Śląskiego. 


Jednostka Mieszkalna Nowy Werdon
Lokalizacja:
Ruda Śląska, ul. 1 Maja 261
Autorzy: MAŁECCY biuro projektowe
Projekt: 2016 / Realizacja: 2019
Zdjęcia: Patryk Pohl oraz DroneLand

 

Jednostka Mieszkalna Nowy Werdon, Ruda Śląska. Autorzy: MAŁECCY biuro projektowe. Zdjęcie: Patryk Pohl

Jednostka Mieszkalna Nowy Werdon, Ruda Śląska. Autorzy: MAŁECCY biuro projektowe. Zdjęcie: DroneLand

Jednostka Mieszkalna Nowy Werdon, Ruda Śląska. Autorzy: MAŁECCY biuro projektowe. Zdjęcie: Patryk Pohl

Nowy Werdon


Projekt socjalno-urbanistyczny rewitalizujący zniszczoną szkodami górniczymi dzielnicę Rudy Ślaskiej – Wirek

W trakcie prac projektowych zmierzyliśmy się z doszczętnie zniszczonym przez szkody górnicze terenem i istniejącymi w tym miejscu budynkami, które dla nas stanowiły ważny kod tego miejsca. W związku z tym, podjęliśmy próbę rewitalizacji tego fragmentu miasta przez implementację nowej jakości architektury. Zachowaliśmy stary układu urbanistyczny oraz wykorzystaliśmy kontekst zastanej zabudowy. Zdecydowaliśmy się na delikatną neo-gotycką strzelistość naszego budynku z jedną kalenicą oraz materiałem ceramicznym na fasadzie. Cegłę ułożyliśmy w układzie z ciągłą pionowa spoiną – opowiadają autorzy projektu.


Układ mieszkań stanowi eksperymentalne połączenie nietypowych „londyńskich szeregówek” i  położonych powyżej wygodnych apartamentów. Stąd w parterze pojawiły się mieszkania z własnym wejściem, schodami i garażem, salonem i jadalnią na piętrze oraz sypialniami na kolejnej kondygnacji. Mieszkania mają duży taras i mały ogródek – który jest nawiązaniem do śląskiej tradycji posiadania takiego miejsca.

Powyżej „londyńskich szeregówek” znajdują się różnej wielkości apartamenty (27-108 m2, które obsługiwane są przez niezależne wejście, windę, klatką schodową i garaż z  miejscami postojowymi.

Budynek stał się wydarzeniem w Rudzie Śląskiej – jakość użytych materiałów, prosty, klarowny pomysł i dobra jakość przestrzeni podniosły standard wyzwań projektowych w mieście.


Autorzy: MAŁECCY biuro projektowe | architekci Joanna Małecka Wojciech Małecki
Współpraca autorska: Łukasz Krasuski
Architektura wnętrz: MAŁECCY biuro projektowe
Architektura krajobrazu: MAŁECCY biuro projektowe
Projektanci sanitarni: Domiwnet
Projektanci drogowi: BPD Drogprojekt
Projektanci elektryki: Proxem
Konstrukcja: LW UNIPROJEKT S.C. Jacek Litwin, Marek Wentrys
Generalny wykonawca: Budmex Nowy Sącz
Inwestor: Międzyzakładowa Górnicza Spółdzielnia Mieszkaniowa Perspektywa Ruda Śląska
Powierzchnia terenu: 1531,1 m2
Powierzchnia zabudowy: 501,2 m2
Powierzchnia użytkowa: 1572,6 m2
Powierzchnia całkowita: 1758,8 m2
Kubatura: 4890,78 m3
Liczba mieszkań: 14
Powierzchnia mieszkań: od 27,7 do 108

Lista producentów materiałów, użytych w trakcie realizacji:

Fakro – okna połaciowe
Botament – hydroizolacja
Galeco – rynny, rury spustowe
Winerberger – dachówka
Kronospan – płyty hpl
King Klinkier – płytki elewacyjne
Rockwool – izolacja cieplna
Gealen – okna

Jednostka Mieszkalna Nowy Werdon, Ruda Śląska. Autorzy: MAŁECCY biuro projektowe.

Jednostka Mieszkalna Nowy Werdon, Ruda Śląska. Autorzy: MAŁECCY biuro projektowe.

Jednostka Mieszkalna Nowy Werdon, Ruda Śląska. Autorzy: MAŁECCY biuro projektowe. Zdjęcie: Patryk Pohl

Jednostka Mieszkalna Nowy Werdon, Ruda Śląska. Autorzy: MAŁECCY biuro projektowe. Zdjęcie: Patryk Pohl

Jednostka Mieszkalna Nowy Werdon, Ruda Śląska. Autorzy: MAŁECCY biuro projektowe. Zdjęcie: Patryk Pohl

Jednostka Mieszkalna Nowy Werdon, Ruda Śląska. Autorzy: MAŁECCY biuro projektowe. Zdjęcie: Patryk Pohl

Jednostka Mieszkalna Nowy Werdon, Ruda Śląska. Autorzy: MAŁECCY biuro projektowe.

Jednostka Mieszkalna Nowy Werdon, Ruda Śląska. Autorzy: MAŁECCY biuro projektowe.

Jednostka Mieszkalna Nowy Werdon, Ruda Śląska. Autorzy: MAŁECCY biuro projektowe.

Jednostka Mieszkalna Nowy Werdon, Ruda Śląska. Autorzy: MAŁECCY biuro projektowe.

Jednostka Mieszkalna Nowy Werdon, Ruda Śląska. Autorzy: MAŁECCY biuro projektowe.

Jednostka Mieszkalna Nowy Werdon, Ruda Śląska. Autorzy: MAŁECCY biuro projektowe. Zdjęcie: Patryk Pohl

Jednostka Mieszkalna Nowy Werdon, Ruda Śląska. Autorzy: MAŁECCY biuro projektowe. Zdjęcie: Patryk Pohl

 

Post Jednostka Mieszkalna Nowy Werdon w Rudzie Śląskiej pojawił się poraz pierwszy w Archinea | Nowoczesna architektura, projekty domów, architektura wnętrz, dyplomy architektury.

Skyliner – jeden z najwyższych biurowców Warszawy: krystaliczna fasada i charakterystyczna żyletka

$
0
0

Szklano-aluminiowa elewacja o powierzchni 35 tys. m kw. zwieńczona „pióropuszem” pokrywa biurowiec Skyliner zlokalizowany przy Rondzie Daszyńskiego w Warszawie. Ciekawym elementem wyróżniającym budynek jest tzw. żyletka – 195-metrowy pas z betonu architektonicznego biegnący przez całą jego wysokość i niczym klamra spinający wieżę od parteru aż po dach. Skyliner został precertyfikowany w systemie BREEAM na poziomie Excellent. Jest najnowszą inwestycją Grupy Karimpol. Został zaprojektowany przez pracownię APA Wojciechowski, a generalnym wykonawcą jest Warbud S.A. Za komercjalizację budynku odpowiada agencja CBRE.


Biurowiec Skyliner w Warszawie
Inwestor: Grupa Karimpol
Projekt: APA Wojciechowski
Generalny wykonawca: Warbud S.A.
Więcej informacji: Skyliner by Karimpol

 

Biurowiec Skyliner w Warszawie. Inwestor: Grupa Karimpol. Projekt: APA Wojciechowski

Biurowiec Skyliner w Warszawie. Inwestor: Grupa Karimpol. Projekt: APA Wojciechowski

Krystaliczna fasada Skylinera i żyletka


Elewacja Skylinera wykonana z krystalicznego, całkowicie bezbarwnego i odżelazionego szkła pokrywa każdy ze 195 metrów jego wysokości. Tworzące ją elementy widoczne są już od wejścia do biurowca. Jednoprzestrzenny, całkowicie przeszklony hol główny Skylinera jest wysoki na 4 kondygnacje i otoczony kolumnadą 16-metrowych słupów. To czyni go najwyższym lobby biurowym w Polsce. Podium biurowca stanowi mocną, lekko wysuniętą bazę, na której została osadzona strzelista wieża. Jej nieregularna powierzchnia sprawia, że kształt Skylinera zmienia się wraz z perspektywą, z której jest oglądany.


Sama wysokość tej elewacji jest imponująca. Szklana ściana, nie podzielona stropami, sięga 16 metrów nad poziom posadzki. Strona zachodnia podium, dla urozmaicenia bryły osłonięta jest tzw. „podwójną skórą”, fasadą szklaną mocowaną do konstrukcji stalowej osłaniającą elewację, składającą się z okien i blachy aluminiowej – precyzuje Marcin Hoyer, z-ca kierownika budowy Skylinera, Warbud S.A.


Cała fasada jest wykonana ze szkła o najwyższych parametrach. Zapewnia ono nie tylko izolację akustyczną i optymalne oświetlenie całego budynku, ale też zabezpiecza przed nadmiernym nagrzewaniem pomieszczeń i minimalizuje straty ciepła. Co więcej, odpowiednio dobrana refleksyjność szyb i ograniczenie zewnętrznego odbicia światła sprawia, że budynek będzie widoczny dla ptaków i pozwoli na uniknięcie kolizji z nim. Dodatkowym atutem Skylinera jest brak słupów żelbetowych w narożnikach pięter biurowych. To ogromna zaleta tego budynku bo pozwala na swobodną aranżację przestrzeni pracy. Ponadto pracownicy biur będą mieli poczucie przestrzeni i widok na miasto nieograniczony elementami konstrukcyjnymi.


Dzisiejsze rozwiązania pozwoliły architektom na rozmach i odwagę w projektowaniu fasady Skylinera. Każdy z elementów budynku i jego elewacji jest spójny z otoczeniem i założeniami obiektu. Chcieliśmy aby Skyliner miał świetną architekturę, ale był przede wszystkim funkcjonalny – cofnięte słupy konstrukcyjne to możliwość lepszej aranżacji przestrzeni biura oraz panoramiczne widoki w narożnikach niedostępne w innych budynkach – podkreśla  Szymon Zduńczyk, Dyrektor Techniczny w Karimpol Polska. Dzięki wykorzystaniu najnowszych technologii użytkownicy naszego biurowca, będą mogli pracować w miejscu cichym i kameralnym, mimo że zlokalizowanym w centrum Warszawy – dodaje.


Montaż elewacji był sporym wyzwaniem dla jej wykonawcy – firmy ELJAKO-AL. Ze względu na rozmiary placu budowy, całość dostaw oraz transport wewnętrzny elementów fasadowych odbywały się on-time w ścisłej koordynacji z generalnym wykonawcą. Innym wyzwaniem logistycznym okazały się narożniki całoszklane o 7 różnych kątach, które ze względu na ciężar i geometrię były montowane bezpośrednio przy pomocy dźwigu wieżowego. Na większych wysokościach czynności te odbywały się głównie w godzinach nocnych ze względu na najmniejszy wiatr – mówi Piotr Komala, dyrektor ds. rozwoju ELJAKO-AL.

Charakteru budynkowi nadaje tzw. „żyletka” widoczna od strony ulicy Prostej. To pionowy pas wysokości 195 metrów wykonany z ryflowanych płyt betonowych. Łączy on całkowicie przeszkloną strefę wejścia, skybar oraz zwieńczenie budynku tzw. „pióropusz” – jeden z najtrudniejszych do wykonania elementów konstrukcyjnych biurowca. Ten charakterystyczny element architektury Skylinera o wysokości 20 metrów wykonywany jest z żelbetu i został w całości pokryty szklaną elewacją. Pełni on rolę świetlika. Będzie też czymś w rodzaju latarni morskiej, widocznej nawet z bardzo odległych części miasta.

 

Biurowiec Skyliner w Warszawie. Inwestor: Grupa Karimpol. Projekt: APA Wojciechowski

Biurowiec Skyliner w Warszawie. Inwestor: Grupa Karimpol. Projekt: APA Wojciechowski

O Skylinerze


Skyliner to jeden z najwyższych biurowców Warszawy zlokalizowany na warszawskiej Woli. Z wysokością 195 metrów do dachu jest jednym z najwyższych budynków stolicy. Posiada 45 tys. m kw. powierzchni biurowej na 34 kondygnacjach. Oferuje także powierzchnię usługową, handlową i gastronomiczną zlokalizowaną na najniższych kondygnacjach. Wyróżnikiem budynku jest dwupoziomowy Skybar znajdujący się na 165 metrach wysokości z niezwykłymi widokami na panoramę Warszawy. Skyliner posiada ponadto najwyższe spośród biurowców, spektakularne lobby o wysokości aż 16 metrów. Budynek jest wyposażony w system szybkich wind (7 m/s) z inteligentnym systemem obsługi bezdotykowej umożliwiających komfortowy transport pomiędzy skrajnymi poziomami w mniej niż 25 sekund.

Doskonale zlokalizowany względem stacji metra przy Rondzie Daszyńskiego (budynek dzieli zaledwie 8 metrów od stacji) i przy głównym węźle przesiadkowym tramwajów i autobusów, Skyliner jest najlepiej skomunikowanym biurowcem stolicy. Pięciopoziomowy parking Skylinera przewidziany dla 430 samochodów został także wyposażony w stanowiska dla 330 rowerów wraz z nowoczesną infrastrukturą dla miłośników jednośladów (szatnie, łazienki) oraz specjalne pomieszczenia na hulajnogi.

 

Biurowiec Skyliner w Warszawie. Inwestor: Grupa Karimpol. Projekt: APA Wojciechowski

Biurowiec Skyliner w Warszawie. Inwestor: Grupa Karimpol. Projekt: APA Wojciechowski

Biurowiec Skyliner w Warszawie. Inwestor: Grupa Karimpol. Projekt: APA Wojciechowski

Biurowiec Skyliner w Warszawie. Inwestor: Grupa Karimpol. Projekt: APA Wojciechowski

Biurowiec Skyliner w Warszawie. Inwestor: Grupa Karimpol. Projekt: APA Wojciechowski

 

Post Skyliner – jeden z najwyższych biurowców Warszawy: krystaliczna fasada i charakterystyczna żyletka pojawił się poraz pierwszy w Archinea | Nowoczesna architektura, projekty domów, architektura wnętrz, dyplomy architektury.


Surowe szarości i ciepłe drewno w idealnej symbiozie. Apartament projektu studia hilight.design

$
0
0

Projekt krakowskiego apartamentu w swoim głównym kształcie oparty został na idealnej symbiozie dwóch mocnych charakterów – szarości, a wręcz brutalności betonu i kamienia, z ciepłem i komfortem drewna. Za kreację, aranżację i finalny nadzór nad wdrożeniem projektu aranżacyjnego inwestycji odpowiadało studio hilight.design.


Apartament w Krakowie
Projekt wnętrz: hilight.design
Zdjęcia: Den Didenko

 

Apartament w Krakowie. Projekt wnętrz: hilight.design. Zdjęcie: Den Didenko

Apartament w Krakowie. Projekt wnętrz: hilight.design. Zdjęcie: Den Didenko

Apartament w Krakowie. Projekt wnętrz: hilight.design. Zdjęcie: Den Didenko

Apartament w Krakowie. Projekt wnętrz: hilight.design. Zdjęcie: Den Didenko

Surowe szarości i ciepłe drewno w idealnej symbiozie


Krakowskie mieszkanie to nowoczesna przestrzeń z wieloma indywidualnie zaprojektowanymi detalami. Bazę kolorystyczną stanowi połączenie bieli, szarości oraz drewna. Kompozycja różnych faktur i materiałów tworzy tutaj spójną całość. Ważnym elementem we wnętrzach jest także światło – które w postaci subtelnych akcentów punktów świetlnych tworzy różny klimat w poszczególnych pomieszczeniach.

Mimo dwóch zupełnie różnych form wyrazu materiałów, komponują się one ze sobą w sposób nowoczesny i spełniający największe wymagania, zarówno w zakresie estetyki, stylu, jak i komfortu życia na co dzień.

Połączenie tych dwóch „żywiołów” wynika również wprost z natury i tego co nas otacza, bowiem to właśnie w życiu codziennym otaczają nas od dawna przestrzenie wypełnione betonem, kamieniem czy skałami, wraz z drewnem.


„Odzwierciedliliśmy naturalne środowisko, gdzie kamień w oczywisty sposób łączy się z drewnem” – opowiadają autorzy projektu z pracowni hilight.design.


Kamienne, czy też betonowe, są zatem fragmenty podłóg, ścian i sufitu w przestrzeni dziennej największego open space’u czy w łazience. Tuż obok koresponduje z nimi idealnie drewno, użyte np. w kuchni czy w formie dużego, stylowego stołu w przestrzeni jadalni.

Ponadto za styl odpowiadają dodatki i elementy aranżacji, takie jak wspomniane designerskie lampy LEDowe, nowoczesne pufy czy krzesła, a także nieodzowna w takich wnętrzach roślinność.

 

Apartament w Krakowie. Projekt wnętrz: hilight.design. Zdjęcie: Den Didenko

Apartament w Krakowie. Projekt wnętrz: hilight.design. Zdjęcie: Den Didenko

Apartament w Krakowie. Projekt wnętrz: hilight.design. Zdjęcie: Den Didenko

Apartament w Krakowie. Projekt wnętrz: hilight.design. Zdjęcie: Den Didenko

Apartament w Krakowie. Projekt wnętrz: hilight.design. Zdjęcie: Den Didenko

Apartament w Krakowie. Projekt wnętrz: hilight.design. Zdjęcie: Den Didenko

Apartament w Krakowie. Projekt wnętrz: hilight.design. Zdjęcie: Den Didenko

Apartament w Krakowie. Projekt wnętrz: hilight.design. Zdjęcie: Den Didenko

Apartament w Krakowie. Projekt wnętrz: hilight.design. Zdjęcie: Den Didenko

Apartament w Krakowie. Projekt wnętrz: hilight.design. Zdjęcie: Den Didenko

Apartament w Krakowie. Projekt wnętrz: hilight.design. Zdjęcie: Den Didenko

Apartament w Krakowie. Projekt wnętrz: hilight.design. Zdjęcie: Den Didenko

Apartament w Krakowie. Projekt wnętrz: hilight.design. Zdjęcie: Den Didenko

Apartament w Krakowie. Projekt wnętrz: hilight.design. Zdjęcie: Den Didenko

Apartament w Krakowie. Projekt wnętrz: hilight.design. Zdjęcie: Den Didenko

Apartament w Krakowie. Projekt wnętrz: hilight.design. Zdjęcie: Den Didenko

Apartament w Krakowie. Projekt wnętrz: hilight.design. Zdjęcie: Den Didenko

Apartament w Krakowie. Projekt wnętrz: hilight.design. Zdjęcie: Den Didenko

Apartament w Krakowie. Projekt wnętrz: hilight.design. Zdjęcie: Den Didenko

Apartament w Krakowie. Projekt wnętrz: hilight.design. Zdjęcie: Den Didenko

 

Post Surowe szarości i ciepłe drewno w idealnej symbiozie. Apartament projektu studia hilight.design pojawił się poraz pierwszy w Archinea | Nowoczesna architektura, projekty domów, architektura wnętrz, dyplomy architektury.

Browary Warszawskie: Nowoczesny budynek nawiązujący do industrialnej przeszłości Woli

$
0
0

Budynek „Apartamenty przy Warzelni” zaprojektowany w pracowni JEMS Architekci jest zwornikiem kompozycji urbanistycznej Browarów Warszawskich, miejskiego zespołu budynków mieszkalnych i biurowych oraz zrewitalizowanych historycznych obiektów. Centralne położenie przy najważniejszych ciągach komunikacyjnych i przestrzeniach publicznych zespołu, czyni z niego dominantę przestrzenną i ikonę całego kompleksu.


Apartamenty przy Warzelni / Browary Warszawskie
Inwestor:
 Echo Investment
Projekt: JEMS Architekci

Zdjęcia: Nate Cook Photography

 

Browary Warszawskie. Projekt: JEMS Architekci. Zdjęcia: Nate Cook Photography

Browary Warszawskie. Projekt: JEMS Architekci. Zdjęcia: Nate Cook Photography

Browary Warszawskie. Projekt: JEMS Architekci. Zdjęcia: Nate Cook Photography

BROWARY WARSZAWSKIE


Tożsamość industrialnej Woli zachowana w nowoczesnym fragmencie miasta zaprojektowanym przez JEMS Architekci

W ostatnich latach przekształcanie terenów na warszawskiej Woli, do niedawna zajmowanych przez zakłady produkcyjne, spowodowało olbrzymie zmiany przestrzenne. Zmienia się charakter tej dzielnicy. Wprowadzanie na Wolę nowoczesnej i funkcjonalnej zabudowy, która jednocześnie wpisze się w tradycję, tożsamość i klimat dzielnicy, to zadanie ambitne. Pomiędzy ulicami Grzybowską, Wronią, Chłodną i Krochmalną, powstaje zaprojektowany przez biuro JEMS Architekci kompleks Browary Warszawskie – inwestycja o łącznej powierzchni użytkowej sięgającej 100 000 m2 i nowa, otwarta dla wszystkich przestrzeń publiczna. Realizacja ta ma szansę stać się wzorcowym przykładem łączenia nowoczesnej zabudowy z rewitalizacją. Inwestorem Browarów Warszawskich jest Echo Investment.

Browary Warszawskie powstają na największej niezagospodarowanej działce inwestycyjnej w tej części Woli. 4,5 ha przestrzeni umożliwiły zaprojektowanie kompleksu składającego się z wielu elementów o różnych funkcjach i różnorodnej aranżacji, razem tworzących spójną całość i wyrażających charakter dzielnicy. Wyzwaniem dla architektów, było znalezienie sposobu na ożywienie dawnych zakładów piwowarskich i włączenie ich w istniejącą tkankę miasta. Tu przypomnieć warto, że Browar Haberbush Schiele założyli Błażej Haberbusch, Konstanty Schiele i Jan Henryk Klawe w 1846 roku. Po II Wojnie Światowej zakład został znacjonalizowany i funkcjonował pod nazwą Browary Warszawskie produkując piwo. Po dziś dzień na terenie „Browarów” zachowały się budynki Warzelni, Willi Fabrykanta, Laboratorium oraz ciąg podziemnych korytarzy.


„Zastanawialiśmy się w jaki sposób zagospodarować pusty dotąd teren w sposób spektakularny i nowoczesny, wykorzystując jednocześnie charakterystyczne elementy historycznej zabudowy do stworzenia miejsca atrakcyjnego oraz jednocześnie przyjaznego dla mieszkańców. Miejsca, które będzie wyznaczało kierunek rozwoju dzielnicy, a jednocześnie związanego z historycznym, industrialnym dziedzictwem Woli” – mówi Maciej Rydz z pracowni JEMS Architekci, jeden z projektantów Browarów Warszawskich.


Elementem, który spaja teren Browarów Warszawskich jest przestrzeń publiczna, stworzona z sieci ulic, placów i ogrodów, wkomponowana w istniejącą tkankę miejską między ulicami Grzybowską i Chłodną. Jej punktami węzłowymi, będą wspomniane budynki dawnego Browaru. Dzięki temu zabiegowi kompleks stanie się integralną częścią dzielnicy. Będzie można się po nim poruszać różnorodnymi, funkcjonalnymi trasami, łączącymi kompleks z najważniejszymi miejscami na Woli.

Budynek „Apartamenty przy Warzelni”


Zaproponowany przebieg linii zabudowy wynika bezpośrednio z zapisów planu zagospodarowania, od strony północnej domykając pierzeję ulicy i tworząc wnętrze urbanistyczne o charakterystycznej dla Warszawy skali. Uskakująca od strony południowej bryła budynku ukierunkowuje natomiast osie widokowe na zabytkową fasadę Laboratorium i Warzelnię. Zaprojektowane w parterach usługi i przejście łączące najważniejsze elementy przestrzenne całego kompleksu, nadają obiektowi i jego otoczeniu miejski charakter.

Nowy budynek powstanie w miejscu dawnej słodowni Browarów Warszawskich. Ten charakterystyczny, przemysłowy obiekt stał się formalnym punktem odniesienia dla projektowanej zabudowy, która w myśl planu powtarza jego uskokowy obrys od strony południowej i formułę najwyższych, węższych od pozostałej części budynku elewacji. Szerokość obiektu oglądanego z Rynku Browarów odpowiada szerokości zabytkowej Warzelni.

O charakterze budynku decyduje w dużej mierze jego elewacja wykonana z rozwieranych paneli – okiennic, wypełnionych siatką aluminiową w kolorze miedzianym. Rozwiązania fasadowe są ukłonem w stronę starej zabudowy Warzelni – nie przedrzeźniają jej poprzez stosowanie identycznych form i materiałów, ale dyskretnie wchodzą z nią w dialog. Możliwość manualnej regulacji położenia tych elementów sprawia, że fasada mieni się w świetle i zmienia w zależności od preferencji mieszkańców. W podstawowym położeniu panele będą lekko załamane, co urozmaica rysunek elewacji i wprowadza na nią efekty światłocieniowe. Ściany znajdujące się za okiennicami wykończone są tynkiem w kolorze szarym, tworząc neutralne tło dla okiennic. Elewacja najwyższych kondygnacji operuje większymi przeszkleniami i przesuwnymi zasłonami wykonanymi z siatki stalowej w naturalnym, metalicznym kolorze.

 

Browary Warszawskie. Projekt: JEMS Architekci. Zdjęcia: Nate Cook Photography

Browary Warszawskie. Projekt: JEMS Architekci. Zdjęcia: Nate Cook Photography

Browary Warszawskie. Projekt: JEMS Architekci. Zdjęcia: Nate Cook Photography

Browary Warszawskie. Projekt: JEMS Architekci. Zdjęcia: Nate Cook Photography

 

Miejscem reprezentacyjnym, witającym odwiedzających Browary Warszawskie, będzie znajdujący się w części południowej plac – „Brama Browarów”, otwarty na ulicę Grzybowską, oflankowany przez bliźniacze w formie budynki biurowe. Zaraz za placem będą znajdywały się najważniejsze, łączące historię z teraźniejszością, przestrzenie Browarów Warszawskich – Rynek Warzelni, Ogród Centralny i Piwnice Czasu. Centralny punkt kompleksu to Rynek Warzelni, wraz ze zrewitalizowanym budynkiem Warzelni oraz nowym apartamentowcem. Znajdzie się tam miejsce na restauracje, sklepy i spotkania na świeżym powietrzu. Przedłużeniem przestrzeni Rynku Warzelni będzie ogród – Dziedziniec Warzelni, na końcu którego znajduje się poddany rewitalizacji budynek – Laboratorium Browaru. Będzie to najbardziej kameralna część Browarów Warszawskich – idealna na chwilę odpoczynku wśród zieleni.

Pomiędzy budynkami biurowymi a dawną Willą Fabrykanta będzie znajdował się Ogród Centralny – ogólnodostępna przestrzeń o swobodnym, parkowym charakterze, ocieniona rzędami drzew. Znajdzie się tam miejsce na pikniki i imprezy plenerowe oraz relaks dla pracujących w okolicy. Pod Ogrodem Centralnym rozciągają się rewitalizowane, 170-letnie podziemne korytarze, które staną się Piwnicami Czasu. Z poziomu ogrodu będzie można podglądać Piwnice przez świetliki. Dzięki obniżeniu poziomu terenu przed wejściami, Piwnice zyskały charakterystyczne elewacje z ceglanych arkad – widoczne zarówno od strony Bramy Browarów jak i z Rynku Warzelni. W dawnych podziemnych korytarzach powstanie między innymi browar, tym samym kontynuujący piwowarskie tradycje zakładu.

W części północnej Browarów Warszawskich, wzdłuż historycznego przebiegu ulicy Krochmalnej, będzie rozciągał się główny trakt komunikacyjny. Pierzeję Krochmalnej utworzą budynki mieszkalne o proporcjach i tektonice elewacji nawiązujących do historycznej zabudowy. W tej części powstanie aż 900 nowych mieszkań.

Browary Warszawskie to nowa część miasta, która ma szansę stać się jednym z ikonicznych miejsc rozwijającej się, ale pamiętającej o swojej tożsamości stolicy. Połączenie funkcji mieszkalnej i biurowej z przestrzeniami publicznymi i usługami sprawią, że Browary będą tętniły życiem. Otoczone opieką zabytki są dodatkową wartością, podnoszącą rangę projektu. To przykład architektury, budowanej na kontekstach i szacunku, lecz nie zapominając o patrzeniu w przyszłość.

 

Browary Warszawskie. Projekt: JEMS Architekci. Zdjęcia: Nate Cook Photography

Browary Warszawskie. Projekt: JEMS Architekci. Zdjęcia: Nate Cook Photography

Browary Warszawskie. Projekt: JEMS Architekci. Zdjęcia: Nate Cook Photography

Browary Warszawskie. Projekt: JEMS Architekci. Zdjęcia: Nate Cook Photography

Browary Warszawskie. Projekt: JEMS Architekci. Zdjęcia: Nate Cook Photography

 

Post Browary Warszawskie: Nowoczesny budynek nawiązujący do industrialnej przeszłości Woli pojawił się poraz pierwszy w Archinea | Nowoczesna architektura, projekty domów, architektura wnętrz, dyplomy architektury.

Dom podłużny pracowni Libido Architekci

$
0
0

Domy parterowe nie należą do bardzo popularnych w Polsce. Wśród Inwestorów dominuje przeświadczenie, że parter powinien być strefą otwartą, a piętro prywatną. Oczywiście taki podział ma wiele zalet, chociażby energooszczędność i niższe koszty budowy. Z drugiej strony powstaje dość istotna bariera architektoniczna jaką są schody, która zarówno w przypadku osób starszych czy takich o ograniczonej zdolności poruszania się, jak i w przypadku małych dzieci bywa dużym problemem. Dom podłużny zaprojektowany w pracowni Libido Architekci zapewnia jego mieszkańcom nie tylko maksimum prywatności, ale także dostęp do ogrodu i stały kontakt z naturą.


Dom podłużny
Projekt: Libido Architekci

 

Dom podłużny. Projekt: Libido Architekci

Dom podłużny. Projekt: Libido Architekci

Dom podłużny. Projekt: Libido Architekci

Dom podłużny


Dom podłużny został zaprojektowany na dość wąskiej działce, której kształt jak i układ względem stron świata wymusił podłużny układ budynku. Największym wyzwaniem projektowym okazała się komunikacja, który przy budynku parterowym, który w dodatku jest wąski i długi, rozrasta się do imponujących rozmiarów.


Dzięki licznym przeszkleniom, a także sprytnemu podziałowi funkcjonalnemu udało nam się ukryć część komunikacji w otwartej strefie dziennej, która stanowi centrum domu. Aby podkreślić ważny charakter salonu i jadalni dodatkowo wynieśliśmy strop w tej części domu o ponad 1 metr w stosunku do pozostałych pomieszczeń – opowiadają autorzy projektu z pracowni Libido Architekci.


Strefa prywatna została widocznie wydzielona spoza strefy dziennej, zapewniając domownikom maksimum komfortu. Pokoje starszych dzieci są zwrócone na zachód i mają własny taras oddzielony od tarasu głównego. Podobnie sypialnia rodziców posiada własny taras zwrócony na północ. Tym sposobem każda z sypialni ma dostęp do ogrodu, przy jednoczesnym zachowaniu maksimum prywatności.

 

Dom podłużny. Projekt: Libido Architekci

Dom podłużny. Projekt: Libido Architekci

Dom podłużny. Projekt: Libido Architekci

 

Post Dom podłużny pracowni Libido Architekci pojawił się poraz pierwszy w Archinea | Nowoczesna architektura, projekty domów, architektura wnętrz, dyplomy architektury.

Wyraziste wnętrza łódzkiego mieszkania projektu mess architects

$
0
0

Projekt D95 to wnętrze znajdujące się w budynku wielorodzinnym, w bardzo spokojnej dzielnicy, na obrzeżach Łodzi. Koncepcja wnętrz pracowni mess architects stanowi wyraziste i kontrastowe połączenie bieli, szarości i czerni oraz naturalnego drewna.


Wnętrze mieszkania D95
Projekt: mess architects
Powierzchnia: 95m2
Lokalizacja: Łódź
Projekt: 2019 / Realizacja: 2020
Zdjęcia: mess architects

 

Wnętrze mieszkania w Łodzi. Projekt: mess architects

Wnętrze mieszkania w Łodzi. Projekt: mess architects

Wnętrze mieszkania w Łodzi. Projekt: mess architects

Wyraziste wnętrza łódzkiego mieszkania


Projektując mieszkanie architekci starali się dbać o wrażenie „zachowanej spójności”, zdając sobie jednocześnie sprawę z dosyć obszernego ‘zestawienia’ przewidzianych do realizacji materiałów.

Powierzchnia użytkowa prezentowanego mieszkania to 95 metrów kwadratowych.  Do apartamentu przynależy także okazały taras z zejściem do ogrodu. Życie w mieszkaniu toczy się na 2 poziomach. Strefy funkcjonalne mieszkania charakteryzuje wyraźny  podział na strefę dzienną i nocną.

Garderoba, hol wejściowy oraz strefa kuchni stanowią główną oś projektową lokalu. Do przestrzeni dzienną należą także salon z jadalnią oraz niewielka toaleta dostępna z holu. Drewniane schody prowadzą na poziom strefy nocnej, czyli sypialnię z garderobą oraz główną łazienkę.


„Należy wspomnieć, że zarówno podczas pracy nad koncepcją, jak i podczas późniejszej fazy realizacji projektu, dostaliśmy duży kredyt zaufania ze strony inwestora, na proponowane przez nas poszczególne rozwiązania” – opowiadają autorzy projektu z biura mess architects.


Efekt obustronnej współpracy doprowadził do konsekwentnej realizacji projektu, na podstawie wcześniej zaproponowanej koncepcji wnętrza. Projekt stanowi odważną i spójną całość – eleganckie, pełne wyrazu wnętrza utrzymane w kontrastowych zestawieniach barw, materiałów i faktur.

 

Wnętrze mieszkania w Łodzi. Projekt: mess architects

Wnętrze mieszkania w Łodzi. Projekt: mess architects

Wnętrze mieszkania w Łodzi. Projekt: mess architects

Wnętrze mieszkania w Łodzi. Projekt: mess architects

Wnętrze mieszkania w Łodzi. Projekt: mess architects

Wnętrze mieszkania w Łodzi. Projekt: mess architects

Wnętrze mieszkania w Łodzi. Projekt: mess architects

Wnętrze mieszkania w Łodzi. Projekt: mess architects

Wnętrze mieszkania w Łodzi. Projekt: mess architects

Wnętrze mieszkania w Łodzi. Projekt: mess architects

Wnętrze mieszkania w Łodzi. Projekt: mess architects

Wnętrze mieszkania w Łodzi. Projekt: mess architects

Wnętrze mieszkania w Łodzi. Projekt: mess architects

Wnętrze mieszkania w Łodzi. Projekt: mess architects

Wnętrze mieszkania w Łodzi. Projekt: mess architects

Wnętrze mieszkania w Łodzi. Projekt: mess architects

Wnętrze mieszkania w Łodzi. Projekt: mess architects

Wnętrze mieszkania w Łodzi. Projekt: mess architects

Wnętrze mieszkania w Łodzi. Projekt: mess architects

Wnętrze mieszkania w Łodzi. Projekt: mess architects

 

Post Wyraziste wnętrza łódzkiego mieszkania projektu mess architects pojawił się poraz pierwszy w Archinea | Nowoczesna architektura, projekty domów, architektura wnętrz, dyplomy architektury.

Kostka pod dwoma świerkami. Nowoczesna przebudowa projektu pracowni KPA

$
0
0

Kostka pod dwoma świerkami to projekt rozbudowy i przebudowy istniejącego domu typu kostka we Wrocławiu autorstwa biura KPA Korbasiewicz Pracownia Architektury. Dom zlokalizowany jest na kameralnym osiedlu, w bliskim sąsiedztwie parku, z widokiem na starodrzew. Dom o współczesnej formie i nowoczesnym wyposażeniu, ma odzyskać funkcjonalny oddech i przestrzeń w jego wnętrzach. Dwa ogromne świerki od frontu zostaną odpowiednio zadbane i nadal będą stanowiły przyjemną, zieloną kurtynę pomiędzy wnętrzem domu i ulicą.


Kostka pod dwoma świerkami | Przebudowa i rozbudowa domu 
Projekt: KPA Korbasiewicz Pracownia Architektury | Karolina Gigiel-Korbasiewicz
Lokalizacja: Grabiszyn, Wrocław

 

Kostka pod dwoma świerkami. Projekt: KPA Korbasiewicz Pracownia Architektury

Kostka pod dwoma świerkami. Projekt: KPA Korbasiewicz Pracownia Architektury

Kostka pod dwoma świerkami. Projekt: KPA Korbasiewicz Pracownia Architektury

Kostka pod dwoma świerkami


Stan istniejący – wykorzystanie zalet oraz  likwidacja wad


Dom kostka z przełomu lat 70-80. Budynek istniejący, pomimo, że nadgryziony zębem czasu, posiada kilka pozytywnych cech, które staraliśmy się zachować – eksponujące widok na starodrzew szerokie przeszklenie na kondygnacji parteru, obszerne doświetlenie parteru od południa oraz widok na stare świerki od strony ulicy. Elementy zaś dysharmonizujące całość założenia, takie jak: nieskończony garaż od strony ogrodu, czy chaotycznie rozmieszczone okna, zostały usunięte – opowiadają autorzy projektu.


Nowe formy


Budynek zyska ultranowoczesną formę zewnętrzną dzięki kilku zabiegom architektonicznym. Architekci wprowadzili wiatrołap w formie fasady strukturalnej z szarego szkła, połączony wizualnie z doświetleniem klatki schodowej, zawieszenie nad wiatrołapem wykusza stanowiącego zadaszenie wejścia do budynku i zamykającego najwyższą kondygnację w czystej formie prostopadłościanu oraz użyli wysokiej jakości materiałów wykańczających elewacje budynku.

Ulepszona funkcja + nowy garaż


Założeniem funkcjonalnym dla rozbudowy i przebudowy kostki było wprowadzenie w części najniższej kondygnacji nowego garażu dochodzącego do granicy działki, wprowadzenie nowych rekreacyjnych funkcji w podpiwniczeniu z możliwością wyjścia na ziemny taras od strony ogrodu. W poziomie parteru utworzono wiatrołap, powiększono pomieszczenia wypoczynkowe wewnątrz  i zaprojektowano wyjście na nowy taras dzienny, natomiast piętro powiększono o dodatkowe funkcje w nowym wykuszu i przebudowano istniejące pomieszczenia.

Zieleń


Głównym założeniem było utrzymanie największych dwóch świerków w bezpośrednim sąsiedztwie budynku i odpowiednia ich pielęgnacja. Budynek dzięki poszanowaniu i pozostawieniu istniejących dużych drzew pozostanie w otoczeniu zieleni zarówno od strony ulicy jak i od strony ogrodu, co w mocno zurbanizowanej tkance miejskiej jest założeniem pozytywnym i ekologicznym.

 

Stan istniejący

Wnętrza


Wnętrza „kostki pod dwoma świerkami” korespondują z estetyką elewacji, nie ma tu zaskoczenia, lecz płynne przejście z minimalizmu na zewnątrz do minimalizmu we wnętrzach. Kolorystyka i materiały to też kontynuacja.

Wchodząc do wiatrołapu podbicie wykusza wykończone w rdzawo-brązowych spiekach kwarcowych jest kontynuowane w formie ekspresyjnego sufitu podwieszanego. Spieki kwarcowe pojawiają się sukcesywnie w wielu pomieszczeniach, takich jak: hol główny – na ścianie przy schodach – nadając elegancji i wyrazistości temu miejscu, salon z jadalnią – gdzie spieki stanowią głębię tła, lecz również kontrastowe akcenty wnętrza, łazienki – gdzie są dominantą.

Wnętrza obfitują w światło naturalne ale też ciekawe dopełnienia źródłami światła sztucznego – klimat we wnętrzach wzbogaca świecący sufit podwieszany w holu czy oryginalne, designerskie lampy marki Brokis.

Zarówno strefy otwarte jak i mniejsze pomieszczenia zaprojektowano w oparciu o kontrasty, pojawia się więc błyszcząca czerń w postaci szkła lub ceramiki oraz kontrastująca biel. Dodatki chromowane błyszczą w różnych ujęciach.

Pomimo minimalistycznego charakteru wnętrz ciepłymi akcentami są rdzawo-brązowe spieki, czy winylowa podłoga w ciepłych odcieniach szarości. Ponieważ budynek osadzony jest w pięknej, zielonej okolicy dzielnicy Grabiszyn, za oknami można podziwiać w bezpośredniej bliskości piękne, naturalne tło otaczającego starodrzewia, w tym tytułowych świerków, natomiast biel wnętrz pozwala dodatkowo wydobyć naturalne zalety otoczenia.

 

Kostka pod dwoma świerkami. Projekt: KPA Korbasiewicz Pracownia Architektury

Kostka pod dwoma świerkami. Projekt: KPA Korbasiewicz Pracownia Architektury

Kostka pod dwoma świerkami. Projekt: KPA Korbasiewicz Pracownia Architektury

Kostka pod dwoma świerkami. Projekt: KPA Korbasiewicz Pracownia Architektury

Kostka pod dwoma świerkami. Projekt: KPA Korbasiewicz Pracownia Architektury

Kostka pod dwoma świerkami. Projekt: KPA Korbasiewicz Pracownia Architektury

Kostka pod dwoma świerkami. Projekt: KPA Korbasiewicz Pracownia Architektury

Kostka pod dwoma świerkami. Projekt: KPA Korbasiewicz Pracownia Architektury

Kostka pod dwoma świerkami. Projekt: KPA Korbasiewicz Pracownia Architektury

Kostka pod dwoma świerkami. Projekt: KPA Korbasiewicz Pracownia Architektury

Kostka pod dwoma świerkami. Projekt: KPA Korbasiewicz Pracownia Architektury

Kostka pod dwoma świerkami. Projekt: KPA Korbasiewicz Pracownia Architektury

Kostka pod dwoma świerkami. Projekt: KPA Korbasiewicz Pracownia Architektury

 

 

 

Post Kostka pod dwoma świerkami. Nowoczesna przebudowa projektu pracowni KPA pojawił się poraz pierwszy w Archinea | Nowoczesna architektura, projekty domów, architektura wnętrz, dyplomy architektury.

Mieszkanie kolekcjonera whisky

$
0
0

Historia tego mieszkania rozpoczyna się od projektu holu. Stosunkowo duży w proporcji do lokalu łączy dwie strefy wnętrza – prywatną, z sypialnią i gabinetem oraz – ogólnodostępną, w której znajduje się salon z aneksem kuchennym. I właśnie w holu znalazło się miejsce na ekspozycję kolekcji whisky inwestora. Koncept wnętrz opracowała Małgorzata Bielecka ze studia Capricorn Interiors.


Mieszkanie kolekcjonera whisky
Lokalizacja:
Bielany, Warszawa.
Projekt i tekst: Małgorzata Bielecka Capricorn Interiors
Zdjęcia: Paweł Biedrzycki Kąty Proste

 

Mieszkanie kolekcjonera whisky w Warszawie. Projekt: Małgorzata Bielecka Capricorn Interiors. Zdjęcia: Paweł Biedrzycki Kąty Proste

Mieszkanie kolekcjonera whisky w Warszawie. Projekt: Małgorzata Bielecka Capricorn Interiors. Zdjęcia: Paweł Biedrzycki Kąty Proste

Mieszkanie kolekcjonera whisky w Warszawie. Projekt: Małgorzata Bielecka Capricorn Interiors. Zdjęcia: Paweł Biedrzycki Kąty Proste

Mieszkanie kolekcjonera whisky


Przestrzeń holu spełnia co najmniej dwie funkcje: reprezentacyjną, jako pierwsze miejsce, które widzą goście oraz gospodarczą – ze względu na brak oddzielnej garderoby to tu musiała znaleźć się odzież wierzchnia. Zastanówmy się nad funkcją reprezentacyjną.

Co to właściwie oznacza, że hol reprezentuje właściciela?
Według słownika PWN “reprezentować” to:

1. «występować i działać w czyimś imieniu»
2. «być wyrazicielem czegoś, np. jakichś poglądów, idei lub wartości»

W przypadku zwykłego lokalu mieszkalnego nasze poglądy i wartości uwidaczniają się już poprzez to, jaką uwagę poświęciliśmy danej przestrzeni. Czy została wykończona w sposób równie dokładny, co pozostała część lokalu? Czy na wejściu pokazujemy nasze zainteresowania na przykład poprzez sztukę lub fotografie z podróży? Czy mamy skrajnie pragmatyczne podejście do życia i hol wejściowy służy nam jedynie, aby zostawić w nim buty i kurtkę? Czy może jego estetyka jest dla nas ważna i wchodząc do domu od razu chcemy poczuć się dobrze?

Punktem wyjścia do projektu tego holu była informacja, że inwestor chciałby, aby właśnie tam znalazło się miejsce na ekspozycję kolekcji whisky. W związku z tym pojawił się pomysł na szafę o lekko barowym charakterze. Jej szkielet wykonany został ze stalowych prętów, a fronty z kratownic. Prześwitujące przez szafę kurtki budzą skojarzenie z szatnią barową. Część zabudowy zadedykowano kolekcji whisky, te półki pozostały otwarte.

Aby skojarzenie z barem nie zdominowało domowej atmosfery na podłogę wybrany został parkiet dębowy. Korytarz jest miejscem, przez które mieszkańcy przechodzą za każdym razem, kiedy idą z salonu do sypialni i z powrotem, dlatego ważna była konsekwencja w wyborze materiałów wykończeniowych.

Stojąc w holu widzimy część salonu. Mebel RTV został ograniczony do niskiej podstawy, na której stoją głośniki. Ścianę za nim pokryto mikrocementem dającym efekt betonowego wykończenia. Po prawej stronie od telewizora wisi wykonane na zamówienie inwestora logo ulubionej destylarni whisky.

Zabudowa kuchenna to połączenie matowego lakieru w kolorze antracytowym oraz dębowego forniru.

W sypialni nietypowym elementem jest otwarta garderoba. Od przodu prosta tak naprawdę skrywa za sobą ukośną ścianę, przez co półki po lewej stronie są płytsze od tych po prawej. Tak jak w całym mieszkaniu również i tutaj wykorzystane zostało połączenie dwóch kolorów – dębowego drewna oraz antracytowego lakieru.

 

Mieszkanie kolekcjonera whisky w Warszawie. Projekt: Małgorzata Bielecka Capricorn Interiors. Zdjęcia: Paweł Biedrzycki Kąty Proste

Mieszkanie kolekcjonera whisky w Warszawie. Projekt: Małgorzata Bielecka Capricorn Interiors. Zdjęcia: Paweł Biedrzycki Kąty Proste

Mieszkanie kolekcjonera whisky w Warszawie. Projekt: Małgorzata Bielecka Capricorn Interiors. Zdjęcia: Paweł Biedrzycki Kąty Proste

Mieszkanie kolekcjonera whisky w Warszawie. Projekt: Małgorzata Bielecka Capricorn Interiors. Zdjęcia: Paweł Biedrzycki Kąty Proste

Mieszkanie kolekcjonera whisky w Warszawie. Projekt: Małgorzata Bielecka Capricorn Interiors. Zdjęcia: Paweł Biedrzycki Kąty Proste

Mieszkanie kolekcjonera whisky w Warszawie. Projekt: Małgorzata Bielecka Capricorn Interiors. Zdjęcia: Paweł Biedrzycki Kąty Proste

Mieszkanie kolekcjonera whisky w Warszawie. Projekt: Małgorzata Bielecka Capricorn Interiors. Zdjęcia: Paweł Biedrzycki Kąty Proste

Mieszkanie kolekcjonera whisky w Warszawie. Projekt: Małgorzata Bielecka Capricorn Interiors. Zdjęcia: Paweł Biedrzycki Kąty Proste

Mieszkanie kolekcjonera whisky w Warszawie. Projekt: Małgorzata Bielecka Capricorn Interiors. Zdjęcia: Paweł Biedrzycki Kąty Proste

Mieszkanie kolekcjonera whisky w Warszawie. Projekt: Małgorzata Bielecka Capricorn Interiors. Zdjęcia: Paweł Biedrzycki Kąty Proste

Mieszkanie kolekcjonera whisky w Warszawie. Projekt: Małgorzata Bielecka Capricorn Interiors. Zdjęcia: Paweł Biedrzycki Kąty Proste

Mieszkanie kolekcjonera whisky w Warszawie. Projekt: Małgorzata Bielecka Capricorn Interiors. Zdjęcia: Paweł Biedrzycki Kąty Proste

Mieszkanie kolekcjonera whisky w Warszawie. Projekt: Małgorzata Bielecka Capricorn Interiors. Zdjęcia: Paweł Biedrzycki Kąty Proste

Mieszkanie kolekcjonera whisky w Warszawie. Projekt: Małgorzata Bielecka Capricorn Interiors. Zdjęcia: Paweł Biedrzycki Kąty Proste

 

Post Mieszkanie kolekcjonera whisky pojawił się poraz pierwszy w Archinea | Nowoczesna architektura, projekty domów, architektura wnętrz, dyplomy architektury.

Minimalistyczny dom skierowany w stronę gwiazd – projekt „40i4” pracowni Autograf Studio

$
0
0

Idea architektoniczna to otwarty zbiór elementów poetyckich i matematycznych, aspektów efemerycznych i konstrukcyjnych, zagadnień artystycznych i budowlanych. Kanwą i inspiracją do tworzenia nowego projektu może być wszystko. Bodźce mogą pochodzić z życia codziennego, natury, muzyki, poezji czy rzeźby. Czasem pojawiają się niespodziewanie a czasem są starannie wypracowaną układanką motywów. Zobaczcie niezwykły dom o szerokości 4 metrów, minimalistyczny i nawiązujący do ogromnego teleskopu wycelowanego w gwiazdy i przyszłość  – projekt „40i4” pracowni Autograf Studio.


Dom 40i4
Pracownia: Autograf Studio | Architekt Marcin Galas, Architekt Tomasz Smuga
Lokalizacja: Beskid Śląski
Powierzchnia: 200 m2
Status: W trakcie realizacji

 

Dom 40i4, Beskid Śląski. Projekt: Autograf Studio | Architekt Marcin Galas, Architekt Tomasz Smuga

Dom 40i4, Beskid Śląski. Projekt: Autograf Studio | Architekt Marcin Galas, Architekt Tomasz Smuga

Dom 40i4, Beskid Śląski. Projekt: Autograf Studio | Architekt Marcin Galas, Architekt Tomasz Smuga

Dom 40i4, Beskid Śląski. Projekt: Autograf Studio | Architekt Marcin Galas, Architekt Tomasz Smuga

Dom 40i4, Beskid Śląski. Projekt: Autograf Studio | Architekt Marcin Galas, Architekt Tomasz Smuga

Dom 40i4, Beskid Śląski. Projekt: Autograf Studio | Architekt Marcin Galas, Architekt Tomasz Smuga

Dom 40i4, Beskid Śląski. Projekt: Autograf Studio | Architekt Marcin Galas, Architekt Tomasz Smuga

Dom 40i4, Beskid Śląski. Projekt: Autograf Studio | Architekt Marcin Galas, Architekt Tomasz Smuga

Dom 40i4, Beskid Śląski. Projekt: Autograf Studio | Architekt Marcin Galas, Architekt Tomasz Smuga

Dom 40i4, Beskid Śląski. Projekt: Autograf Studio | Architekt Marcin Galas, Architekt Tomasz Smuga

Dom 40i4, Beskid Śląski. Projekt: Autograf Studio | Architekt Marcin Galas, Architekt Tomasz Smuga

4/40/40i4


Kiedy Adam Mickiewicz pisał III część Dziadów trwał w szale twórczym nie mogąc oderwać się od pisania. Stworzył wtedy jeden z największych symboli w literaturze polskiej: …a imię jego będzie czterdzieści i cztery. Tajemniczy znak który ciągle pozostaje zagadką, a którego interpretacja nie była jasna nawet dla samego autora: „Kiedy pisałem, wiedziałem. Teraz… już nie wiem”

Wątek zaczerpnięty ze sztuki romantycznej potrafi w niezwykły sposób połączyć się z symboliką cyfr oraz istotą budynku.

4 to niezliczone symbole: 4 strony świata, 4 kwadry księżyca, 4 pory roku, 4 wymiary istnienia architektury: wysokość, szerokość, długość i czas: XYZ+T

40 to połowa życia ludzkiego, czas kiedy najczęściej podejmuje się decyzję o budowie własnego wymarzonego domu. Czas kiedy za nami tyle co przed nami. Czas symboliczny.

44 jest nieodgadnione, tajemnicze- tak jak enigmatyczna jest bryła budynku. Jego zewnętrze zaprzecza funkcjonalności, skrywa sekret. Czterdzieści i cztery przekuwamy na fizyczne właściwości domu, określamy nimi jego podstawowe parametry, 40 metrów długości oraz 4 metry szerokości.

 

 

 

Dom 40i4, Beskid Śląski. Projekt: Autograf Studio | Architekt Marcin Galas, Architekt Tomasz Smuga

Odyseja Kosmiczna 2001


Bryła pojawia się w krajobrazie niczym przybysz znikąd, jak rakieta na powierzchni księżyca. Materializuje się struktura niespotykana w naturze. Gość z kosmosu. Jest minimalistyczny, nie pasuje do zastanego kontekstu. Oszczędny w formie, jednak jego prostota stwarza tajemnicę. Widzimy ciemny, cichy, bierny wręcz obiekt, jak mistyczny Monolit Stanleya Kubricka. Możemy tylko domyślać się jego przeznaczenia i zdolności. Jest kreatorem nowej rzeczywistości, nowego życia, rozpoczyna nowy rozdział. Jest symbolem inności. Staje się bramą do alternatywnego świata, jednocześnie będąc centrum wszechświata.

Dom 40i4, Beskid Śląski. Projekt: Autograf Studio | Architekt Marcin Galas, Architekt Tomasz Smuga

Stworzenie świata


Niechaj powstaną ciała niebieskie, świecące na sklepieniu nieba, aby oddzielały dzień od nocy, aby wyznaczały pory roku, dni i lata; aby były ciałami jaśniejącymi na sklepieniu nieba i aby świeciły nad ziemią. (…) I tak upłynął wieczór i poranek – dzień czwarty.


Obiekt, który powstaje w krajobrazie staje się centrum wszechświata dla jego mieszkańców – Mikrokosmosem. To oni nadają mu nową funkcję, stwarzają swój niezwykły świat. Dla nich tam jest początek i koniec podróży. Forma budynku nawiązuje do ogromnego teleskopu wycelowanego w niebo, w przyszłość, prosto w gwiazdy. Umożliwia obserwację sklepienia z lewitującej, betonowej bryły. Jednocześnie szklany, parterowy pawilon salonu, dopuszcza obserwację tego co przyziemne. Pozwala wtopić się przeziernej części w otaczającą roślinność i wodę oraz patrzeć na zmieniające się kolory lasu w 4 porach roku.


Juliusz Żórawski proces formowania architektonicznego postrzega jako łamigłówkę polegającą na ułożeniu zdania ze słów pomieszanych. W tym przypadku pojęciami była ilość danych zapisana w przestrzeni działki: przepływający strumyk, bujna zieleń, krajobraz górski, lokalna architektura, nastrój łąki, poranne mgły, las bukowy, tradycja… One następnie przerodziły się w nasze 44 słowa architektury – opowiadają autorzy projektu z Autograf Studio.


Dom 40i4, Beskid Śląski. Projekt: Autograf Studio | Architekt Marcin Galas, Architekt Tomasz Smuga

Człowiek, który spadł na ziemię


Odwaga skutkuje mimowolną i niezamierzoną oryginalnością. To ona decyduje o ostatecznej formie Domu 40 i 4. Nonkonformizm i sprzeciw kreuje architekturę, która nasuwa skojarzenia z podróżującą po wszechświecie rzeźbą Kubricka. Mieszkańcy domu nie boją się wyzwania jakim jest życie w nim. Może wręcz przeciwnie – potrzebują Monolitu, aby wrócić na własną odległą od Ziemi planetę…

 

Dom 40i4, Beskid Śląski. Projekt: Autograf Studio | Architekt Marcin Galas, Architekt Tomasz Smuga

Dom 40i4, Beskid Śląski. Projekt: Autograf Studio | Architekt Marcin Galas, Architekt Tomasz Smuga

Dom 40i4, Beskid Śląski. Projekt: Autograf Studio | Architekt Marcin Galas, Architekt Tomasz Smuga

Dom 40i4, Beskid Śląski. Projekt: Autograf Studio | Architekt Marcin Galas, Architekt Tomasz Smuga

Dom 40i4, Beskid Śląski. Projekt: Autograf Studio | Architekt Marcin Galas, Architekt Tomasz Smuga

Dom 40i4, Beskid Śląski. Projekt: Autograf Studio | Architekt Marcin Galas, Architekt Tomasz Smuga

Dom 40i4, Beskid Śląski. Projekt: Autograf Studio | Architekt Marcin Galas, Architekt Tomasz Smuga

Dom 40i4, Beskid Śląski. Projekt: Autograf Studio | Architekt Marcin Galas, Architekt Tomasz Smuga

Dom 40i4, Beskid Śląski. Projekt: Autograf Studio | Architekt Marcin Galas, Architekt Tomasz Smuga

Dom 40i4, Beskid Śląski. Projekt: Autograf Studio | Architekt Marcin Galas, Architekt Tomasz Smuga

Dom 40i4, Beskid Śląski. Projekt: Autograf Studio | Architekt Marcin Galas, Architekt Tomasz Smuga

Dom 40i4, Beskid Śląski. Projekt: Autograf Studio | Architekt Marcin Galas, Architekt Tomasz Smuga

Dom 40i4, Beskid Śląski. Projekt: Autograf Studio | Architekt Marcin Galas, Architekt Tomasz Smuga

Zdjęcia z budowy:


Dom 40i4, Beskid Śląski. Projekt: Autograf Studio | Architekt Marcin Galas, Architekt Tomasz Smuga

Dom 40i4, Beskid Śląski. Projekt: Autograf Studio | Architekt Marcin Galas, Architekt Tomasz Smuga

Dom 40i4, Beskid Śląski. Projekt: Autograf Studio | Architekt Marcin Galas, Architekt Tomasz Smuga

 

Post Minimalistyczny dom skierowany w stronę gwiazd – projekt „40i4” pracowni Autograf Studio pojawił się poraz pierwszy w Archinea | Nowoczesna architektura, projekty domów, architektura wnętrz, dyplomy architektury.


Nowoczesna szafka na buty – wybieramy praktyczny mebel do przedpokoju

$
0
0

Widok plątających się po podłodze butów niewiele ma wspólnego z piękną estetyką czy dobrym gustem, dlatego szafka do ich przechowywania, powinna obowiązkowo znaleźć się w każdym przedpokoju. Funkcjonalna szafka na buty nie tylko potrafi sprytnie uporać się z bałaganem, który tworzy obuwie, ale też ładnie dopełnia aranżacji wnętrza, przechowując dyskretnie to, co nie nadaje się do eksponowania i nie powinno znajdować się w zasięgu wzroku. Jaka szafka na buty do przedpokoju sprawdzi się najlepiej? Jak wybrać idealny model? Na te i inne pytania odpowiedź znajdziecie w tekście.


Nowoczesna szafka na buty – wybieramy praktyczny mebel do przedpokoju


Szafka na buty do przedpokoju: 5 sprawdzonych sposobów na przechowywanie obuwia


Funkcjonalna szafka na buty potrafi zdziałać naprawdę sporo dobrego, jeśli mowa o sprawnej organizacji i przemyślanym wykorzystaniu wolnego miejsca w przedpokoju. Rezygnowanie z jej pomocy w tym zakresie, biorąc pod uwagę, jak wiele praktycznych zalet może zaoferować, nie jest dobrym pomysłem. Mały metraż korytarzów dawno przestał być realną przeszkodzą i obecnie nie należy już do grona przekonujących wymówek – nowoczesne szafki na buty, które oferują topowe marki wnętrzarskie, potrafią sprytnie dostosować się do każdych warunków. Poniżej zebraliśmy dla was 5 najbardziej popularnych i sprawdzonych modeli, które możecie wykorzystać do przechowywania obuwia w swoim przedpokoju.

Wysoka szafka na buty z boksami


Lubicie praktyczne i dyskretne rozwiązania? Wysoka szafka na buty z uchylnymi drzwiczkami i wydzielonymi boksami powinna spotkać się z waszym zainteresowaniem. Zabudowane fronty w takich meblach pozwalają łatwo ukryć obuwie, które w taki sposób nie rzuca się w oczy i nie ingeruje w wystrój przedpokoju. Zastosowanie uchylnego systemu otwierania, ze względu na niewielką ilość miejsca jaką zajmuje, świetnie sprawdza się w małych wnętrzach. Inne modele, po jakie możecie sięgnąć w tym zakresie to szafki na buty z przesuwnymi drzwiczkami lub wysuwanymi szufladami.


Nowoczesna szafka na buty – wybieramy praktyczny mebel do przedpokoju


Otwarta szafka na buty z półkami


Nie zależy wam aż tak bardzo na tym, aby obuwie było przechowywane poza zasięgiem wzroku? Jeśli tak, to jest spora szansa, że otwarta szafka na buty z półkami spełni wasze oczekiwania. Niewątpliwymi zaletami takiego rozwiązania są łatwy dostęp do najczęściej używanego obuwia i dobra wentylacja. Trzeba jednak przyznać, że takie modele mają na ogół średniej wielkości rozmiary i najlepiej spełniają swoje funkcje tam, gdzie pozostają do dyspozycji 1-2 osób. W przypadku większej ilości domowników lepiej sprawdzają się zamykane szafki, które są w stanie pomieścić od 20 do nawet 40 par butów. Szukasz właśnie takiej szafki? Wejdź na https://www.sfmeble.pl/c/szafki-na-buty-do-przedpokoju a z pewnością znajdziesz modele, które przykują Twoją uwagę.

Szafka na buty w zabudowie


Niektórzy zamiast klasycznej szafki na buty do przedpokoju wybierają przepastną szafę wnękową, która jednocześnie może służyć do przechowywania odzieży wierzchniej. Czy takie rozwiązanie ma sens? Tak, o ile już na etapie planowania układu zabudowy, zadbacie o to, aby oddzielić od siebie strefę na kurtki oraz płaszcze i strefę na obuwie. W taki sposób unikniecie nie tylko zbędnego zamieszania związanego z rozmieszczeniem poszczególnych rzeczy, ale też problemu przenikania zapachów, które wydzielają używane na co dzień buty.

Wielofunkcyjna szafka z szufladami i wieszakiem


Myśleliście do tej pory, że szafka na buty nadaje się wyłącznie do przechowywania obuwia? Nic bardziej mylnego! W ofercie producentów nie brakuje obecnie mebli wielofunkcyjnych, składających się z półek na buty, wieszaków/haczyków, dodatkowych schowków oraz szuflad. Niektóre z nich mają nawet wbudowane lustra, co jest ogromną zaletą biorąc pod uwagę niewielki metraż przedpokoju. Takie rozwiązanie warto rozważyć, jeśli nie chcecie rezygnować z wygody a jednocześnie nie macie do dyspozycji zbyt wiele przestrzeni. Wielofunkcyjna szafka na buty będzie niezwykle pomocna w przemyślanym wykorzystaniu wolnego miejsca.

Wygodna szafka na buty z siedziskiem


W wystroju swoich wnętrz najchętniej sięgacie po funkcjonalne i komfortowe meble? Szafka na buty z siedziskiem z pewnością skradnie wasze serca. Dzięki niej nie tylko zapewnicie sobie i gościom wygodę podczas zakładania obuwia, ale też zaoszczędzicie pieniądze i miejsce, którego zajmowałaby dodatkowa pufa lub ławka do przedpokoju. Takie modele oprócz otwartych półek, często posiadają także wysuwane szuflady, które pozwalają dyskretnie ukryć rzadziej używane buty.

Jakie wymiary powinna mieć idealna szafka na buty?


To jedno z tych pytań, na które nie sposób odpowiedzieć jednoznacznie. Jak zapewne zdążyliście zauważyć, rodzajów szafek na buty jest całkiem sporo, a to ma bezpośrednie przełożenie na wymiary, jakie ostatecznie osiągają te meble. Najwęższe szafki, czyli te z drzwiczkami uchylnymi mają około 20 cm szerokości, zaś te najgłębsze, posiadające np. wysuwane szuflady, od 50 do 60 cm. Idealny model powinien pasować przede wszystkim do metrażu przedpokoju i to nim musicie się kierować przy wyborze szafki.

Na co jeszcze zwrócić uwagę wybierając szafkę na buty do przedpokoju?


Wybierając szafkę na buty do przedpokoju z pewnością warto przyjrzeć się temu czy posiada otwory wentylacyjne (jest to szczególnie ważne w szafkach z oddzielnymi boksami) oraz w jaki sposób zostało zagospodarowane jej wnętrze. Typów obuwia jest całkiem sporo, dlatego warto postawić na mebel, który posiada profilowane półki oraz przegródki na wysokie zimowe kozaki czy damskie szpilki. Innym istotnym aspektem przy zakupie szafki na buty są rozwiązania konstrukcyjne i zastosowane materiały. Najlepiej pod tym względem wypadają modele drewniane, metalowe i te wykonane z solidnych płyt meblowych.

Post Nowoczesna szafka na buty – wybieramy praktyczny mebel do przedpokoju pojawił się poraz pierwszy w Archinea | Nowoczesna architektura, projekty domów, architektura wnętrz, dyplomy architektury.

Dom w otoczeniu urokliwego lasu nieopodal jeziora projektu Z3Z ARCHITEKCI

$
0
0

Projektanci z pracowni Z3Z ARCHITEKCI przystępując do procesu projektowego zastali działkę o nieregularnym kształcie w otoczeniu urokliwego lasu nieopodal jeziora. Oczywistym od początku projektowania było, że dom głównymi przeszkleniami powinien otwierać się w kierunku lasu, umożliwiając domownikom codzienne obcowanie z pobliską przyrodą.


Dom pod Krosnem Odrzańskim
Pracownia: Z3Z ARCHITEKCI | Mateusz Zajkowski
Zespół projektowy: Paulina Łysik, Mateusz Zajkowski
Projekt: 2019-2020 / w trakcie realizacji
Powierzchnia: 329 m2

 

Dom pod Krosnem Odrzańskim. Projekt: Z3Z ARCHITEKCI | Mateusz Zajkowski

Dom pod Krosnem Odrzańskim. Projekt: Z3Z ARCHITEKCI | Mateusz Zajkowski

Dom pod Krosnem Odrzańskim. Projekt: Z3Z ARCHITEKCI | Mateusz Zajkowski

Dom pod Krosnem Odrzańskim


Architekci postawili sobie za cel stworzenie budynku, który na tyle mocno wchodziłby w relację z otaczającą go naturalną przestrzenią, że sprawiałby wrażenie, jakby stał tam od zawsze. Zdecydowano się zatem na zastosowanie form nawiązujących do architektury polskiej wsi, jednak w niecodziennym układzie przestrzennym.

Całość założenia składa się z trzech głównych brył: dziennej, nocnej i gospodarczej. Bryły dzienna i nocna korespondują ze sobą poprzez zastosowanie bliźniaczej formy z dachem dwuspadowym oraz tego samego materiału elewacyjnego w postaci deski szalówki z naturalnego drewna, o nieregularnych szerokościach, nawiązujących do niejednostajnego rozstawu drzew w lesie. Zabieg ten potęguje wrażenie spójności budynku z naturalnym krajobrazem. Tożsame bryły różnią się od siebie układem przestrzennym. Bryła dzienna mieszcząca salon, jadalnię i kuchnię, posiada dostęp do terenu działki, a nocna, w której znajdują się sypialnie dzieci, została oderwana od terenu i posadowiona na stabilnej betonowej bazie w postaci bryły gospodarczej. Przedłużeniem spajającej całość bryły gospodarczej jest rozbudowana strefa sypialni master z obszerną garderobą i prywatną łazienką. Przestrzeń rodziców została całkowicie oddzielona od strefy dzieci, dodatkowo umożliwiając korzystanie z przyległego do sypialni kameralnego tarasu.

 

 

Dom pod Krosnem Odrzańskim. Projekt: Z3Z ARCHITEKCI | Mateusz Zajkowski

Dom pod Krosnem Odrzańskim. Projekt: Z3Z ARCHITEKCI | Mateusz Zajkowski

Dom pod Krosnem Odrzańskim. Projekt: Z3Z ARCHITEKCI | Mateusz Zajkowski

 

Pokoje dzieci na piętrze nie są zamknięte płaskim sufitem. Architekci chcieli stworzyć w nich jak najwięcej miejsca pod dachem, umożliwiając swobodne kreowanie przestrzeni w odniesieniu do potrzeb dzieci. Przedłużenie bryły nocnej w postaci wysuniętego dachu tworzy naturalną ochronę dużego przeszklenia w sypialniach dzieci, ale również daje możliwość korzystania z balkonu jako dodatkowego miejsca rekreacji.

Bryła dzienna nad salonem i jadalnią posiada wysoki, otwarty sufit ciągnący się do samego dachu, zyskując tym samym więcej oddechu i przestrzeni. Ściana szczytowa, przy której znajduje się salon, została całkowicie przeszklona, umożliwiając panoramiczny widok na ogród. Nad kuchnią i łazienką dla gości została przewidziana nieduża antresola, która stanowić będzie miejsce do pracy.

Betonowa rama bryły gospodarczej tworzy naturalne zadaszenie nad wejściem do budynku. Tym samym materiałem płynnie przechodzi do wnętrza, aby móc przedostać się na drugą stronę budynku i utworzyć zadaszenie również nad tarasem. Zadaszony taras dzięki swojej lokalizacji w centrum układu jest maksymalnie osłonięty od widoku z ulicy, wiatru oraz deszczu. Będąc na tarasie mamy nieodparte wrażenie, że nadal znajdujemy się we wnętrzu domu, ponieważ tworzy on jego konsekwentną kontynuację.

Rozbudowana kompozycja przestrzenna utworzona z minimalistycznych części składowych, jest wynikiem poszukiwania idealnego układu funkcjonalnego otwierającego się na otaczającą zieleń. Poszczególne przestrzenie we wnętrzu domu, za pomocą różnorodnych przeszkleń, obejmują w ramy otaczający dom krajobraz, umożliwiając domownikom jego obserwację z różnych perspektyw.


Zdjęcia z budowy


Dom pod Krosnem Odrzańskim. Projekt: Z3Z ARCHITEKCI | Mateusz Zajkowski

Dom pod Krosnem Odrzańskim. Projekt: Z3Z ARCHITEKCI | Mateusz Zajkowski

Dom pod Krosnem Odrzańskim. Projekt: Z3Z ARCHITEKCI | Mateusz Zajkowski

Dom pod Krosnem Odrzańskim. Projekt: Z3Z ARCHITEKCI | Mateusz Zajkowski

Dom pod Krosnem Odrzańskim. Projekt: Z3Z ARCHITEKCI | Mateusz Zajkowski

Dom pod Krosnem Odrzańskim. Projekt: Z3Z ARCHITEKCI | Mateusz Zajkowski

Dom pod Krosnem Odrzańskim. Projekt: Z3Z ARCHITEKCI | Mateusz Zajkowski

Dom pod Krosnem Odrzańskim. Projekt: Z3Z ARCHITEKCI | Mateusz Zajkowski

 

Post Dom w otoczeniu urokliwego lasu nieopodal jeziora projektu Z3Z ARCHITEKCI pojawił się poraz pierwszy w Archinea | Nowoczesna architektura, projekty domów, architektura wnętrz, dyplomy architektury.

Nietuzinkowe mieszkanie z nutami boho i vintage

$
0
0

Architektka wnętrz Ewelina Białobrzewska, właścicielka pracowni „4 kąty a stół 5” projektując wnętrza zawsze chce, aby były inne, zapamiętane, szyte na miarę Inwestorów. Każdy projekt to ciekawe wyzwanie techniczne, estetyczne, ale również komunikacyjne na linii projektant – Inwestor. Dowodem jest na to projekt o zagadkowej nazwie „Mieszkanie nr 82”, który śmiało można określić jako wyjątkowy i nietuzinkowy. Pierwsza rozmowa z Inwestorami nt. wytycznych, założeń, następnie inwentaryzacja oraz przesłane przez Inwestorkę inspiracje – to wszystko sprawiło, że projektantka wnętrz mogła dać się ponieść wyobraźni i zaprojektować ciekawe, wyłamujące się ze schematów mieszkanie. Z nutą boho, vintage, eclectic, modern, choć jednym słowem nie da się go nazwać czy określić. To mieszkanie, które ma swój własny nienazwany styl. 


Mieszkanie nr 82
Projekt: Ewelina Białkowska | 4 kąty a stół 5
Lokalizacja: Warszawa

 

Mieszkanie nr 82 na warszawskiej Woli. Projekt wnętrz: Ewelina Białkowska | 4 kąty a stół 5

Mieszkanie nr 82 na warszawskiej Woli. Projekt wnętrz: Ewelina Białkowska | 4 kąty a stół 5

Mieszkanie nr 82 na warszawskiej Woli. Projekt wnętrz: Ewelina Białkowska | 4 kąty a stół 5

Nietuzinkowe mieszkanie z nutami boho, vintage, eclectic, modern


Jeszcze przed wykończeniem, wchodząc do tego 53-metrowego mieszkania na wynajem na warszawskiej Woli, pierwsze co rzucało się w oczy to otwarta przestrzeń ze słupem konstrukcyjnym w niefortunnym miejscu. Inwestorce brakowało namacalnego podziału funkcji i przeszkadzało wrażenie wchodzenia do mieszkania, jakby bezpośrednio do pokoju dziennego. Dlatego projektantka wnętrz zaprojektowała ażurowe przepierzenie, które z jednej strony dzieli przestrzeń przedpokoju i salonu a z drugiej jego forma ma charakter dekoracyjny a światło, które przenika przez odstępy między drewnianymi elementami maluje piękny rysunek cienia na podłodze i suficie. To wszystko sprawia, że każdego aż zżera ciekawość by zajrzeć za tą przegrodę i sprawdzić co też architektka zaprojektowała w salonie. Ta sama zasada podziału funkcji została również zastosowana poprzez zaplanowanie ażurowej białej półki między salonem a jadalnią. Półka, poza wyznaczeniem granicy, jest też miejscem do przechowywania, na czym bardzo zależało Inwestorom. Mogłoby się wydać, że skoro dzielimy przestrzeń to ją „zamykamy”, tutaj jednak poprzez wykorzystanie rozwiązań ażurowych, ma się wrażenie, że przestrzeń jest nadal otwarta, „oddycha”, jednocześnie dając poczucie prywatności.

Idąc na prawo z przedpokoju, wchodzimy do prostej i minimalistycznej w formie kuchni w kształcie litery „C”. Zabudowa meblowa miała być lekka, dlatego architektka Ewelina Białobrzewska zrezygnowała z szafek wiszących pozostawiając tylko jedną, w której został ukryty okap, natomiast na ścianie prostopadłej zawisła dębowa półka. Fronty szafek dolnych zostały wykończone fornirem dębowym, tak bardzo wdzięcznym i lubianym przez większość Polaków. Piękny blat z szarego lastryko i białe, niewielkich rozmiarów płytki wprowadzają odrobinę sznytu lat 60. Nie zabrakło też miejsca na zielnik naścienny przy kuchni. Subtelną granicę między kuchnią a jadalnią wyznacza półwysep i graficzna wisząca nad nim lampa. W jadalni znajduje się drewniany okrągły stół z designerskimi krzesłami a za nim niewielka konsolka z bibelotami i lampką. Lampy w całym mieszkaniu spełniają rolę nie tylko praktyczną, ale również dekoracyjną tworzącą przyjemny nastrój wieczorami.

 

 

Mieszkanie nr 82 na warszawskiej Woli. Projekt wnętrz: Ewelina Białkowska | 4 kąty a stół 5

Mieszkanie nr 82 na warszawskiej Woli. Projekt wnętrz: Ewelina Białkowska | 4 kąty a stół 5

Mieszkanie nr 82 na warszawskiej Woli. Projekt wnętrz: Ewelina Białkowska | 4 kąty a stół 5

 

Zza ażurowego białego regału wyłania się strefa relaksu. Pierwsze co rzuca się w oczy to ściana z szafką telewizyjną z namalowanym kołem w kolorze nieoczywistego różu. Klamrę dla tej kompozycji tworzą: z prawej strony podłogowa lampa w duchu boho z błękitnym abażurem z frędzelkami oraz z lewej, minimalistyczna czarna stołowa lampa postawiona na dębowej szafce rtv. Motyw koła powtarza się tutaj w wielu elementach – dywan, ścienne półeczki z lastryko, grafika przy telewizorze czy skórzana pufa. Zaskoczenie może wzbudzać oryginalny musztardowy kolor sofy, który „chodził” za projektantką od początku współpracy z Inwestorami. I to właśnie odcień sofy pociągnął za sobą dalszy dobór kolorystyki: odrobina błękitu i nieoczywistego różu w dodatkach oraz feeria barw za oknem. Ale kolory, nie miały tutaj grać pierwszych skrzypiec a zestawienie różnych tekstur, materiałów, faktur, struktur: różne wybarwienia drewna stołu, podłogi, fotela czy stolika kawowego; różne tkaniny na elementach wyposażenia: welurowa sofa, lniane zasłony, plecionka na fotelu czy skóra na pufie. W połączeniu, te wszystkie aspekty tj. kolory, faktury, tekstury, materiały sprawiają, że wnętrze zaczyna żyć, nie jest płaskie w odbiorze, ponieważ oprócz zmysłu wzroku zostaje też  zaspokojony zmysł dotyku. To wszystko sprawia, że na mieszkanie patrzy się holistycznie i szerzej, wychodzi wręcz poza jego „ściany”.

 

 

Mieszkanie nr 82 na warszawskiej Woli. Projekt wnętrz: Ewelina Białkowska | 4 kąty a stół 5

Mieszkanie nr 82 na warszawskiej Woli. Projekt wnętrz: Ewelina Białkowska | 4 kąty a stół 5

Mieszkanie nr 82 na warszawskiej Woli. Projekt wnętrz: Ewelina Białkowska | 4 kąty a stół 5

Mieszkanie nr 82 na warszawskiej Woli. Projekt wnętrz: Ewelina Białkowska | 4 kąty a stół 5

 

Mieszkanie zaprasza naturę do środka poprzez odsłonięcie dużych okien, ale również poprzez zastosowanie naturalnych materiałów i roślinnych motywów. W sypialni widać to od razu po wejściu, gdzie po lewej stronie, po całości ściany zastosowano piękną tapetę z roślinnym motywem, która swoją grafiką koi po długim dniu pracy. Warto zwrócić uwagę na ciekawe rozwiązanie szafy w kształcie litery „L” z ażurowymi frontami z plecionką wiedeńską. Kształt szafy miał zwiększyć ilość miejsca do przechowywania, stąd też po lewej stronie zabrakło miejsca na standardową szafkę nocną, ale i to zostało sprytnie rozwiązane.  W szafie zaprojektowano wnękę od strony łóżka, spełniającą funkcję szafki nocnej, w której bez problemu zmieści się lampka. Uroku dodaje eteryczna lampa wisząca oraz plakat z grafiką kobiety, przywodzący na myśl wycinanki Henrii Matisse’a. Całość dopełnia przyjemny pastelowy kolor ścian.

 

Mieszkanie nr 82 na warszawskiej Woli. Projekt wnętrz: Ewelina Białkowska | 4 kąty a stół 5

Mieszkanie nr 82 na warszawskiej Woli. Projekt wnętrz: Ewelina Białkowska | 4 kąty a stół 5

Mieszkanie nr 82 na warszawskiej Woli. Projekt wnętrz: Ewelina Białkowska | 4 kąty a stół 5

 

Za drugimi, i ostatnimi drzwiami wewnętrznymi w mieszkaniu, kryje się łazienka. Jednak zanim do niej wejdziemy zobaczymy w przedpokoju prostą w formie, ale pojemną szafę, z gładkimi lakierowanymi na szaro i fornirowanymi frontami. Fornir dębowy pojawia się w prawie każdym pomieszczeniu w mieszkaniu, więc nie mogło go zabraknąć także w łazience na szafce umywalkowej i zabudowie toalety.  Ten piękny odcień drewna w konfiguracji z marmurowymi płytkami i szarymi panelami winylowymi na podłodze, dał ponadczasowe zestawienie, na którym zależało Inwestorom. Wyróżniającym się elementem na ścianie przy prysznicu są białe płytki o podłużnym heksagonalnym kształcie. Całości smaku dodają, nie jeden kinkiet, ale trzy kule umieszczone po lewej stronie owalnego lustra oraz fronty z delikatną i cienką ramką. Tą łazienkę tworzą detale, nie krzykliwe płytki, nie fikuśna lampa, ale detal robi robotę. I ten detal tak często niedoceniany, niezauważany jest w tym wnętrzu wisienką na torcie.


Jak sama architektka wnętrz Ewelina Białobrzewska mówi: „Projekt tego wnętrza to rzadko spotykana stylistyka w Polsce. To swobodna inspiracja pozornie nie pasujących do siebie styli wnętrzarskich, przemyślane rozwiązania funkcjonalne poprawiające codzienny komfort, lekkość podkreślona użytymi materiałami, wysmakowane połączenie różnych faktur, tekstur i struktur, oszczędna i przyjemna kolorystyka zapraszająca do odpoczynku. To mieszkanie do mieszkania a jednocześnie „do podziwiania”.


 

Mieszkanie nr 82 na warszawskiej Woli. Projekt wnętrz: Ewelina Białkowska | 4 kąty a stół 5

Mieszkanie nr 82 na warszawskiej Woli. Projekt wnętrz: Ewelina Białkowska | 4 kąty a stół 5

Mieszkanie nr 82 na warszawskiej Woli. Projekt wnętrz: Ewelina Białkowska | 4 kąty a stół 5

 

 

Post Nietuzinkowe mieszkanie z nutami boho i vintage pojawił się poraz pierwszy w Archinea | Nowoczesna architektura, projekty domów, architektura wnętrz, dyplomy architektury.

Rolety dzień noc – poznaj zalety i wady tego rozwiązania

$
0
0
Pasiaste rolety dzień noc widuje się coraz częściej nie tylko w prywatnych domach, ale także w biurach i obiektach użyteczności publicznej. Jeśli zastanawiasz się nad kupnem takich rolet, poznaj ich wady i zalety.

Rolety dzień noc - poznaj zalety i wady tego rozwiązania


Rolety dzień noc – zalety


Lista zalet rolet typu dzień noc jest zdecydowanie dłuższa niż lista wad. Do najczęściej wymienianych zalet należą:

Duży wybór kolorów – rolety produkowane są w niemal wszystkich możliwych kolorach i na pewno nie będzie problemu z dobraniem koloru rolet do koloru ścian lub dekoracyjnych dodatków.

Uniwersalizm zastosowania – rolety dzień noc sprawdzą się w każdym wnętrzu. Można je powiesić w salonie, sypialni, jadalni, kuchni czy pokoju dziecinnym.

Możliwość regulacji doświetlenia pomieszczenia – czyli takiego ustawienia równoległych pasów względem siebie, by do wnętrza dostawała się określona ilość promieni słonecznych. Rolety mogą przesłaniać okno całkowicie, częściowo lub połowicznie. Wiele zależy tu od preferencji i aktualnych potrzeb. Przy czym trzeba uczciwie powiedzieć, że żadne inne rolety nie zapewniają tak dużej swobody przy wpuszczaniu słońca przez okno.

Łatwość montażu – na pewno ucieszy wszystkich, którzy boją się domowego majsterkowania lub z różnych względów (np. wynajmu) nie mogą sobie pozwolić na wiercenie. Większość rolet sprzedawana jest z zestawem do samodzielnego montażu i czytelną instrukcją. Sam montaż zajmie maksymalnie kilkanaście minut.

Dekoracyjny wygląd – szczególnie w nowoczesnych wnętrzach, bo to w nich najlepiej sprawdzają się rolety dzień noc. Co absolutnie nie oznacza, że nie można ich powiesić w salonie w stylu glamour czy classic modern. Jednak w takim przypadku warto zadbać, by we wnętrzu powtórzył się motyw pasów widoczny na rolecie.

Łatwość utrzymania w czystości – te rolety wystarczy regularnie odkurzać. Jeśli pojawi się plama, można przetrzeć ją wilgotną ściereczką.


Rolety dzień noc – zalety


A może inny rodzaj rolet? Poznasz je w artykule: Rolety rzymskie czy tradycyjne – które będą lepszym wyborem do pokoju dziecięcego?


Rolety dzień noc – wady


Szukając jednoznacznych wad rolet typu dzień noc, tak naprawdę można znaleźć tylko jedną:

Brak możliwości całkowitego zaciemnienia pomieszczenia. Wynika on nie tylko z faktu, iż takich rolet nie produkuje się z tkanin zaciemniających, ale i z wolnej przestrzeni, jaka znajduje się między dwiema płaszczyznami tkaniny. Mimo perfekcyjnego ustawienia kolorowych pasów względem siebie zawsze pozostaje drobny prześwit, przez który może przedostać się światło.

Inne wady rolet typu dzień noc podawane są trochę na siłę, ale przytoczymy je:

Nieestetyczny wygląd – czyli mówiąc wprost, twierdzenie, że rolety nie wyglądają ładnie. To, czy coś jest ładne, czy brzydkie, to kwestia gustu i trudno o obiektywny i jednoznaczny osąd. Rolety dzień noc mają tak samo wielu przeciwników, jak i zwolenników, zaś ich estetyka jednych zachwyca, a innych razi.

Eurofirany to marka z trzydziestoletnią tradycją. Wyróżnia ją wysoka jakość dostarczanych klientom tekstyliów użytkowych i dekoracyjnych dodatków. Oferuje wyroby gotowe oraz szyte na wymiar firany, zasłony i rolety. Zamówienia przyjmowane są w salonach stacjonarnych i sklepie internetowym.

Marka wprowadza na rynek własne kolekcje pościeli i dodatków. Mają one dość intrygujące nazwy, np. Ella Line, Diva Line, Reina Line.

Post Rolety dzień noc – poznaj zalety i wady tego rozwiązania pojawił się poraz pierwszy w Archinea | Nowoczesna architektura, projekty domów, architektura wnętrz, dyplomy architektury.

Włoska restauracja projektu pracowni LOFFT Architektura Wnętrz. Zaskakuje klimatem i funkcjonalnością!

$
0
0

Najnowszy projekt pracowni LOFFT Architektura Wnętrz to restauracja, w której goście nie tylko skosztują pysznej pizzy i wina! Dwukondygnacyjna przestrzeń została stworzona także z myślą o eventach i imprezach okolicznościowych – a wszystko inspirowane włoską kulturą z nastrojowym oświetleniem w tle od marki AQForm!


Restauracja „Pizza i wino”
Projekt wnętrz: LOFFT Architektura Wnętrz
Zespół projektowy: Małgorzata Hendrych-Lubińska
Lokalizacja: Bytów

 

Restauracja „Pizza i wino”. Projekt wnętrz: LOFFT Architektura Wnętrz

Restauracja „Pizza i wino”. Projekt wnętrz: LOFFT Architektura Wnętrz

Restauracja „Pizza i wino”. Projekt wnętrz: LOFFT Architektura Wnętrz

Włoska restauracja, która zaskakuje funkcjonalnością!


Zaprojektowana przez architektów z pracowni LOFFT Architektura Wnętrz restauracja mieści się na dwóch kondygnacjach. Jednym z głównych założeń było stworzenie dużej kuchni z piecem opalanym drewnem – prawdziwa włoska kuchnia potrzebuje miejsca na piec z prawdziwego zdarzenia, w którym kucharz wypiecze dla gości aromatyczną pizzę. Poza częścią konsumpcyjną powstała także osobna sala, w której będą organizowane różnego rodzaju wydarzenia. Nie zabrakło miejsca na winiarki z białym i czerwonym winem oraz wielu miejsc siedzących po 2-8 osób.


Zastosowaliśmy system modułowego łączenia stołów w celu łatwego manewru i możliwości łączenia w większe lub mniejsze stoliki. Na piętrze znajduje się część barowa i kolejne modułowe stoły z możliwością łączenia” – mówi architekt Małgorzata Hendrych-Lubińska


W projekcie nieodzowną inspiracją były Włochy i włoskie jedzenie. Także klimat panujący w tej części Europy oraz gorące słońce wpłynęły na wybór zastosowanych przez architektów barw i materiałów. Postawiono na ciepłą kolorystykę oraz zieleń i naturalne materiały, które sprawiają, że miejsce zachęca do spotkań z rodziną i przyjaciółmi.

Nastrojowe oprawy oświetleniowe od AQForm

Jak uważają architekci z pracowni LOFFT Architektura Wnętrz „oświetlenie restauracji musi poprawiać nastrój klientom, polepszać wizerunek lokalu oraz co podyktowane jest przez rodzaj spożywanych potraw – dostosowywać się do aranżacji restauracji. Ważne, by goście mogli zapoznać się z menu i zobaczyć zamówione dania i siebie w możliwie najbardziej atrakcyjny sposób”. Zastosowane w projekcie oświetlenie podkreśla indywidualny styl i charakter wnętrza. Wybrano między innymi wysokiej jakości minimalistyczne oprawy Thin Tube od marki AQForm, o charakterystycznej, smukłej linii. Co ciekawe w tym projekcie oprawy są zamocowane w całkowicie niestandardowy sposób. Zazwyczaj ułożone w poziomie tutaj pełnią rolę pionowych „sopli”. Takie dostosowanie produktu do potrzeb projektu jest możliwe dzięki dużej elastyczności polskiego producenta.

Zarówno przy wyborze oświetlenia, jak i materiałów wykończeniowych kierowano się jakością i trwałością produktów. Ze względu na publiczny charakter miejsca, ale także dlatego, że klienci są coraz bardziej świadomi jakości i estetyki, której jak widać nie zabrakło w tym projekcie.

Więcej na: https://www.aqform.com/pl/

 

Restauracja „Pizza i wino”. Projekt wnętrz: LOFFT Architektura Wnętrz

Restauracja „Pizza i wino”. Projekt wnętrz: LOFFT Architektura Wnętrz

Restauracja „Pizza i wino”. Projekt wnętrz: LOFFT Architektura Wnętrz

Restauracja „Pizza i wino”. Projekt wnętrz: LOFFT Architektura Wnętrz

Restauracja „Pizza i wino”. Projekt wnętrz: LOFFT Architektura Wnętrz

Restauracja „Pizza i wino”. Projekt wnętrz: LOFFT Architektura Wnętrz

 

Post Włoska restauracja projektu pracowni LOFFT Architektura Wnętrz. Zaskakuje klimatem i funkcjonalnością! pojawił się poraz pierwszy w Archinea | Nowoczesna architektura, projekty domów, architektura wnętrz, dyplomy architektury.

Viewing all 1984 articles
Browse latest View live